Instagram - oficjalne konto Edyty

Diva w XXI wieku !

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Awatar użytkownika
Love2Love 1990-2016
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 304
Rejestracja: 05 sty 2016, 23:55
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Kraków

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Love2Love 1990-2016 »

Angie29 pisze:Gdyby nie syn siedziałaby z tyłkiem zapewne dalej w USA i tyle w temacie. Nie wróciłaby do kraju w takiej akcji. Czekałaby i się zaszyła aż wszystko minie. My zwykle mróweczki musimy siedziec w domu, spotykać się z pracownikami, chodzić z psem na dwór i patrzeć na te cyrki i bać się wszystkiego. To chore. Taka artystka to inny świat ja stać na lepsze życie, na pobyt w domku na wsi gdzie może przeczekać gorszy okres. Żeby nie było nie pluje jadem tylko tyle, że jak się jest Edyta Górniak a nie Grażyna Kowalska to można wiele, mówić pięknie o Świecie i życiu bo ona mając kasę jest bardziej chroniona i może sobie pozwolić na wiele na tle Grażyny Kowalskiej. Zatem jej cnotliwe gadki o życiu, płycie i cudowności natury to nic szałowego. Teraz powinna siedzieć na tylku w domu w Pl jak reszta i wyjść do marketu na zakupy i zobaczymy czy w tym szale będzie tak cudownie mówić dalej o wszystkim. Mamy niestety ciężki okres paniki dla wszystkich a artyści lub aktorzy prawią swoje wywody na Instagramach o życiu lub o tym jak teraz nie będą mieli za co żyć. Trudno jak się nie ma oszczędności albo po raz 1 idzie się do szpitala na badania i się potem dziwi jak działa służba zdrowia to nie dziwię się potem takiej Edycie, że jest odrealniona od całego świata. Tylko drażnią mnie potem te gadki jaki świat piękny, jakie cudowne są spiewy ptaków.... Ameryki nie odkryła. Mogła w niej zostać skoro tyle czasu tam była. Żeby chociaż to co się dzieje wpłynęło na ludzi i żeby każdy wyciągnął z tego lekcje, wspierał się nawzajem, pomagał byłoby super. Edyta skoro ma takie super inne nastawienie do Świata niech zadzwoni do Dody, Steczkowskiej, Szpaka lub Cleo i powie im wiecie co Świat jest piękny wyciągam do was dłonie i po tym wszystkim zaśpiewamy razem na jednej scenie.... Nie ma tego i nie będzie. To jest cała Edyta i ludzie. Gdy jest źle to jest chwila skruchy natomiast potem jest się jak dawniej. Nie wierzę w te gadki i odmiany.
Przepraszam ale tego nie da się czytać. Wysłuchałaś w ogóle tego live’a ze zrozumieniem?
A co z rzeczy które powiedziała jest nieosiągalne dla ludzi którzy nie zarabiają tyle co ona? Umknęło ci to co mówiła o radości z życia? Żeby cieszyć się tym ze mamy co jeść?
mpjp
The story so far
The story so far
Posty: 498
Rejestracja: 27 sie 2011, 23:31
Ulubiony album: następny
Ulubiona piosenka: Obudźcie mnie
Lokalizacja: PL

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: mpjp »

Angie29 pisze:Gdyby nie syn siedziałaby z tyłkiem zapewne dalej w USA i tyle w temacie. Nie wróciłaby do kraju w takiej akcji. Czekałaby i się zaszyła aż wszystko minie. My zwykle mróweczki musimy siedziec w domu, spotykać się z pracownikami, chodzić z psem na dwór i patrzeć na te cyrki i bać się wszystkiego. To chore. Taka artystka to inny świat ja stać na lepsze życie, na pobyt w domku na wsi gdzie może przeczekać gorszy okres. Żeby nie było nie pluje jadem tylko tyle, że jak się jest Edyta Górniak a nie Grażyna Kowalska to można wiele, mówić pięknie o Świecie i życiu bo ona mając kasę jest bardziej chroniona i może sobie pozwolić na wiele na tle Grażyny Kowalskiej. Zatem jej cnotliwe gadki o życiu, płycie i cudowności natury to nic szałowego. Teraz powinna siedzieć na tylku w domu w Pl jak reszta i wyjść do marketu na zakupy i zobaczymy czy w tym szale będzie tak cudownie mówić dalej o wszystkim. Mamy niestety ciężki okres paniki dla wszystkich a artyści lub aktorzy prawią swoje wywody na Instagramach o życiu lub o tym jak teraz nie będą mieli za co żyć. Trudno jak się nie ma oszczędności albo po raz 1 idzie się do szpitala na badania i się potem dziwi jak działa służba zdrowia to nie dziwię się potem takiej Edycie, że jest odrealniona od całego świata. Tylko drażnią mnie potem te gadki jaki świat piękny, jakie cudowne są spiewy ptaków.... Ameryki nie odkryła. Mogła w niej zostać skoro tyle czasu tam była. Żeby chociaż to co się dzieje wpłynęło na ludzi i żeby każdy wyciągnął z tego lekcje, wspierał się nawzajem, pomagał byłoby super. Edyta skoro ma takie super inne nastawienie do Świata niech zadzwoni do Dody, Steczkowskiej, Szpaka lub Cleo i powie im wiecie co Świat jest piękny wyciągam do was dłonie i po tym wszystkim zaśpiewamy razem na jednej scenie.... Nie ma tego i nie będzie. To jest cała Edyta i ludzie. Gdy jest źle to jest chwila skruchy natomiast potem jest się jak dawniej. Nie wierzę w te gadki i odmiany.
Ja też jestem w szoku tej wypowiedzi. Czy imbir, sól, cytryna i dbanie o swoją głowę choćby poprzez niekarmienie się informacjami o Covid-19 jest naprawdę odrealnione lub nieosiągalne przez Grażynę Kowalską?! ... pytanie retoryczne. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: endeven »

gorzkie żale i lamenty też nie sa odkrywcze. każdy robi i wspiera sie jak potrafi w danym momencie. Edyta też sie stara i trudno oczekiwać, żeby ludzie z wierzchołka elit kulturalnych miały prowadzić życie jak przysłowiowy Kowalski. Bo ten przysłowiowy zjadacz chleba moze da innym prace, chleb (i to sie ceni), a artysta da inny rodzaj chleba i doznań, które też są ludziom potrzebne, w dobie kryzysu również. Każdy ma swoje role i swoej obowiązki.
Awatar użytkownika
Margaret
The story so far
The story so far
Posty: 565
Rejestracja: 27 sty 2014, 19:58
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: W-wa

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Margaret »

Nie rozumiem wypowiedzi Angie29 ;(

oglądałam wczoraj tego live na żywo i muszę stwierdzić, że w porównaniu do poprzednich live'ów to ten był ciekawy.

Edyta mówiła mądrze, nie wywyższała się, mówiła prostym, zrozumiałym językiem.
Przykłady opierała na sobie zaznaczając przy tym, że to na nią tak działa, ale druga osoba może zareagować inaczej.
Słychać było w jej głosie troskę. Nie powielała głupot, starała się aby ten monolog był jak najbardziej pozytywny.
Mądrze mówiła o dbaniu o tym co siedzi nam w myślach i aby nie faszerować się złymi wiadomościami.
Naprawdę brawa dla Edyty za te wideo. :D

Ale śmiem twierdzić, że patrząc na to co się dzieje Edyta użyła wszystkich swoich wpływów i nazwiska aby ze Stanów jak najszybciej wrócić do Polski. W trakcie live aż 3 razy dziękowała Polskim Liniom Lotnicznym LOT i dziś w osobnym poście o tym wspomniała.

Fajnie, że Edycie zależy na tym aby ukazała się nowa płyta.
Gdy w pierwszych słowach zaczęła o niej mówić pomyślałam, że powie iż już jej nie czuje i płyta poszła do kosza. Całe szczęście tego nie powiedziała :hellobaby:
Wydaje mi się, że tak jej zależy z kilku powodów.
Pewnie dlatego, że jeśli nagrywa płytę w Stanach to wydała na nią kilka razy więcej kasy niż gdyby powstała ona tylko w Polsce.
Ma okrągły jubileusz i czuje, że wypadałoby w tym roku coś wydać.
Poza tym wiemy jak Edyta lubi liczby i symbole, a w tym roku mija 8 lat od ostatniego albumu. Będzie to jej 8 krążek a ona sama jest numerologiczną ósemką, więc będzie miała o czym opowiadać w wywiadach i na czym oprzeć promocję :PP

Skoro z Ameryki przywiozła "piękne kompozycje" i jeśli są to te same utwory które słyszała Reni Jusis to czekam z niecierpliwością na te płytę i trzymam kciuki aby nic nie stanęło Edycie na drodze aby ją wydać.
Wierzę, że te amerykańskie kompozycje są o półkę wyżej od "My Way" :d
Bratnik
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 202
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:05
Lokalizacja: Polska

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Bratnik »

Hej. Ma ktoś może zapis liva ? Bo oglądałem i w połowie zapis znikł. Chyba już minęło 24 godziny. Byłbym bardzo wdzięczny :-)
Agunia
Hope for us
Hope for us
Posty: 26
Rejestracja: 19 kwie 2006, 12:33
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Agunia »

Bratnik
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 202
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:05
Lokalizacja: Polska

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Bratnik »

Dzięki bardzo :-)
Pozdrawiam
michal.p
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 292
Rejestracja: 27 lut 2019, 20:02
Lokalizacja: Pcim Dolny

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: michal.p »

Edyta wrzuciła filmik z czasów 6 edycji The Voice, oznaczyła Sadowską oraz duet z Afromental i napisała, że kiedyś znów będą razem.
Mam nadzieję, że nie jest to zapowiedź jej powrotu na fotel trenerski.
Sławek_
Sit down
Sit down
Posty: 54
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:53
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Grateful
Lokalizacja: pomorskie

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Sławek_ »

Angie29 pisze:niech zadzwoni do Dody
Doda właśnie napisała na fb o relacji z największego muzycznego widowiska w historii Polski. Dobre sobie, największa hejterka RP wmawia światu, że naprędce zrobiony koncert z zapomnianymi lub nieznanymi w dużej mierze artystami był muzycznym wydarzeniem wszechczasów. Cóż, Doda zawsze miała tupet. Dziwne tylko, że Polacy aż tak łatwo łykają te bzdury. A Edyta? Naprawdę dziwnym jest, że w trudnych chwilach chce się być przy bliskich? Przy dziecku? Skoro to Cię dziwi, mało masz w sobie ludzkich uczuć. Żyje na innym poziomie? To prawda, podobnie jak Rodowicz czy Steczkowska. Ale po to się zarabia pieniądze, by z tego korzystać. Zamiast zazdrościć zacznij robić podobną kasę. Edyta przynajmniej nie jęczy, jak jest jej źle. Jej rady natomiast może i są domowe, ale nasi dziadkowie mają za sobą długie życie w zdrowiu. Obecne pokolenia wychowane na suplementach i chemii padają jak muchy. Podobno nie wdajesz się w wojnę pomiędzy obozem Steczkowskiej a Górniak, ale tu wyraźnie atakujesz Edytę, dla której ostatni okres to fala sukcesów. U Justyna bieda jak zwykle. Przędzie dzięki zbiorowym widowiskom, bo przecież jej trasa to kolejny niewypał, podobnie jak odgrzewana płyta.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: ray »

Słąwek pisze:Podobno nie wdajesz się w wojnę pomiędzy obozem Steczkowskiej a Górniak, ale tu wyraźnie atakujesz Edytę, dla której ostatni okres to fala sukcesów. U Justyna bieda jak zwykle. Przędzie dzięki zbiorowym widowiskom, bo przecież jej trasa to kolejny niewypał, podobnie jak odgrzewana płyta.
A skąd. :PP Edyta i Justyna, dwie wybitnie utalentowane 47-letnie ciemnowłose Diwy, są teraz właściwie w tym samym punkcie kariery. :) W styczniu Justyna zagrała 2 ostatnie koncerty z trasy "Maria Magdalena", a Edyta - 2 ostatnie koncerty z trasy akustycznej. Dobrze, że zdążyły skończyć te trasy przed wybuchem epidemii... Płyta "Maria Magdalena" to niewypał? Artystycznie - na pewno nie, a komercyjnie? Cóż, na OLiSie poradziła sobie dokładnie tak samo jak premierowa "Ćma" Reni Jusis.
Edyta i Justyna po raz ostatni zdobyły platynowe płyty w 2007 - za "E.K.G" i "Daj mi chwilę". W ciągu ostatnich 5 lat obie zagrały trasy jubileuszową i akustyczną, dodatkowo jeszcze Justyna miała trasę cygańską, jubileusz "Alkimji" i różne trasy z coverami. Edyta w ostatnich 5 latach miała 2 przeboje (Andromedę i Króla), ale za to nie wydała żadnej płyty. Z kolei Justyna w ostatnich 5 latach nie miała żadnego przeboju, ale za to wydała aż 3 płyty. Tak więc jest remis. :)
Słąwek pisze:Doda właśnie napisała na fb o relacji z największego muzycznego widowiska w historii Polski. Dobre sobie, największa hejterka RP wmawia światu, że naprędce zrobiony koncert z zapomnianymi lub nieznanymi w dużej mierze artystami był muzycznym wydarzeniem wszechczasów.
Bez przesady. Na tamtym koncercie wystąpiło sporo prawdziwych gwiazd: Maryla, Bajm, Justyna, Doda, Ostrowska, Cleo, Sarsa, Farna, Margaret, Sojka, Markowscy, Golec uOrkiestra - jak na koncert faktycznie zorganizowany naprędce, to był bardzo dobry skład.

Czekam na jutrzejszy live Edyty. Może powie coś więcej o płycie...
Edyta, numerologiczna ósemka, wydałaby swoją ósmą płytę osiem lat po premierze poprzedniej - faktycznie miałaby co opowiadać w wywiadach. :) Pomyślałem, że mogłaby też podkreślić jubileusz 30-lecia, wydając dwupłytowy album z 30 utworami - pierwszy krążek byłby zapowiadaną od prawie półtora roku płytą akustyczną, a drugi zawierałby premierowe kawałki nagrane i w Stanach, i z Gromee'em. :pomysl:
Sławek_
Sit down
Sit down
Posty: 54
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:53
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Grateful
Lokalizacja: pomorskie

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Sławek_ »

Nie porównuj bezsensownie Edyty i Justyny. Można wydać 15 płyt, których nikt nie zauważy, tak więc argument nietrafiony. Edyta miała kilka przebojów w ostatnim czasie Król, My way, Andromeda. Justyna? Odwołane trasy i nie wmawiaj, ze to były trasy - nędzne strzępy zaplanowanej trasy. U Edyty dwa pełne sezony koncertowe. Słowem obie mają talent, ale kariera nadal rozwija się u Edyty, Justyna żyje ze zbiorowych występów, gdzie jest coraz mniej świecącą gwiazdą. Zachowaj więc swoje statystyki dla siebie, bo są wybitnie tendencyjne i nieprawdziwe.
Koncert Dody> Owszem, były nazwiska, ale Maryla, Justyna czy Golce to gwiazdy poprzednich dekad. A już na pewno nie było to wydarzenie wszechczasów. Ot, próba zwrócenia na siebie uwagi przez kogoś, kto w inny sposób mało istnieje.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: ray »

Słąwek, mam wrażenie, że jesteś dzisiaj strasznie bojowo nastawiony - i do Angie29, i do mnie. Wyluzuj i dyskutuj na argumenty.
Napisałeś, że My way to przebój. Serio? A które topowe radio grało ten utwór? Żadne. Eska zagrała raz i na tym się skończyło. Na YouTube lyric video do My way ma bardzo słaby wynik jak na kawałek Edyty i Gromee'ego. Król w przeciwieństwie do My way był przebojem, tego chyba nikt nie kwestionuje. Andromeda? Tutaj sukces był dużo mniejszy niż w przypadku Króla, no, ale 5 mln na YouTube jest, 1 miejsce w Radiu Zet było, 26 miejsce na liście AirPlay-Top - też, i złota płyta - też, tak więc to był przebój, choć dziś widać już, że nie przetrwał próby czasu.
Oczywiście, że można wydać 15 płyt, których nikt nie zauważy, ale akurat u Justyny każdy album był notowany na OLiSie (z wyjątkiem "Mów do mnie jeszcze" i "Animy live"), tak więc ze sprzedażą jej płyt nie jest tak źle jak na muzykę, którą ona wydaje, i jak na to, że ona od lat wydaje swoje albumy sama - bez wsparcia dużej wytwórni.
Edyta przez ostatnich 8 lat nie wydała żadnej płyty i miała tylko 2 biletowane trasy, a Justyna w tym czasie wydała aż 7 płyt (wliczając 2 albumy live) i zagrała kilkanaście biletowanych tras, i serio twierdzisz, że tylko u Edyty kariera nadal się rozwija? Aż mi się nie chce wierzyć. :shock:
Justyna w ramach swojej trasy akustycznej zagrała 24 koncerty, a Edyta w ramach swojej trasy akustycznej zagrała 27 koncertów - takie są fakty. U Justyny koncentrujesz się na trasach z coverami, ale nie zapominaj o koncertach z jej repertuarem, których ona do 2017 grała multum. I naprawdę one obydwie po raz ostatni zdobyły platynowe płyty w 2007. Dzisiaj ich kariery muzyczne są mniej więcej w tym samym punkcie i nie ma się o co spierać.

A koncert "Artyści przeciw nienawiści" to nie był koncert Dody. :PP Maryla, Justyna i Golce swoje największe sukcesy odnosili w poprzednich dekadach, ale to nie znaczy, że to są już przebrzmiałe gwiazdy. Zresztą tak samo jest z Edytą - ona też swoje największe sukcesy odnosiła w latach 90., ale to nie znaczy, że jest już przebrzmiałą gwiazdą. Obiektywnie Pełnia Maryli i Donatana osiągnęła większy sukces niż Andromeda. Akurat Maryla, Justyna, Edyta i Doda umieją podsycać zainteresowanie wokół siebie, więc ich status gwiazd jeszcze długo pozostanie niezagrożony, nawet jeśli nie będą już miały żadnych przebojów.
Słąwek, nie ma o co się kłócić - każda z tych pań jest gwiazdą, każda ma talent (w niektórych przypadkach większy, w innych - mniejszy), każda dobrze wygląda jak na swój wiek, każda ma w swojej dyskografii lepsze i gorsze piosenki, i każda jeszcze nie raz nas zaskoczy. Może jutro Edyta w zapowiedzianym live zdradzi coś nowego... Niedawno pozowała w Stanach do zdjęć z jakimiś nastoletnimi muzykami, ale też z pewną dziewczyną, Ashley Imani - chętnie bym się dowiedział, kim ona jest i czy pracowała z Edytą.
Sławek_
Sit down
Sit down
Posty: 54
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:53
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Grateful
Lokalizacja: pomorskie

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Sławek_ »

ray pisze:dyskutuj na argumenty
Rzecz w tym, że były argumenty. Zauważ, że poruszyłem ostatni okres. Przestań roztrząsać zamierzchłą przeszłość. Trasa Justyny "Maria Magdalena" to wielka klapa i nawet koncerty, które według Ciebie miały poprawić wynik, zostały odwołane.
Oczywiście, May way nie odniósł sukcesu Króla, ale trzymał się na listach przebojów. Promocja Andromedy została przerwana wyjazdem Edyty za ocean i aferą z Donatanem. Przyznaję, to cienki argument, ale widać dla Edyty ważny. Co osiągnęła w tym czasie Justyna? Stary materiał, którego nikt nie chce słuchać. Kilka wywiadów, w których niczym automat powtarzała te same treści.Trasa nie wypaliła, radia odrzuciły materiał. Nie mów więc, że obie są na tej samej pozycji. Tina powiedziała w wywiadzie, że gwiazdą jest ktoś, dzięki komu zapełniają się stadiony. Owszem, Edyta dała koncerty klubowe, ale nie musiała odwoływać koncertów, jak to miało miejsce w przypadku Justyny. Prawda jest taka, że Justyny radia nie chcą, a koncerty padają. Ratunek tylko w zbiorowych trasach, gdzie jest jedną z wielu i na pewno już nie najjaśniejszą. Oczywiście, nikt nie musi być na świeczniku - to wybór Justyny, ale nie da rady zejść do niszy i upierać się, ze nadal świeci się pełnym blaskiem popadając w zapomnienie. Jest ikoną, ale gwiazdą coraz mniej. Edyta? Wzięła się do roboty i coraz prężniej po latach stagnacji dba o powrót na szczyt. Skutecznie, bo znowu jej piosenki zdobywają uznanie. Bez kompromisu, bo tworzy to, co chce.
Najwyższy czas przestać żyć przeszłością i ogrzewać się dawnym blaskiem. Należy spojrzeć, co jest teraz.
A Doda? Na nieszczęściu zrobiła sobie promocję płyty, która i tak kiepsko wypadła. I mała uwaga, ktoś, wokół kogo jest dużo szumu to celebryta. O artystach głośno jest ze względu na jego twórczość. Gwiazdy na koncercie. Owszem, było kilka, większość to nieznani artyści i gwiazdy poprzednich dekad. Masz rację, Maryla miała przebój, ale wyświetlenia i sukces to nazwisko Donatana. Solowo nie ma żadnych sukcesów, choć oczywiście jest ikoną sceny. To Twój wybór, czy chcesz żyć w fikcji, jaką Doda buduje wokół siebie. Jest z pewnością sprytną i zaradną dziewczyną, ale w jej szczerość trudno wierzyć. I naprawdę warto wyjść z przeszłości i zachwycać się sukcesami sprzed lat. Dziś Justyna nie ma żadnych sukcesów rynkowych.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: ray »

Słąwek, tak, jeśli spojrzymy wyłącznie na ostatnie 2 lata, to w "pojedynku" Justyna vs. Edyta wygrywa ta druga. Wszystko zależy od tego, jak długi okres weźmiemy pod lupę.
Dwie rzeczy chciałbym sprostować. Po pierwsze, My way wcale nie trzymał się na listach przebojów - ten singiel nie był notowany na żadnej z najbardziej liczących się list (Zet, RMF, Eska, o Trójce nawet nie wspominam). My way dostał się chyba tylko na listę polonijnego Wietrznego Radia i regionalnej rozgłośni w Piotrkowie Trybunalskim (Radio Strefa FM). Po drugie, nie zgodzę się, że promocja Andromedy została przerwana aferą z Donatanem - przecież singiel wyszedł w listopadzie 2017, a Donatan złapał Edytę za tyłek dopiero ponad pół roku później, przy okazji festiwalu w Opolu. Kiedy doszło do tamtej pamiętnej przykrej sytuacji, Andromedy już dawno nie było na radiowych playlistach.
Jeśli chodzi o Justynę, to nie zgodzę się, że "Marii Magdaleny" na żywo nikt nie chciał słuchać. Tak, 7 koncertów z tym materiałem zostało odwołanych, ale drugie 7 się odbyło i ich recenzje były bardzo dobre - znajdziesz je na przykład tu. Co do tego, że radia odrzuciły ten materiał, to w ogóle się nie dziwię, bo to przecież nie był materiał do radia - to nie jest pop. Nie zgodzę się też, że ratunkiem dla Steczkowskiej są już tylko zbiorowe koncerty z coverami. Wiem, że jest mnóstwo fanów, którzy tęsknią za koncertami z jej przebojami, i wiem też, że wszystkie tego typu jej koncerty w Warszawie i innych największych miastach zawsze się odbywały. Zgadzam się, że Maryla miała przebój dzięki nazwisku Donatana, i uważam, że dokładnie tak samo było też później w przypadku Edyty - kolaboracje Maryli i Edyty z Donatanem i Cleo, a później jeszcze Edyty z Gromee'em (Król) dały im przeboje. Edyta tak samo jak Maryla czy Justyna też nie ma solowo już żadnych sukcesów, jeśli chodzi o nowe piosenki - widać to wyraźnie po tym, jak poradziły sobie w eterze jej ostatnie solowe single: Dom dobrych drzew, Tylko Ty i My way (mimo że tę ostatnią piosenkę wyprodukował Gromee, to jednak na YouTube i w serwisach streamingowych funkcjonuje ona wyłącznie jako piosenka Edyty, stąd też ogromna różnica w skali popularności między Królem a My way).
Co do Dody, to jej ostatnia płyta jest słaba, ale nie sprzedała się najgorzej - tak samo jak "My" Edyty, też zadebiutowała na 4 miejscu na OLISie i też utrzymała się w tym zestawieniu przez 6 tygodni. I absolutnie nie żyję w żadnej fikcji, jaką Doda buduje wokół siebie. Po prostu byłem na koncercie "Artyści przeciw nienawiści" i wciąż bardzo miło go wspominam.
Słąwek pisze:O artystach głośno jest ze względu na jego twórczość.
Oby więc o Edycie było w tym roku głośno ze względu na jej twórczość, a nie ze względu na wypowiedzi dla portali plotkarskich, wpisy w social mediach czy udział w kolejnym telewizyjnym show. Tego życzę sobie i Wam. :PP
I na tym chciałbym zakończyć offtopic. Prośba - jeśli chcesz odpowiedzieć na temat Justyny, zamieść post już w wątku o Justynie, a tutaj powróćmy do tematu Instagramu Edyty. :)
Sławek_
Sit down
Sit down
Posty: 54
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:53
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Grateful
Lokalizacja: pomorskie

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Sławek_ »

ray pisze:powróćmy do tematu Instagramu Edyty.
Pragnę zauważyć, ze mój wpis wynikał z niestosownej wypowiedzi Angie29.
Na zakończenie dyskusji z Tobą dodam tylko dwa fakty. My Way było grane także za granicą. A koncerty Justyny? Jeśli uważasz, że poprzednia trasa była tak udana - Katowice kilka razy odwoływane, by koncertu w końcu nie było, to co powiesz o trasie jubileuszowej, która okazuje się równie wielką klapą? Tak fani są chętni, że odwoływany jest koncert za koncertem. Dobry żart. Chyba że Justyna robi wielki szum, by w końcu mieć wszystkich w głębokim poważaniu. Teraz uważam dyskusję za zamkniętą.
ODPOWIEDZ