Edyta Górniak forum dyskusyjne

Czy mial ktos okazje przeczytac "10 minut od centrum" krakowskiej autorski Izabeli Sowy?

http://www.merlin.com.pl/frontend/brows ... A#fullinfo

Magda, tutaj masz recenzje osób, które przeczytały tę książkę http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=60498
Polecam tę stronę, od kiedy sprawdzam oceny czytelników przed zakupem książki, zawsze trafiam w dziesiątkę

Tosca pisze:Magda, tutaj masz recenzje osób, które przeczytały tę książkę

Dzieki, chetnie poczytam recenzje, niemniej jestem juz po lekturze. Mialam po prostu nadzieje, ze ktos z Forumowiczow czytal i ze bedziemy sobie mogli porozmawiac na temat tej ksiazki.

11 października ukaże się nowa książka Olgi Tokarczuk "Bieguni" Nie mogę się doczekać niemal tak samo jak nowej płyty Edyty
Jednocześnie zdziwienie mnie ogarnia, że "Anna In..." nie była nominowana do tegorocznych Nike...

Ja mam takie małe pytanie czy ktoś przeczytał książkę chodź jedną z całej serii " Seria o antropolog Temerence Brennan - Kathy Reich"
Deja Dead
Poniedziałkowa żałoba
Śmiertelne decyzje
Nagie kości
Pogrzebane tajemnice
Zabójcza podróż

Czytał ktoś??

Niestety nie czytałam, za to znam suuper książkę "Życie po życiu". Wypowiadają się w niej osoby, które przeżyly śmierć kliniczną... Na prawdę jest świetna;) Polecam

Paulik24 pisze:osoby, które przeżyly śmierć kliniczną.

to co prawda nie książka, ale sobie poczytaj, bo robi wrażenie:
http://wiadomosci.onet.pl/1857560,135,item.html
ja po tej krótkiej lekturze, przypomniałam rodzinie i przyjaciołom to co powiedziałam głośno już kilka lat wcześniej: W GRĘ WCHODZI TYLKO KREMACJA!!!!!

Znacie może jakieś FILOZOFICZNE (koniecznie) książki o śmierci, życiu po życiu?

Mam pytanko - prośbę:
Kilka lat temu tygodnik "Newsweek" opublikował listę 235 książek, które trzeba znać - szumnie nazwaną "Biblioteką Inteligenta". Zżera mnie ciekawość, co na tej liście jest, a nigdzie nie mogę jej znaleźć. Jeśli macie, Drodzy Forumowicze, jakieś namiary na tę listę, to będę baaardzo wdzięczny.

Rhonda Byrne ,,The Secret''

Czytał ktoś z Was Millenium? Może jakaś dłuższa recenzja?
Spotkałem się z bardzo skrajnymi opiniami na temat tej lektury, jedni byli zachwyceni, innym w ogóle ta książka nie podeszła.
Na gwiazdkę kupiłem dziadkowi wszystkie trzy części (przeczytał w dwa tygodnie!) i zamierzam mu je gwizdnąć na lato Po lekturze książek Mankella i szumu wokół Larsona mam apetyt na skandynawskie kryminały.

Ja czytałam Millenium i bardzo polecam świetna trylogia, lekko i szybko się czyta. Świetnie napisane książki z ciekawą fabułą trzymającą w napięciu od początku do końca.
Też przeczytałam wszystkie trzy w ok dwa tyg. Jak je dostałam i zobaczyłam ich grubość to myślałam, że zajmie mi to więcej czasu a jednak.
A więc pierwszą część była w sumie najmniej wciągająca, gdyż po obejrzeniu filmu wiesz mniej więcej co się wydarzy i jak się skończy. Choć jest też trochę nowych wątków i trochę więcej się dzieje jak to zwykle w książkach w porównaniu z filmami się dzieje. Ale jak się w kryminale wie kto zabija od samego początku to już tak fajnie nie jest.
To nie zmieniło jednak faktu, że skończyła się tak że chciało się zacząć drugą część, która była moim zdaniem najlepszą z tych trzech czytało się świetnie, nie można było się oderwać.
Bardzo wyraziści, fascynujący i intrygujący bohaterowie zwłaszcza Lisabeth Salander. Wg mnie jedna z lepszych bohaterek kryminałów.
Część trzecia momentami była bardzo ciekawa, a momentami trochę za bardzo autor rozpisywał się o polityce, historii Szwecji co mnie osobiście czasami troszkę nudziło. Jednak w perspektywie całej 800 stronicowej książki aż tak bardzo to nie przeszkadza.
A na koniec było mi szkoda tylko tego, że niestety nie ma i już nie będzie następnej części.

Podsumowując były to jedne z najlepszych książek jakie czytałam. a czytam bardzo dużo. Więc nie zastanawiaj się tylko czytaj!

A w ogóle to może ktoś zna i mógłby mi polecić jakieś dobre kryminały albo biografie sławnych, ciekawych ludzi?

Nie polecam książki 'Queen : Nieznana historia'

A nawet się nad nią zastanawiałam. Z grupy książek o Queen czytałam biografię definitywną Freddiego z tego co pamiętam bardzo mi się podobała.

A czytał ktoś może " Ja , Ozzy" lub "Kora, Kora A planety szaleją" ?, bo zastanawiam się nad kupnem

Też się wkręciłam w Millenium. Przeczytałam na razie tylko pierwszą część i strasznie mi się podobała (do kina celowo nie poszłam), na kolejne zbieram kasę. Szkoda, że nie mam od kogo pożyczyć. Blur, czytaj!

angela2311 pisze:A czytał ktoś może (...) "Kora, Kora A planety szaleją" ?

Wyobraź sobie, że kupiłam pare dni temu i na razie czeka u mnie na biurku w kolejce. Podejrzewam, że pod koniec miesiąca będę mogła coś powiedzieć.

---------------------------------------------------------

Książka "Kora, Kora, a planety szaleją" przeczytana i jeśli angelo2311 nadal się zastanawiasz, to nie zastanawiaj, tylko kup.

Już na samym początku trochę się zdziwiłam, bo myślałam, że skoro jest jakiś autor to narracja będzie trzecioosobowa, a tym czasem cały czas przemawia Kora, przy czym autor okazuje się Jej długoletnim partnerem życiowym, ojcem dziecka i tekściarzem. Książka jest relatywnie krótka, a dodatkowo jest dużo zdjęć z różnych sesji, jak i z prywatnych źródeł, więc naprawdę szybko się czyta, praktycznie książka na jedno popołudnie.

Kilka faktów z życia Kory mnie naprawdę zaskoczyło. Nie pomyślałabym, np. że Kora to taki abstynent alkoholowy i nikotynowy. Okazuje się, że za czasów hipisowskich prochy owszem, ale alkohol i fajki już nie, gdzie u sporej liczby osób jest odwrotnie. Dużo preferencji, przyzwyczajeń kłóci się z Jej wizerunkiem równej, twardej, ostrej rockowej babki, a tu okazuje się, że Kora ma w sobie dużo wrażliwości, mądrości, odpowiedzialności i pokory. Całe życie miała praktycznie pod górkę i mimo iż na scenie była/jest demonem, to okazuje się, że poza nią już nie było tak fajnie, a mimo iż zespół był popularny, bardzo długo wszyscy klepali biedę.

Książkę naprawdę polecam, bo ukazuje, jakim trzeba było być silnym, żeby poradzić sobie w tamtych czasach i jak wiele można się ze swojego życia nauczyć, ale także jakie ważne były relacje z ludźmi, co teraz coraz bardziej zanika.