Sposób ubioru naszej Edytki

[egrata]

Szukając strony internetowej firmy Lilla Moda (w której ubiera się nasza Edyta) natknęłam się na forum Natalii Kukulskiej w której chwali się i krytykuje sposób ubierania naszej Gwiazdy. Dla chcących pocyztać podaję link:

http://nataliakukulska.pl/forum/read.ph ... 81&t=15357

[Aro]

Egrata usuń te dwie kropki przed "http" to nie działa link

Cóż mogę powiedzieć. No mnie osobiście strój Edyty nigdy nie przeszkadzał. Absolutnie nigdy mnie nie zaszokował bo Edyta nie wywala piersi na wierzch jak niektóre panie i raczej stara się za wiele nie odkrywać. Tak tak pamiętamy jedną wpadkę z plastrami i majteczkami, ale nie było to przecież zamierzone.

Jeśli chodzi o forum Natalii to nie mozna sie nim za wiele przejmować. Oni jak każdy fan nie powiedzą złego o Natalii, a krytykować będą innych.

[Agata Rybicka]

W większości przypadków do ubioru Edyty nie można się przyczepić. Jednak kreacja wybrana na tegoroczny festiwal w Opolu nie podobała mi się kompletnie. Ta sukienka była poprostu tandetna. Nie wiem czy ktoś doradził Edycie, aby w czymś takim wystąpiła. Przecież wszyscy wiemy ze Edytka ma dobry gust. Umie olśnić nie tylko swoim wokalem, ale i strojem, ale tym razem chyba się to Jej nie udało. Przynajmniej mnie nie oczarowała.

[egrata]

Uważam,że tegoroczny strój Edyty w Opolu był rewelacyjny.Wyglądała w nim przepięknie a balsku dodawała jest bardzo skromna fryzura.
Także bardzo podobał mi się strój Edyty w Opolu 2002 (biała i czarna sukienka), nawet mam taką podobną i kupiłam ją właśnie ze wyględu na Edytyę

[B@r]

Mi natomiast strasznie sie podobała kreacja z Opola 2003.Ta blekitna suknia była zachwycająca,no ale coz projektant swiatowej klasy.I te włosy...

[vanity]

jeśli chodzi o ostatnie Opole to sukienka mi się nie podobała, wyglądała jakby zrobiona była z resztek materiałowych. ale podobał mi się jej kolor. to oczywiście moje zdanie.
co do całokształtu ubiorowego. najlepiej się ubierała w okolicach płyty EG. w okolicach Perłowych mi się nie podoba. ubrania strasznie jaskrawe, za dużo kolorów za jednym zamachem, do tego strasznie skąpe. kojarzy mi się ten styl z latami 80. czyli im mniej tym lepiej, im bardziej kolorowo tym lepiej, im bardziej "zeszmacone" tym lepiej (tzn gdzieś jakby podarte, itd) im więcej ciała w strategicznych miejscach tym lepiej. jak dla mnie to dobre dla Britney a nie Edyty. wyjątek to stroje sportowe jak np na koncercie w trójce. ale zauważam że Edka się "poprawia"

[ANETA]

Dwie suknie (biała i czarna) z Opola 2002 (chyba to ten rok ...) były extra. Biała odzwierciedlała delikatność Edytki a czarna jej tajemniczosc i drapieżnosć Jesli juz mam cos skrytykowac to ubrania zbyt kolorowe, połaczenie np żółtego, zielonego, niebieskigo,czerwonego i niewidomo jeszcze czego w jednym stroju. Jednak i to zalezy od ubrania, jesli jest ładny to moze byc kolorowy... no ogolnie krój ubrania musi mi sie podobac bardziej niz kolor. Jesli jest dobrze uszyte ubranko to niedobrze dobrany kolor mozna wybaczyć. Widzę równiez ze Edi lubi koronki - ja nie. Jednak czego by nie załozyła to jest moja kochaną Edytką i wybaczę Jej wszystko
Tez podoba mi sie to ze Edytka nie ubiera się zbyt wyzywająco, myslę ze u Niej zawsze pod tym wzgledem wszystko jest zawsze ze smakiem.

[Kasia]

Ja tylko powiem, że jeszcze nie widziałam edyty w stroju który mi się tak naprawde nie podobał. niektóre podobają mi sie bardziej ine mniej, ale nie ma takich na które bym powiedziała, że jest brzydki, albo coś takigo. Tym bardziej że Edycie we wszystkim do twarzy.

[Dobi]

Dwie suknie (biała i czarna) z Opola 2002 (chyba to ten rok ...) były extra. Biała odzwierciedlała delikatność Edytki a czarna jej tajemniczosc i drapieżnosć

O tak masz rację a szczególnie ta czarna jest wspaniała

Co do samego stroju nigdy nie podobała mi się Edyta w krótkich włosach i sukienkach zapinanych po samą szyję. W ogóle nie lubię gdy kobieta ma włosny "na faceta".
A jak już widze kobiete która ma włosny ściete na 3 mm odbiera mi mowę. Równoprawnienie swoją drogą ale kobieta najlepiej wygląda w długich włosach.
Tak jak teraz Edyta. Wygląda wręcz kwitnąco. Ubierała się wcześniej bardzo dobrze. Najbardziej lubię Edytę w jeansach.
Moją ulubioną sesją Edyty jest moim zdaniem sesja którą zrobiono na promocję "Perły".

[grzechoo]

Ja tylko powiem, że jeszcze nie widziałam edyty w stroju który mi się tak naprawde nie podobał. niektóre podobają mi sie bardziej ine mniej, ale nie ma takich na które bym powiedziała, że jest brzydki, albo coś takigo. Tym bardziej że Edycie we wszystkim do twarzy.

No właśnie. Bo ładnemu we wszystkim dobrze, a co dopiero tak pięknej kobiecie, którą niewątpliwie Edyta jest.

[Kasia]

A jak już widze kobiete która ma włosny ściete na 3 mm odbiera mi mowę.

Tak bardzo krótkie włosy mi nie przeszkadzają, a nawet mogę powiedzieć że mi sie podobają. Dla porzykładu w teledysku do "Nothing Comparers" Sineda O'Connor strasznie mi sie tam podoba.

Ja sama jak byłam mała zawsze miałam grzybka i mnie z chłopakami mylono.

Ale w przypadku Edyty... hmmm... najbardziej mi się podoba w długich, rozpuszczonych włosch i w sukni takiej jak w Opolu 2005. Cudo!

[ANETA]

Edytka najlepiej wygląda w czarnych sukniach (Opole 2002), przy jej ciemnych włosach i karnacji wyglada bajecznie i te oczy .... ach bo zaraz padne...

[Kasia]

Co do oczu Edyty. nie wiem czy wam też, ale mi to obojetne jak są pomalowane i czy o ogóle są pomalowane. Zawsze są piękne. A ja marzyłam o takich oczach...

[aduja]

Ja tylko powiem, że jeszcze nie widziałam edyty w stroju który mi się tak naprawde nie podobał. niektóre podobają mi sie bardziej ine mniej, ale nie ma takich na które bym powiedziała, że jest brzydki, albo coś takigo. Tym bardziej że Edycie we wszystkim do twarzy.

Oj, z tym ostatnim zdaniem nie do końca bym się zgodziła...

By nikogo nie urazić, powiem krótko: od pewnego czasu Edyta nadużywa spodni. A spodnie nie zawsze wszystkim do wszystkiego pasują... By nie być gołosłownym, podam przykład: strój z benefisu Roberta Korzeniowskiego.

[Kasia]

na zdjęciach mam tylko góre, ale bez problemu mogę sobie wyobrazić i dół. Tym bardziej że do czarnej bluzki właściwie wszystkie spodnie pasuja, chyba, że są kolorowe za bardzo. A nie posądzam Edytę o to zeby ubrała kolorowe spodnie do czarnej bluzki.