Jedna piosenka Edyty

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Jedna piosenka Edyty

Post autor: Steffie »

Tak mi przyszlo do glowy, ze moze juz nie byc nowej plyty Edyty, bo wkrotce minie 9 lat od wydania "My".:oops: I chcialam Was zapytac ktora piosenke z jej repertuaru lubicie sluchac najbardziej? Ktora jest Waszym #1? A oprocz piosenki to ktory wystep w sensie wykonanie jednej piosenki na zywo jest Waszym ulubionym?
miłek
Make it happen
Make it happen
Posty: 114
Rejestracja: 13 paź 2015, 14:27
Lokalizacja: Północ

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: miłek »

Ulubione nagranie - Kolorowy wiatr.
Ulubione wykonanie - To nie ja! Eurowizja 1994 (ale chyba równie często Stop z JOŚ - wybacz złamanie zasad 8) ).
AS
Make it happen
Make it happen
Posty: 126
Rejestracja: 21 kwie 2020, 16:25
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: Kraków

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: AS »

Fajny temat. <3 Bardzo osobisty w sumie.

W moim zestawieniu miałaby szansę wygrać "Etiuda Rewolucyjna", gdyby wyszła w całości, po dobrym masteringu.

A tak na różnych etapach życia (a mam już lat 40 na karku i Edyta jest w moim życiu 27 lat - więcej z nią, niż bez niej :lol3: ), to były różne piosenki, czasem konkretne wykonania. Gdzieś u szczytu listy są na pewno "Szyby" (szczególnie z występu z Koszalina 2014), z jej osobistych piosenek chyba od lat niezmiennie Never will I i Linger, choć zdecydowanie wolę Edyty covery.

Niemal wszystkie są lepsze od oryginału (no, może oprócz "Over the Rainbow"). Uwielbiam jej Nothing else matters (choć kocham black metal :619: i w sumie to zbrodnia ;) ), Power of love, Sweet dreams, Dziś prawdziwych cyganów, Never love again, Ready for love, a nawet Jabłuszko pełne snów! Jest fan-tas-tycz-na interpretacyjnie. Szkoda, ze dla niej nikt takich wiekopomnych piosenek nie pisze.

Ale w miarę lubię jej popowe, staroświeckie smęty: Obudźcie mnie, Błękit myśli, Będę śniła.. i Lustro!
ale z drugiej strony uwielbiam Nie było, może nawet Consequences. Lubię jej eksperymenty, chwilowe zajawki, nawet jeśli nie wszystkie są trafione (jak choćby Lime), bo sama taka jestem. Zmiany zawsze są dobre ;)

Z występów do bólu w życiu zdzierałam oczywiście pierwsze Opola i Sopoty, ale też "Szczęśliwej drogi już czas" z Miss Polonia 1995, "Smutek dzikich plaż", ze staroci nawet: "Bez Ciebie", "Hero of my heart" z Sopotu 1993 oraz "Magiczne ognie", a "Powrócisz tu" z Opola 2003 od 17 lat stawia mi włosy dęba. Z nowszych - wciąż niezmiennie powala mnie Hallejulah - za skromność i prostotę. I ten teledysk. :wub:

Z nowych występów powala mnie Mario czy Ty wiesz i Mizerna cicha, choć tematyka jest mi obca, to interpretacja i słowa przepiękne.

Lubię jej duety - ten z Możdżerem wstrzymał mój oddech na 6 min. z Aleksandrą Kurzak, z Cugowskim, ze Steczkowską z 1995 (kto to jeszcze pamięta?), Wodeckim, a nawet z Krzysiem Antkowiakiem (szczególnie na żywo w Dyskotece - ach, jaka ona była wtedy do schrupania!). Czekam na duet z Dimashem.. :oops:


Edyta miała różne etapy, często jej muzyka jest po prostu obciachowa, a teksty słabe. Nie przeszkadza mi to jakoś, bo pewnie w mojej duszy jest jakiś kawałek ckliwy i kiczowaty, który tego potrzebuje. Ale jeśli mam być szczera, to najmniej obciachowy repertuar miała za czasów Darka: i trasa akustyczna z 2005 roku, to były - moim zdaniem - wyżyny repertuarowe: trochę soulu, trochę jezzu - "No more drama, Somebody loves you baby - to było naprawdę dobre!


Rany, wyszło mi z tego studium psychologiczne. Albo strumień świadomości. Ale świetnie się bawiłam grzebiąc w przeszłości. Dzięki za ten temat!

Wybaczcie, nie da się wybrać jednej!
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: Steffie »

Tak, tak, ja tez wiekszosc uwielbiam, ale chodzi o to, zeby wybrac jedna piosenke, ktora lubicie sluchac najbardziej oraz jeden wykon, ktorym Waszym zdaniem byl najlepszy. :wink: Ja wciaz sie zastanawiam. :P
Nie chodzi mi o to, zeby wybrac najwiekszy hit Edyty typu TNJ tylko Wasza ulubiona piosenke. :wink:
AS
Make it happen
Make it happen
Posty: 126
Rejestracja: 21 kwie 2020, 16:25
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: Kraków

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: AS »

No to napisałam: Etiuda in spe
:)
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: Bob »

AS pisze:No to napisałam: Etiuda in spe
:)
Do etiudy musiałaby nagrać nowy wokal ,bo tamten brzmiał b.żle.Kukulskiej cd z Chopinem jest nierówne,wokalnie momentami nieznośne,gdyby to nagrała Edyta....Za to to co zrobiła Justyna w koncercie z lasu to arcydzieło,podobnie Zen,muzyka i dźwięki kosmosu...
To co napisałaś ,jak
czytałem miałem ciary,gust identyczny,dodałbym Kasztany z Jubileuszu 210,Bez ciebie,No More drama i Somebody ...z UJ i NLA z Kazimierza .....
Mi padł dysk zewnętrzny i pewne rzeczy pewnie przepadły bezpowrotnie...Boję się zrobić przegląd pamięci zapasowych....
A tu wersja Pauli Morelenbbaum z Bossarenova trio Chopin/Jobim -Insensatez, wersja studyjna nagrana w kościele doprowadza mnie do łez
https://youtu.be/4CeOcEtDaNY
Ostatnio zmieniony 15 sty 2021, 22:33 przez Bob, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Wojtuś
Lunatique
Lunatique
Posty: 2867
Rejestracja: 04 lut 2008, 19:39
Ulubiony album: E.K.G
Ulubiona piosenka: Dotyk, Teraz Tu
Lokalizacja: Bratnik

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: Wojtuś »

Moja ukochana piosenka to Dotyk!
Jeśli chodzi o ulubiony występ to nie mogę się zdecydować między dwoma: Stop z Jak oni śpiewają i Wicked Game z Kazimierza Dolnego (byłem na tym koncercie i to był kosmos kiedy Edyta weszła na mury i ciskała dźwiękami)
patrick.ko7
Make it happen
Make it happen
Posty: 185
Rejestracja: 28 paź 2010, 12:58
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Lokalizacja: Polska

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: patrick.ko7 »

Nagranie to u mnie zdecydowanie Dotyk, a wykon live to Stop z JOS.
aśka
Make it happen
Make it happen
Posty: 186
Rejestracja: 21 cze 2015, 14:57
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Będę Śniła
Lokalizacja: Polska "B"

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: aśka »

Utwór - to był trudny wybór, ale postawiłam na Będę Śniła przede wszystkim za gitarę.
Wykonanie - To nie ja z Sopotu 07, Szczęśliwej drogi już czas z Opola, Nie opuszczaj mnie - właściwie każdy występ z tą piosenką.
A tak naprawdę to najczęściej wracam do tego nagrania: https://m.youtube.com/watch?v=Sp07zdqKIPg
Zawsze mam ciary i bardzo żałuję, że nie było mnie tam wtedy na żywo... :(
Awatar użytkownika
Charlie
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2014, 22:04
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Koszalin

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: Charlie »

Ulubiona piosenka to Nie Proszę o Więcej
Ulubione wykonanie live: Stop z Jak Oni Śpiewają/Kasztany z jubieleuszu XX lecia
Awatar użytkownika
max28
Perła
Perła
Posty: 1034
Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
Ulubiony album: 8
Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
Lokalizacja: Kto wie?

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: max28 »

Jedna z ulubionych przez długi czas: Miles & Miles Away
Występ live TV: Stop - Jak oni śpiewają
Występ live, koncertowy: I'll Never Love Again - grudzień Gdańsk 2019 r.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: endeven »

Piosenka: Glow On
Występ Live: To nie ja, Opole 1994.
Niezapomniane przeżycie. Edyta trzykrotnie z rzędu śpiewa To Nie Ja, bo publiczność w ekstazie nie pozwala jej zejść ze sceny. Była wrzawa, burza oklasków nieprzerwanych. Były ciary na całym ciele. Wzruszenie. Niewinność czystość Edyty. Odśpiewane na stojąco Sto lat dla Edyty. Bezpretensjonalne, niewymuszone. Nagroda Złotej honorowej Karolinki opolskiej. Nie mogłem tego znaleźć ostatnio na you tubie. Ale tego się po prostu nie zapomina. To było naprawdę metafizyczne tych ponad 26 lat temu. Ten moment, gdy po Eurowizji wszyscy nosili Edytę na rękach i to się czuło, że była tym dobrem narodowym.
Awatar użytkownika
wodawodnista
Linger
Linger
Posty: 862
Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
Lokalizacja: Kraków

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: wodawodnista »

Dotyk zdecydowanie, ta piosenka ma taką erotyczną mgłę w sobie, że nożem można ciąć. A z teraźniejszej Edyty to Glow On to świetna produkcja.
tomek7
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 390
Rejestracja: 31 sie 2008, 0:16
Ulubiony album: EG Live'99
Ulubiona piosenka: No more drama
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: tomek7 »

Bardzo ciężko wybrać te naj...
Na pewno często wracałem do występu live TNJ z Cyganerii w Sopocie. To mega piękny występ.
Ulubiona piosenka - chyba znów ostatnio Glow on.
Uważam, że jako fan który prawie od początku jest z nią nie da się wybrać tej naj. Bo przecież wszytko zaczęło się od TNJ.
Robik
Impossible
Impossible
Posty: 1629
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:49
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jedna piosenka Edyty

Post autor: Robik »

Ulubiona piosenka - To nie ja
Ulubione wykonanie - To nie ja, Opole 1998
ODPOWIEDZ