Edyta Górniak forum dyskusyjne

fajne , to już klasyka gatunku powoli, niestety co część to co raz gozrej, autor zaczyna grafomanić i beztresć w postaci zbyt długich opisów garnków, mebli, pomieszczeń męczy...za to serial jest rewelacyjny i polecam kazdmu , autor ksiazek jest tam scenarzytsą tak wieć oglądajcie " gre o tron "!

Podobno powstaje kolejna część sagi. Co do serialu to obejrzałem 3 pierwsze odcinki i na razie zarzuciłem, może jestem za wcześnie, bo w sierpniu skończyłem czytać pierwsza część. Jak dla mnie nie umywa sie do książki i wkurza zepchnięcie wątku wilkorów na dalszy plan. W książce odgrywaja ważną rolę.

addar, ok, tym razem wybaczam.

Za chwilę zabieram się za 6. tom serii kolejnej genialnej szwedzkiej pisarki - Camilli Lackerg. Do Stiega Larssona trochę jej brakuję, ale jej książki również czyta się z zapartym tchem. Niesamowite są te skandynawskie kryminały.

niuto, fantastyka to akurat nie mój klimat.

Natu$ witaj w klubie ja uwielbiam kryminały a w szczególności szwedzkie! Mogę czytać i czytać. Oprócz Camilii Lackberg polecam jeszcze Ase Larsson, Andersa De La Motte Ogólnie Czarna Seria rządzi!
Teraz obecnie czytam Jo Nesbo - norweski pisarz zapowiada się bardzo dobrze!

Bardzo lubię też Stephena King'a - ten to dopiero pisze, gorąco polecam jego ostatnią pozycję Doktor Sen.

Ze skandynawskich pisarzy kryminałów gorąco polecam Henninga Mankella

ja póki co mierzę się ze Stiegiem Larssonem i jego Dziewczyną, która igrała z ogniem....

nie wiem dlaczego, ale jakoś nie mogę się zabrać do tej części...

dorota, no jak to? Przecież mówiłaś, że pierwszą część szybko pochłonnęłaś i podobała Ci się.

Ja tam ogromnie zachęcam!

chociaż racja, mnie te cegiełki też trochę odpychały, póki nie zaczęłam

no wiem wiem, ja też tego nie rozumiem , szczególnie, że druga część jest podobno najlepsza ...

cegiełki pożyczyłam od kolegi i codziennie uśmiechają się do mnie koło łóżka, a ja pozostaję taka niewzruszona na ich wdzięki ....

dorota, jak idzie Millenium?

Ja za Millenium zabieram się od dwóch lat, kupiłem dziadkowi na święta, przeczytał w kilka dni i sam zawsze jak jestem u niego chcę mu podprowadzić, już trzymam ją w ręku, już chowam do plecaka, ale ostatecznie stwierdzam, że jednak chyba nie mam czasu na takie kobyły

Skończyłem dwa pierwsze tomy i powiem krótko: warto. Kawał dobrej literatury jednocześnie zapewniającej świetną rozrywkę z dreszczykiem. Genialnie skonstruowane postaci, realia, intryga. Aż żal, że został mi już tylko jeden tom do przeczytania.

Polecam,
Witcher.

dorota, jak idzie Millenium?

wczoraj skończyłam czytać całą trylogię ... ależ mi smutno, że to już koniec....

książek się nie czyta,ale pochłania, żeby nie powiedzieć - pożera, jak dla mnie rewelacja, dawno nie czytałam tak świetnie skonstruowanej fabuły

Lisabeth wymiata

Blur pisze:już chowam do plecaka, ale ostatecznie stwierdzam, że jednak chyba nie mam czasu na takie kobyły

zacznij czytać, to zmienisz zdanie, mnie grubość książek początkowo także troszkę zniechęcała, ale jak tylko zaczęłam czytać - przepadłam z kretesem ...

witcher pisze:. Kawał dobrej literatury jednocześnie zapewniającej świetną rozrywkę z dreszczykiem.

dokładnie tak

witcher pisze: Aż żal, że został mi już tylko jeden tom do przeczytania.

żal to będzie, jak skończysz czytać trzeci i zarazem ostatni tom....

Blur pisze:zawsze jak jestem u niego chcę mu podprowadzić, już trzymam ją w ręku, już chowam do plecaka, ale ostatecznie stwierdzam, że jednak chyba nie mam czasu na takie kobyły

dorota pisze:zacznij czytać, to zmienisz zdanie, mnie grubość książek początkowo także troszkę zniechęcała, ale jak tylko zaczęłam czytać - przepadłam z kretesem ...

Dokładnie! Wszystkich te cegły odstraszają, ale jeszcze nie spotkałam człowieka, który by żałował i ślęczał nad książkami długo. Tak wciąga, że człowiek żałuje, gdy książka się kończy.

Blur, czekamy teraz na Ciebie!

mój książkowy zaopatrzeniowiec obiecał dostarczyć mi całą sagę Camili Lackberg ... :czyta:
tak więc nadal pozostanę w kręgu skandynawskiego kryminału

Kolejny świetny wybór.
6 tomów za mną, 2 jeszcze przede mną z tej serii. Uwielbiam klimat Fjallbacki! Uwielbiam głównych bohaterów. Naprawdę fajne jest to, że oprócz fabuły kryminalistycznej jest jeszcze fabuła obyczajowa i obie świetnie się łączą.