Instagram - oficjalne konto Edyty

Diva w XXI wieku !

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Piter »

Kopaneek pisze:
Piter pisze:A ile razy nauka uratowała ludzi? Przed wścieklizną, ospą, obecnie udało się okiełznąć HIV.
Niby jak się udało okiełznać?
Dalej "gay community" wytrwale pracuje na to, żeby wirus nie zginął z eteru.
Akurat gay community dba o to, jak nikt inny, żeby tego nie złapać. Najgorsze są te wszystkie chłopcy z Konfederacji, straszne cioty udające hetero z sianem zamiast mózgu. Oni to dopiero syf roznoszą.
A HIV dzis się leczy. Można znacząco wyeliminować ilość wirusa we krwi i w wydzielinach. Tak, że seks beż zabezpieczeń z taką osobą staje się bezpieczny. Dziś HIV się kontroluje, ludzie nie padają jak muchy jak w latach80, gdy był dostępny lek, ale trzeba było jeździć po niego do Meksyku.
tomek7
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 390
Rejestracja: 31 sie 2008, 0:16
Ulubiony album: EG Live'99
Ulubiona piosenka: No more drama
Lokalizacja: Warszawa

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: tomek7 »

Edyta udostępniła dziś na insta post Kayah oraz napisała coś na temat zmarłej nie dawno Izy. Chyba jasne jest po jakiej jest stronie. Ja nie wiem co jeszcze musi się stać by w tym chorym kraju ludzie zaczęli myśleć …
Awatar użytkownika
audarya
The story so far
The story so far
Posty: 482
Rejestracja: 15 lip 2008, 22:31
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Far North

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: audarya »

Kopaneek pisze: Zapewne tak samo mówili sceptycznym rodzinom tych, którym wykonano lobotomię.
Swego czasu "nowoczesnej techniki" leczenia choroby psychicznej, która też była odkryciem medycyny.
Dziś jest zakazana.
To prawda, natomiast to, ze A bylo pomylka nie oznacza, ze dzisiejsze B jest nia na pewno. Nie musi tak byc.
Awatar użytkownika
wodawodnista
Linger
Linger
Posty: 862
Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
Lokalizacja: Kraków

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: wodawodnista »

A ja raczej bym to ujął kwestią wyboru. Do dzisiaj robi się leczenia kanałowe zębów pomimo tego, że jest to niewykonalne, aby tak oczyścić kanał zębowy, aby nigdy nie pojawiła się tam żadna bakteria a potem go zalepić. Nie da się tego zrobić a i tak się to robi kosztem zatrzymania zęba w jamie ustnej - te bakterie potem latają w krwioobiegu cały czas narażając życie człowieka. Życie to po prostu kwestia kompromisu, czasami się człowiek szczepi bo musi, pomimo, że nie uważa tego za słuszne - i za pewne wielu ludzi tak zrobiło "aby mieć święty spokój". Jeżeli musiałbym się zaszczepić kosztem jakieś pracy bo taki byłby wymóg też bym to zrobił.

Dzisiejsza medycyna jest dobra tylko w przypadkach nastawienia nogi po wypadku czy wycięcia jakieś podejrzanej zmiany - reszta to tylko tabletki i jakieś zabiegi imitujące poprawę zdrowia. Nawet jeżeli zostanie coś odkryte to jest za drogie - stąd zawsze będzie wyniszczająca chemioterapia bo jest najtańsza.
Awatar użytkownika
audarya
The story so far
The story so far
Posty: 482
Rejestracja: 15 lip 2008, 22:31
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Far North

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: audarya »

Wlasnie dostalam z tego profilu propozycje nielegalnego passportu covidowego:
https://www.instagram.com/irfankusdin/

Prawda jest taka, ze powinno sie to zglaszac na Policje.
Awatar użytkownika
wodawodnista
Linger
Linger
Posty: 862
Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
Lokalizacja: Kraków

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: wodawodnista »

Pytanie na ile ktoś sobie robi jajca a na ile moglby zalatwic. No troche lol rzeczywiście, ale w sumie mozna sie bylo tego spodziewać.
Awatar użytkownika
Michael
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 6951
Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
Lokalizacja: PL

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Michael »

Czy ktoś jeszcze myśli o tym, żeby przestać obserwować Edytę na instagramie? Poziom absurdów wylewających się z jej relacji zaczął już przekraczać mój zakres tolerancji :blink:.
Awatar użytkownika
weronika7
Hope for us
Hope for us
Posty: 45
Rejestracja: 28 kwie 2015, 22:16
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Polska

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: weronika7 »

Michael pisze:Czy ktoś jeszcze myśli o tym, żeby przestać obserwować Edytę na instagramie? Poziom absurdów wylewających się z jej relacji zaczął już przekraczać mój zakres tolerancji :blink:.
Też powoli zaczynam dochodzić do takiego wniosku. :( Kiedyś po prostu starałam się skupiać na kwestiach muzycznych, a pozostałe były mi obojętne. Na ten moment na koncie Edyty, istnieją już tylko treści religijne, filozoficzne. Zobaczcie sobie jaki ma opis swojego profilu. Sama też jasno napisała wczoraj, że odkłada tworzenie na kiedyś i skupia się na pomocy duchowej ludziom. To jest strasznie przykre, kiedy artysta traci pasję do tworzenia muzyki. Mam wielką nadzieję, że to przejściowe i jeszcze kiedyś do nas wróci...
Awatar użytkownika
wodawodnista
Linger
Linger
Posty: 862
Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
Lokalizacja: Kraków

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: wodawodnista »

A chociaż da sucza ten nowy singiel? Połowa listopada jest, zimno już, potrzebuję jakiegoś limonkowego ogórka part 2 na rozgrzanie :edi:
IgaAga
The story so far
The story so far
Posty: 514
Rejestracja: 26 cze 2015, 20:49
Ulubiony album: Edyta górniak
Ulubiona piosenka: one#one
Lokalizacja: koszalin

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: IgaAga »

Dajcie spokój Edyta ratuje świat nie ma czasu na przyziemne sprawy. Coś tam zaśpiewa dla biznesu jak słono zapłacą i z pewnością sylwka. Jeszcze nie było trasy na 30-lecie, a już mamrocze, że jest 31 lat na scenie zapiernicza jak pendolino :lol3: :beczy:
Awatar użytkownika
audarya
The story so far
The story so far
Posty: 482
Rejestracja: 15 lip 2008, 22:31
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Far North

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: audarya »

Michael pisze:Czy ktoś jeszcze myśli o tym, żeby przestać obserwować Edytę na instagramie? Poziom absurdów wylewających się z jej relacji zaczął już przekraczać mój zakres tolerancji :blink:.
Niestety przestalam po raz ktorys juz z kolei. Szkoda bo lubie wiedziec co niej natomiast wolalabym wlasnie taki kontakt z nia. a nie z manipulacja, ktorej ulegla i daje pokaz. Mysle, ze dotarly do niej wiesci nt tego, ze halloween oznacza wigilie wszystkich swietych a nie zwyciestwo piekla - ktos wrzucil na YT jaka relacje, ktora opatrzona byla filtrem “hellomilie” (tak a propos “hell-o”). A tak serio to ja czuje jakie to jest toksyczne i czulam sie obciazona wariactwem Edki, ktora podlapuje wszystko co zobaczy w sieci jesli to pasuje do jej obecnego stanu ducha (nadal polecam “krotki film o prawdzie i falszu”. Absolutnie nie krytykuje jej poszukiwan duchowych i wiem, ze spiski istnieja nie tylko w teoriach - chodzi tylko o to, ze zawsze trzeba posluguwac sie dowodami, poznac czym jest logika chcac wyciagac wnioski i miec troche pokory dopuszczajac, ze… po prostu mozna mylic sie w swoich tzw “odczuciach rzeczywistosci”. To jest wiedza wlasnie. Najgorsze jest to, ze ona znowu pakuje sie do narcystycznych ludzi, ktorzy beda wykorzystywac jej naiwnosc…

Ogolnie cieszy mnie to jesli zwolnila i moze teraz zajrzec wglab siebie, to jest super, mam nadzieje, ze po czasie sciagania tych pozerskich okryw, ktore teraz wyszly, dojdzie do odkrycia tej wlasciwej, normalnej siebie. Wtedy znow chetnie klikne “follow”, ale to moze zajac jej jeszcze przynajmniej ze 2-3lata.

Musze tylko zwrocic uwage, ze Edka mowi bardzo wiele prawdziwych rzeczy nt mechanizmu relacji miedzyludzkich. Jej intrapersonalne zdolnosci mnie zdumialy. Oby tak dalej, wlasnie w te strone, a nie w strone fantazji.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5550
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Flux »

Edyta nie pomyślała, że Bóg któremu tak zawierzyła, dał jej w darze talent, który ona trwoni? Ojciec Niebieski smuci się zapewne, widząc postępowanie umiłowanej Córki. Ratowała ludzi na długo przed tą "transformacją świata". Śpiewając. Mało to fani jej naopowiadali, jak zżyli się z nią w muzyce, jak pomagała przetrwać trudne chwile? Została tak hojnie obdarzona głosem, który potrafi rozbijać mrok, jakkolwiek górnolotnie to brzmi. Tylko nie w kaznodziejskim wydaniu.

PS. Nazywanie Edyty "suczą" to spore nadużycie. Takie określenie poniża ją jako kobietę, nieważne co kto sądzi o jej charakterze. Takie określenie nie powinno było paść.
Awatar użytkownika
wodawodnista
Linger
Linger
Posty: 862
Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
Lokalizacja: Kraków

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: wodawodnista »

Flux pisze:Edyta nie pomyślała, że Bóg któremu tak zawierzyła, dał jej w darze talent, który ona trwoni? Ojciec Niebieski smuci się zapewne, widząc postępowanie umiłowanej Córki. Ratowała ludzi na długo przed tą "transformacją świata". Śpiewając. Mało to fani jej naopowiadali, jak zżyli się z nią w muzyce, jak pomagała przetrwać trudne chwile? Została tak hojnie obdarzona głosem, który potrafi rozbijać mrok, jakkolwiek górnolotnie to brzmi. Tylko nie w kaznodziejskim wydaniu.

PS. Nazywanie Edyty "suczą" to spore nadużycie. Takie określenie poniża ją jako kobietę, nieważne co kto sądzi o jej charakterze. Takie określenie nie powinno było paść.

Raczej całkowicie odwrotnie. Jeżeli ktoś boi się słowa "sucza" to można śmiało przyznać, że nie ma dystansu do siebie i jest na takim etapie życia, że nie rozumie znaczenia tego słowa. Suka to silna kobieta, która potrafi walczyć o swoje i nie boli ją to, że komuś to przeszkadza. Też miałem kiedyś problem z tym słowem jak byłem stanowczo młodszy, ale dzisiaj mam zupełnie inne zdanie. Warto by było pamietać, że każde słowo pomimo, że z definicji nieobraźliwe, może urazić - raczej chodzi nie o słowa, tylko o intencje.

Brałem Cię Flux za trochę bardziej roztargniętą osobę, która nie jest małostkowa jeśli chodzi o pojedyńcze słówka. Jak widać Twoje górnolotne pisanie w przy użyciu bardziej skomplikowanych metafor i środków stylistycznych to tylko właśnie górnolotne zagrania. W sumie to dość życiowe i powtarzalne jeśli chodzi o ludzi.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5550
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: Flux »

Wybacz, "sucza" niezupełnie brzmi jak komplement. Raczej ma więcej nieprzyjemnych konotacji. Niech Ci jednak będzie. Może rzeczywiście jesteśmy na innym etapie życia.
Awatar użytkownika
wodawodnista
Linger
Linger
Posty: 862
Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
Lokalizacja: Kraków

Re: Instagram - oficjalne konto Edyty

Post autor: wodawodnista »

Raczej chodzi o to, że czepianie się jednego słówka z całej wypowiedzi aby tylko kogoś zdyskredytować jest cechą ludzi mało inteligentych i po prostu brałem Cię za inną osobę, ale już wszystko jest mi wiadome.

Zaskakujące jest to, że Twoje wyjaśnienie lajkuje właśnie kobieta, która boi się słowa suka a potem obraca głowę i obgaduje inne kobiety, plując im w twarz swoim "feminizmem" (który wymyślili mężczyźni a nie kobiety) :lol3:

Chociaż pewnie gdybym napisał "b i t ch" to by nikt nie zauważył i byłoby w porządku. Zaskakujący jest ten świat.
ODPOWIEDZ