Każdy się czepia M.Wiśniewskiego,ale według mnie gość jest w porządku. A to,że kreuje się tak a nie inaczej to tylko i wyłącznie jego sprawa. Wiadomo,że nie doszedłby do tego wszystkiego gdyby był bezbarwny,a jak wiadomo szok i kontrowersyjność to w dzisiejszych realiach główne warunki zyskania jako-takiego rozgłosu
Dla mnie może mieć nawet zajęczą wargę i zielono-granatowe włosy,ale nie zapominam,że jest człowiekiem,który jest wolny,a to daje mu prawo robić to,co chce i zdobywać sławę na swój własny sposób... Nie zgadzam się ze stwierdzeniem,że "Wiśniewskiego albo się uwielbia albo się go nienawidzi",bowiem mi jest on całkowicie obojętny,tzn.nie słucham go,ponieważ ten typ muzyki mi nie odpowiada,ale nie mam też zamiaru go krytykować,bo nie o to tutaj chodzi. Skąd się zatem bierze cała masa wrednych komentarzy skierowanych w stronę Wiśniewskich(ostatnio jego żona stała się powszechnie znienawidzoną osobą)? Ja myślę,że zwyczajnie polski naród ma to do siebie,że lubi krytykować kogoś,kto się wybił i w stosunkowo krótkim czasie zarobił kupę szmalu czy zyskał status mega gwiazdy
Zgodzę się,że czasem Wiśniewski ma "swoje odloty",jednak ma też sporo racji(przykład Hanny Bakuły,która otworzyła fundację dla dzieci,sama ich nie mając i co gorsza manifestując przy każdej okazji swoją niechęć do nich-po co zatem było zakładać fundację dla dzieci?Trzeba było wspomóc lepiej schroniska dla zwierząt). A że mimo wielokrotnych zapewnień o końcu kariery wraca na scenę? Niech wraca i korzysta,póki ludzie chcą go oglądać... W razie czego zawsze przecież można wyłączyć radio czy przełączyć kanał/stację
A gdyby nawet doszlo do tego i wspolnie nagraliby piosenke to co
obrazicie sie na Edytę
bedzie tak jak oni będa chcieli i koniec śmiać mi się chce z niektórych wypowiedzi jeszcze nic pewnego a wy juz byscie sie nawzajem pozabijali polki naród
Chociaż nie wiem, czy jest sens o tym dyskutowac, żadnego duetu (póki co 
)) naprawde 