W piątek w ramach festiwalu WroSound byłem na koncercie ukraińskiej ONUKI. Pierwszy raz na nagrania tego duetu trafiłem jak przeszukiwałem You Tube podjarany eurowizyjną Jamalą. Potem jak wiadomo
ONUKA ze swoim megamixem dała znakomity gościnny występ na Eurowizji 2017, co odbiło się szerszym echem. To tylko dowód na to jak przy okazji Eurowizji można łowić muzykę i że Eurowizja to nie festiwal tandety, jak próbuję się od wielu lat mówić i pisać.
Onuka to nie tylko znany
VIDLIK, tu w wersji z trasy koncertowej Mozaika
https://www.youtube.com/watch?v=bbzt8eYATDY
Wrocławski koncert jak na załączonym linku, zespół w pełnej krasie, 8 osobowy skład, bogate instrumentarium, dla mnie idealny mariaż współczesnej dośc progresywnej elektroniki z elementami etnicznymi, nie chcę nazywac tego "folkiem" bo sposób w jaki Onuka wykorzystuje tradycyjne lokalne instrumentarium jest dalekie od "folku". Koncert swietnie ustawiony jeśli chodzi o setlistę i budowanie napięcia. Podkecano i podkręcano. Atmosfera gęstniała razem z pojawiającym sie zmrokiem.
Dla mnie kuliminacją był nowy kawałek, rozje**li system. Erupcja lol. Na żywo to było jeszcze bardziej podrasowane.
ONUKA - ХАЩІ
https://www.youtube.com/watch?v=Yi8pRet ... qDJffTpqGg