Edyta Górniak forum dyskusyjne

Monalisa pisze:Dorotko a dobrze sie bawiłaś? Koncert chyba udany bardzo co

tak, jak dla mnie koncert bardzo udany miejscówka super w 1 rzędzie, wszystko było widać jak na dłoni, ochroniarze pilnowali, żeby nikt nie "wdarł" się pod scenę, co się chwali (bo właśnie tego obawiałam się najbardziej)
moja mama także b. zadowolona, jedynie przeszkadzali jej fani Edyty co zasiedli w przejściu i darli się niemiłosiernie non stop

jedynie, do czego mogę się przyczepić to za dużo mądrości życiowych , którymi raczyła nam po każdej piosence .... jak dla mnie to czasem gadała od rzeczy, no ale cóż, już taka jest

aaaa i najwazniejsze, uważam, że 50minutowe spóniznie na własny koncert jest niedopuszczalne i oznacza totalny brak szacunku dla widza! gdzie była Twoja pokora Edyto, hę? gdy kazałaś czekac na siebie 50min....

-- Dodano: 26 paź 2015, o 08:11 --

no dobra, mam z 3 nagrania, jak mam je Wam wrzucic?

-- Dodano: 26 paź 2015, o 09:14 --

o proszę, jak się okazało, 3 z 4 filmików nagrałam bokiem ....czyli trzeba odwracać głowę, żeby obejrzeć prawidłowo, czy można to jakoś zmienić?

No to teraz ja Koncert uważam za bardzo udany nie licząc oczywiście tego zamieszania z biletami, co było wg mnie niedopuszczalne. Dlaczego tych osób z "poszkodowanych" sektorów nie usadzono w sektorach obok (za taką samą cenę biletu), gdzie jeszcze było sporo wolnych miejsc? Tylko posadzono ich w pierwszych rzędach? Gdybym miała bilet za 150 zł i siedziała w 1. rzędzie, i nagle ktoś by usiadł przede mną (kto zapłacił chyba 60 zł), to bym się wkurzyła Siedziałam w 6. rzędzie, więc miałam dobrą widocznosć (tylko dwie wysokie osoby trochę czasem zasłaniały głowami:P).
Edyta wyglądała przepięknie, naturalnie, była w dobrym humorze, forma wokalna znakomita. Na scenie wystąpiła w czterech strojach - mnie najbardziej do gustu przypadł czarny kombinezon, mojemu chłopakowi też się podobało Najmniej podobała mi się infantylna sukienko- koszulka z kreskówkami. Fakt, Edyta sporo mówiła między piosenkami-ale mi akurat to nie przeszkadza, zaakceptowałam taką Edytę. Myślę, że ona w ten sposób buduje relację z publicznością. Fajne było to, że można było podejść i wręczyć Edi kwiaty - osoby z pierwszych rzędów tak robiło i Edyta dość sporo kwiatów dostała. Duety fantastyczne, dobra energia Mietka, petarda Glacy i wspaniały głos Marka. Były momenty wzruszeń - zwłaszcza na "Szybach", "Liście" czy "Nie proszę o więcej". Szkoda, że koncert tak szybko się skończył.
Ktoś wyżej opisał również sytuację z autografami - byłam tam, więc mogę potwierdzić. Do Edyty wpuszczane były grupki po ok. 10 osób i to raczej tylko te "poszkodowane" z powodu miejsc. Nie wiem czyja była to decyzja, Edyty, Marcinka czy organizatorów..? Przecież tych 'zwykłych 'osób, które czekało na autograf i fotkę, nie było już tak dużo - ok. 20 osób- szkoda, że nie mogliśmy spotkać się z Edytą Tym bardziej żałuję, bo jestem fanką już 20 lat, to jest moj drugi koncert Edyty w życiu (pierwszy w 2003 r.) i wtedy też nie udało mi się spotkać po koncercie z Edytą. Szkoda, że nie wychodzi do fanów. Najgorsze było to, że na początku ochroniarz wpuścił grupke "zwykłych " fanów (nie jakichś tam poszkodowanych) i liczył po 10 osób. Ja byłam... jedenasta. Więc kiedy chciałam wejść, on powiedział "stop". No i nie udało się:( niemniej, koncert był i tak wspaniały.

-- Dodano: 26 paź 2015, o 12:46 --

http://rozrywka.trojmiasto.pl/Edyta-Gor ... 95703.html
Tu relacja, dwa filmiki i trochę fotek.

ollusiek pisze:No to teraz ja Koncert uważam za bardzo udany nie licząc oczywiście tego zamieszania z biletami, co było wg mnie niedopuszczalne. Dlaczego tych osób z "poszkodowanych" sektorów nie usadzono w sektorach obok (za taką samą cenę biletu), gdzie jeszcze było sporo wolnych miejsc? Tylko posadzono ich w pierwszych rzędach? Gdybym miała bilet za 150 zł i siedziała w 1. rzędzie, i nagle ktoś by usiadł przede mną (kto zapłacił chyba 60 zł), to bym się wkurzyła

no ja się wkurzyłam
mówilismy organizatorowi, gdzie ma posadzić tych poszkodowanych, ale do niego to nie docierało

szkoda, że było tyle wolnych miejsc na trybunach, myślałam, że pójdzie lepiej w Gdańsku
Edyta w swietnej formie wokalnej, pocisnęla, że aż miło
wygląda jak milion dolarów, i te jej nogi

ollusiek pisze:Do Edyty wpuszczane były grupki po ok. 10 osób i to raczej tylko te "poszkodowane" z powodu miejsc. Nie wiem czyja była to decyzja, Edyty, Marcinka czy organizatorów..?

Decyzja była Marcina W. - ponieważ Pan organizator sobie nie radził, koncert dawno powinien się zacząć a tu przepychanki asystent zawołał organizatora i mu powiedział, że w ramach rekompensaty ma zaproponować "poszkodowanym" zdjęcie z gwiazdą. Nie ma czego żałować bo zdjęcie z gwiazdą to było zdjęcie grupowe robione jednym aparatem przez kogoś z otoczenia gwiazdy lub kogoś z ochrony. Aha - kreacja po koncercie obłędna. Może ktoś zdobył autograf ale już na zapleczu - zresztą przed "audiencją" u Królowej także - komunikowano, że żadnych autografów nie będzie.
Ogólnie panował chaos, kilka podpitych osób rozlewających "drinki", porozrzucane kubki za to rewelacyjny występ tzn. wystąpienie Edyty.
Pan organizator to ciepłe kluchy więc można było go przegadać - znalazłem się w grupce 10 osób bo jakby nie patrzeć bilet był na rząd drugi a przez dostawione krzesła stał się rzędem 3cim

Max28 a byliscie wpuszczani do 10 osob? do garderoby? Każdy fote miał z Edi czy grupami?

Było tak, jak napisał powyżej Grzegorz

należy dodać, że to nie była garderoba a zdjęcie na tle drzwi w korytarzu

ooo, czyli jak zwykle... na łapu-capu

Z M.Piekarczykiem
https://m.youtube.com/watch?v=Zz_UbAMUlkw
Wstawie później List i Nie było

byl czad !!! Piekny koncert i na zywo jeszcze piekniej !!!
Ja rowniwz wastawie...
Smie niesmialo twierdzic ze mam lepszej jakosci audio no i siedzialam w 3cim rzedzie

Rzeczywiscie duet z Markiem totalny czad

No i ten czarny kombinezon mmmm

"Nie zapomnij"

http://hostuje.net/file.php?id=27c1cbf1 ... b08716124f
http://hostuje.net/file.php?id=58d47327 ... d055c312c6
http://hostuje.net/file.php?id=7541da42 ... 06346f6299

moje nagrania na chomiku
http://chomikuj.pl/gregm1982/Edyta+G*c3 ... 25.10.2015

Dzięki wszystkim za relacje. Mam nadzieję, że w Krakowie podobnego zamieszania z biletami i tak ogromnego opóźnienia nie będzie.

aas przypomniałam sobie, całe szczęscie na wstępie nie było paplającego Allana
bo tego, po walce o 1szt rząd, nie zniosłabym