Książka o naszej EDZI

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Książka o naszej EDZI

Post autor: vanity »

rafal22 pisze:Zastanówcie się czasami co o Was ludzie mówią, o każdym z Was można by napisać książkę i każdy po jej przeczytaniu stwierdziłby, że to stek bzdur.
Prawda. Ale jest i druga: mogę wynająć kogoś do napisania książki o mnie i będzie napisana jak ja chcę bez względu na prawdę, czyli pomijamy niewygodne rzeczy, koloryzujemy osiągnięcia, wymyślamy temat do obrzucania błotem tych, którzy odmówili zaparzenia mi rumianku. Jak autor zacznie się buntować to zastąpię go innym. Obie wersje książki o mnie mogą się nieźle mijać z prawdą.
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Książka o naszej EDZI

Post autor: Kopaneek »

rafal22 pisze:Zastanówcie się czasami co o Was ludzie mówią, o każdym z Was można by napisać książkę i każdy po jej przeczytaniu stwierdziłby, że to stek bzdur.
Tylko, że nikt poza jej bohaterką tak nie stwierdził. :)
otruty_gniewem
Hope for us
Hope for us
Posty: 47
Rejestracja: 18 lip 2015, 11:49
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Polska

Re: Książka o naszej EDZI

Post autor: otruty_gniewem »

Edyta poniekąd sama jest sobie winna ukazaniu się książki Krysiaka. Gdyby dotrzymała wielokrotnie dawanych obietnic publikacji własnej autobiografii, prawdopodobnie o Krysiaku nikt nigdy by nie usłyszał. Pierwsze publiczne deklaracje wydania autobiografii pojawiały się już w latach 90-tych, tj. wiele lat przed Krysiakiem. Np. w programie Ibisza pod koniec 1999 r. Edyta zapowiedziała, że książka ukaże się w 2000 roku. Później podobne obietnice pojawiały się jeszcze kilkukrotnie, z tym że na przemian książka miała być już lub prawie ukończona.
Mimo wad wydanej biografii, nie ma co zaprzeczać jej istnieniu. Na pewno jest tam więcej prawdy niż podawane przez Edytę 3%.
Awatar użytkownika
Pawel
Perła
Perła
Posty: 1125
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Książka o naszej EDZI

Post autor: Pawel »

A ja Wam powiem, że nie wiem co jest prawdą co nie w tej książce ale czytając ją parę lat temu miałem ubaw po pachy :) Szczególnie sytuacja z hulajnogą i zdaje się, że prezesem radia RMF FM. Rozbawiło mnie to do łez :lol3:
I zabawne były zwroty typu "Edyta miała już wtedy kolejnego narzeczonego"
Z pewnością jest tam wiele bzdur, jednak w każdej plotce jest trochę prawdy :edi:
ODPOWIEDZ