Strona 430 z 450

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 28 sie 2018, 20:56
autor: Kamui Shiro
Piosenka jest też wstawiona na jej facebook. Z przesadnie manierycznym opisem, jak zwykle: "Projekt", "mistycznie"... Czasami mam wrażenie, że ona celowo używa o swojej pracy słów, które już powszechnie są uznawane za śmieszny przejaw snobizmu/narcyzmu. Ale co tam, skoro jej to pasuje... i jej odbiorcom, to dobrze :) za piosenkę i dalsze działania trzymam kciuki.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 28 sie 2018, 20:59
autor: Piter
Może nie rozumie, co znaczą, i stosuje, bo myśli, że mądre.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 28 sie 2018, 21:52
autor: Kamui Shiro
Ten mistycyzm jeszcze przyjmę, bo można go jakoś pokojarzyć kulawo z żydowską kulturą, która inspirowała, zdaje się, utwór... Ale "Projekt" przez duże p jest moim zdaniem już takim samogwałtem slownym.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 02 wrz 2018, 23:31
autor: niuto
Hmmm, a czemu mistycyzm można akurat z żydowską kulturą kojarzyć?

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 03 wrz 2018, 1:13
autor: Kamui Shiro
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5739 Nie znam się na tym w ogóle, po prostu kojarzę, że jedno z drugim - coś jest na rzeczy.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 16 paź 2018, 23:22
autor: endeven
Podoba mi się nowy wpis Edyty o nadchodzącej trasie. Czuję, że naprawdę Edyta sie do niej przygotowuje i cieszy na te koncerty. A to bardzo dobra wróżba. Oby fajna energia towarzyszyła nadchodzącym tygodniom. Jestem bardzo ciekaw setlisty.

Nie podoba mi się natomiast linkowanie faktu i traktowanie takiego medium jako glownej tuby informacyjnej. To nie przystoi i jest niesmaczne.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2018, 20:53
autor: Nuklodem
Cześć Kochani,

Już jutro Nasz Akustyczny koncert w Teatrze Dramatycznym w Warszawie...

Mam dla Was podwójne zaproszenie na koncert, na godzinę 20.30.

Kto pierwszy odpowie na pytanie konkursowe: wymień autorów utworu "Litania" dostanie ode mnie bilety

Czyżby ten post oznaczał, że jutro Edi zaśpiewa Litanię :D zazdroszczę, jakby to :edi: powiedziała "bierzcie garściami" z jutrzejszego koncertu.

Jeśli okaże się to prawdą, to takie posty chciałbym widzieć na FB, jest w punkt.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 9:15
autor: IgaAga
Jednak rozstanie szkoda, bardzo szkoda :(

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 9:23
autor: Angie29
Nic dziwnego w końcu to cała Edyta ona ma ciężki charakter jak Doda nikt nie wytrzymuje z diva ... ja się wcale nie dziwię bo sam jej słuchając czasem w wywiadach mam chęć jej strze.. dziwić się teraz tym chłopakom i facetom. Nie czarujmy się ona jest już wiekowa i raczej nie pozna miłości swojego życia bo Edyta ma charakter wymagający cudów życia na poziomie Mariah Carey i nadskakiwania a to wszystko z jej strony w dziwnym kierunku . Do tego jest mało tolerancyjna ze wszystkimi się kłóci patrzcie showbiznes ....Mnie to absolutnie nie dziwi czekałem tylko na termin az napiszą że ich związek nie przetrwał próby czasu .

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 9:44
autor: Katarzynaa
Ja cały czas miałam nadzieję.. Szczególnie po relacjach Mateusza wydawało mi się że jest jeszcze szansa :beczy:

Teraz po wpisie Edi mam wrażenie że to ona podjęła tą decyzję.. Bo pozostaje mu życzliwa i jego bliskim więc tak jakby nie czuła to niego urazy. Gdyby on ją zostawił pewnie by tak nie było bo miałaby w sobie dużo żalu i smutku? Tak więc to chyba jej decyzja albo jest bardzo silna że nie daje się ponieść emocjom. Ale i tak przykro mi że tak się stało :(

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 10:03
autor: Phealer33
Mam dejavu :lol3: :lol3:

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 10:53
autor: Margaret
I tak minął kolejny rok ... :acoto: :glaszcze:

Mieliśmy amerykański sen. Dzięki anonimowości Diva zaczęła chodzić na prawdziwe randki, w których faceci widzieli Jej urodę a nie Jej popularność.
Poznaliśmy Amerykanina - debiutującego aktora, który na każde spotkanie przynosił Edycie wielki bukiet kwiatów, były wspólne wypady na plażę bez makijażu i długie rozmowy o filmach (Edi oceniała je pod kątem muzyki, Jej chłopak pod kątem gry aktorskiej).
Skończyło się przez to, że początkujący aktor nie mógł zrozumieć, że Diva musi często latać do odległej o kilkanaście godzin lotu samolotem Polski by zarobić złotówki i wymienić je na dolary na taxi.

CHWILA CISZY ...

BUM... poznaliśmy Mateusza, właściciela hoteli i kierowcę rajdowego. Młody kochanek tchną w Edytę nową energię. Promieniała i był szczęśliwa, lecz jednocześnie od samego początku była nieufna i mówiła, że już nigdy tak mocno nie zaangażuje się w związek.
Były wspólne ustawki, fotki na IG, obecność Mateusza na imprezach i podczas rodzinnych tragedii.
Były szanse na spełnienie marzeń obojga, lecz los spłatał im figle i Edyta poroniła.
Nawał koncertów (dla "Kowalskich" i dla VIPów) oraz Agent sprawiły, że związek się rozpadł.
Oboje przedłużali oficjalny komunikat do granic możliwości.


Kto teraz będzie? Czy znajdzie się mężczyzna który nadąży kroczyć za Edytą?
A może idealny byłby jakiś Pan biznesmen +45, który dobrze stoi finansowo, ale również intensywnie jak Diva jest zawalony robotą?
Spotykaliby się raz na kilka tygodni w Jego willi i wielka miłość by trwała i trwała <3

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 11:09
autor: Phealer33
Hehe nic dodać nic ująć!! :ha:

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 12:16
autor: Stukus
Jeden z komentarzy pod dzisiejszym komunikatem Edyty:

,,Ale nikogo to nie obchodzi. Interesuje nas tylko Pani śpiewanie :-) ... Pozdrawiam." :lol3:

Czy ona nigdy tego nie zrozumie?

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 30 lis 2018, 13:37
autor: niuto
Kilka miesięcy temu odlajkowałem profil Edyty i dzięki temu łatwiej jest mi cieszyć się jej muzyką. Z ciekawości jednak wszedłem przeczytać kolejne oświadczenie i co? Aż odechciewa się iść na koncert, który tak bardzo mnie cieszył. 2 tygodnie temu Edyta opowiada Jastrzębskiej o poronieniu, a teraz prosi o uszanowanie prywatności. Fakt, jest duży progres, bo nie wylała na niego wiadra pomyj, ale i tak zasugerowała, że to raczej wina Mateusza, a nie jej. Napisała, że była zmuszona zakończyć związek. Czyli nie chciała, ale Mateusz nie dał jej wyboru swoim zachowaniem.