nie.kyle pisze:Ale chyba najbardziej Edyte??
nie jestem fanką metalu, aczkolwiek są metalowe pieśni które mogę wysłuchać i powiedzieć że są okej.Kamui Shiro pisze:Hmmm, pasuje Ci takie coś, Vanity ? są tu utwory metalowe...
tak samo, to że np lubię Edytę nie znaczy, że o każdej piosence powiem, że jest okej.
czekam może ktoś coś wie na ten temat.... wiadomo jest na pewno, że płyty jazzmanów (prawdziwych) i metalowców nie sprzedają się zbyt dobrze ( w rozumieniu tych milionów jakie mają choćby Madonna). Stańko kiedyś u Wojewódzkiego mówił, że jak sprzeda płytę w nakładzie 40 000 szt to jest to bardzo dobry wynik. życie jazzmana... no ale za wolność artystyczną i ambicje płaci się wysoką cenę...Kamui Shiro pisze:a Vadera jeszcze nie widziałem, ale może przeoczyłem.
metal - raz na jakiś czas coś usłyszę.... natomiast jazz, im jestem starsza tym bardziej lubię i bardziej poznaję. zaczęło się to w pewnym klubiku koło mojej szkoły do którego wpadaliśmy na piwko ze znajomymi. tam przychodzili młodzi i sobie grali jazz.... a potem a tu Dudziak leciała w tv a to inni no i tak to się zaczęło.... mnie się jazz bardzo przyjemnie słucha...Kamui Shiro pisze:A ja tam i tak nie lubię ani prawdziwego jazzu zbytnio, ani metalu