Edyta Górniak forum dyskusyjne

Purple rain

Serio Purple Rain??? No nie wytrzymam, że mnie tam nie ma. Najlepsza setlista ever, Purple Rain, Grateful, Litania, Obudźcie mnie...

Po takich koncertach wybacza się wszystko

TNTJM mi brakuje tylko...OTR

pewnie jaszczomb nagrywa , lubie takie niespodzianki edytki, fluxik pluj se w brode

Jak ja dobrze znam Edytę...doskonale już wczoraj wiedziałem że będzie hołd dla Prince...

i oto proszę

VIDEO PURPLE RAIN...

http://tv.jastrzabpost.pl/tv/exclusive- ... 33892.html

-- Dodano: 22 kwi 2016, o 21:56 --

LITANIA

https://www.youtube.com/watch?v=Sx6l5oLBm8A

Byłem na 3 koncertach z trasy love2love, ale ten w Olsztynie był niesamowity, głównie emocjonalnie. Edyta w piosenkach wykrzyczała wszystko co obecnie czuje i odczuwa w związku ze swoim życiem, wyraziła to śpiewając, stąd mało przemów życiowych- nie licząc początku i końca. Czyli w normie, a poza tym to śpiewała i śpiewała jak ONA tylko potrafi - rządziła widownią. Hala zapełniona.
Zaśpiewała na samym początku Say something w pięknej aranżacji świateł -dreszcze dreszcze i chciałem jeszcze. Dla mnie reżyseria świateł najlepsza jaką do tej pory widziałem na koncercie Edyty. Następnie tradycyjne Jestem kobietą, Obudźcie mnie, Szyby, Gratful - kocham, kocham, kocham, Your high, Dumka na dwa serca, Oczyszczenie, Purple rain, Nie było, Litania, Nie proszę o więcej, Niebo to my, To nie tak jak myślisz i na bis Impossible-jak najdalej. To chyba wszystko, koncert trwał ok 1 godzinę i 45 minut. Mi dzisiaj do pełni szczęścia zabrało piosenki Dziwny jest ten świat, nigdy nie słyszałem na żywo, no ale cóż może będzie jeszcze okazja. Jeżeli chodzi o wokal i interpretację powtórzę truizm: jest to jedna z najlepszych wokalistek na świecie, jak śpiewa, tak jak w Olsztynie to się jej wszystko wybacza. Cieszę się, że już drugi rok z rzędu mogę kupić bilet na pełny koncert artystki, która śpiewając daje magiczne chwile widowni.
I am gratful

Ps. Misiów nie było, ale po piosence YH, jak wszyscy stali, Edyta powiedziała, że jak stoicie to zajrzyjcie pod krzesła. No i 5 szczęśliwców znalazło zdjęcia, które uprawniały do osobistego spotkania z Edytą po koncercie, każdy mógł zabrać ze sobą jeszcze jedną osobę. Taka niespodzianka

Miałem nosa , żeby pojechać.
Litania, Grateful, Purple rain/wokaliza/, Obudzcie mnie, Say something, TNTJM,cała hala wypełniona.
Nagrałem wideo , odsłuchałem w samochodzie przez b-tha , brzmi dobrze, set lista świetna...
Swiatowy format wokalny, muzyka broni się sama , bez skrzydel i innych przygwizdów...

Również byłam na koncercie. Edyta dała świetny koncert pełen emocji. Faktycznie z trasy Love2 Love2 najlepszy. Sporo osób to mówiło na koncercie z fanów. Dużo emocji i była taka radosna ahhhh Oświetlenie bardo fajne efekty lepsze niz podczas trady. Tylko do połowy denerwujące było oświetlenie Edyty na scenie jak pochodziła blisko nie były oświetlone nogi. Litania super jaki głos!!! no i rozpoczęcie Say Something magiczne....Pięknie zaśpiewała piosenkę Prince nadal mam w glowię tą piosenkę bo super wykonanie. Wygląd Edyty przepiękny. Zgrabnota Edyta mówiła że Allan wolał dzisiaj zostać na strzelnicy niż przyjechać z Nią do Olsztyna Też wspominała Olsztyn: jak kupowała gofry i lody u starszego Pana. Warto było jechać

No, no... Wygląda na to, że to był naprawdę dobry koncert. Świetnym pomysłem było to, żeby dać Say something na sam początek - Edyta powinna zaczynać swoje koncerty właśnie od ballad albo od piosenek typu Glow on czy Perfect heart. Fajnie też, że wymieniono misie na zdjęcia pod krzesłami - pomysł, jak z "Agenta". Tym razem Edyta zrezygnowała ze śpiewania Stop, Teraz-Tu, Nie zapomnij i Listu. Szkoda, że Jestem kobietą w wersji z syrenami i medley Jak najdalej/Impossible cały czas utrzymują się w setliście, kiedy Edyta ma tyle lepszych piosenek. Pozytywnie mnie zaskoczyło, że Edyta zaśpiewała Purple rain i Grateful. Czekam na filmiki z tymi piosenkami w dobrej jakości.
Nie mogę zrozumieć, od czego to zależy, że Edyta czasem podczas koncertu biletowanego zaśpiewa 15 piosenek, a czasem tylko 11.
Przyczepię się jednak do strojów. Na Instagramie Edyty pojawiły się fotki z tego koncertu i zarówno żółta sukienka, jak i to zielone coś z napisami i postaciami z kreskówek są w złym guście.

Czekam na video Grateful

Szkoda, że Purple Rain tylko w takiej krótkiej wersji... Może za niedługi czas wejdzie cały utwór do repertuaru? Byłoby super

Niesamowity koncert Górniak w Olsztynie.

Tego nie spodziewał się nikt. Całkowicie zmieniona formuła trasy Love2Love, pełna Hala Urania, atmosfera koncertu od pierwszych sekund była niewiarygodna za sprawą jednej osoby.... Edyty Górniak.
Pierwsze sekundy koncertu sprawiły, że przejdzie on do historii. Cisza, mrok i nagle jedna wiązka światła z góry, piękny dźwięk fortepianu i pierwsze takty "Say something". Wszyscy, którzy choć raz byli na koncercie Edyty podczas trasy Love2Love wiedzieli, że zapowiada się wyjątkowy wieczór. Edyta zahipnotyzowała publiczność swoim wykonaniem, wyglądem i ogromnie ciepłą i dobrą energią.

Dalsza część koncertu to "Jestem Kobietą" ze słynnymi syrenami a potem znowu same niespodzianki " Obudźcie mnie" "Szyby" "Dumka na dwa serca" z Mietkiem Szcześniakiem, "Nie było" z Glacą, "Niebo to my" "Nie proszę o więcej" "To nie tak jak myślisz" oraz " Yor High"

Wielu fanów artystki już okrzyknęło koncert Olsztyński najlepszym koncertem Edyty w ostatnich latach i oczywiście są ku temu powody bo pierwszy raz na żywo podczas koncertu zabrzmiało "Grateful","Litania" oraz "Oczyszczenie" z bisem acapella.

Edyta również uczciła śmierć Princa i zaśpiewała dla niego "Purple Rain"
Absolutnie nikt ze zgromadzonych nie spodziewał się tylu niespodzianek w Olsztynie. Edyta za każdym razem dostawała ogromne oklaski a ludzie byli zachwyceni jej występem. Ale to jeszcze nie koniec. Po piosence "You High" Edyta poprosiła aby każdy zerknął pod swoje krzesła, ten kto znalazł jej zdjęcie został poproszony z osobą towarzyszącą o pozostanie i wspólne zdjęcie po koncercie.

Na uwagę zasługuje również fakt, że po "Szybach" Edyta otrzymała ogromnego misia, 25 białych róż oraz przepięknie robioną własnoręcznie kartkę.

Koncert ten zapadnie na długo w pamięci fanów z Olsztyna jak również z całej Polski, którzy byli na koncercie. Był to jeden z najlpszych koncertów artystki w jej historii, ilość piosenek oraz nowe nigdy wcześniej nie prezentowane utwory pokazują, że Edyta jest w świetnej formie wokalnej.

A już za tydzień, w sobotę koncert we Wrześni.

Dziękujemy za ten wieczór Edyto. Pozdrawiamy Love2Love.

Foto relacja a później zapis koncertu na naszej stronie zapraszamy: https://www.facebook.com/love2lovetrasa/

zazdraszczam

Koncert na pewno niesamowity. Zawsze marzyłem, żeby usłyszeć w wykonaniu Edyty "Purple Rain", szkoda tylko, że jedynie mały fragment, ale teraz jest jakaś nadzieja, że kiedyś sięgnie po całość Poza tym "Grateful", "Litania", "Szyby", "Obudźcie mnie", no i czego chcieć więcej?