Zabawa :)

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
ODPOWIEDZ
otruty_gniewem
Hope for us
Hope for us
Posty: 47
Rejestracja: 18 lip 2015, 11:49
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Polska

Re: Zabawa :)

Post autor: otruty_gniewem »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Blażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia,
Awatar użytkownika
max28
Perła
Perła
Posty: 1034
Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
Ulubiony album: 8
Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
Lokalizacja: Kto wie?

Re: Zabawa :)

Post autor: max28 »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Zabawa :)

Post autor: Matiz99 »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie
otruty_gniewem
Hope for us
Hope for us
Posty: 47
Rejestracja: 18 lip 2015, 11:49
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Polska

Re: Zabawa :)

Post autor: otruty_gniewem »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie
MacLean
Impossible
Impossible
Posty: 1809
Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zabawa :)

Post autor: MacLean »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki.
Madlen
Lunatique
Lunatique
Posty: 2909
Rejestracja: 06 paź 2008, 13:34
Lokalizacja: Polska

Re: Zabawa :)

Post autor: Madlen »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały sie one być
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Zabawa :)

Post autor: Kopaneek »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały sie one być tradycyjnie przeterminowane
MacLean
Impossible
Impossible
Posty: 1809
Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zabawa :)

Post autor: MacLean »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały sie one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra
otruty_gniewem
Hope for us
Hope for us
Posty: 47
Rejestracja: 18 lip 2015, 11:49
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Polska

Re: Zabawa :)

Post autor: otruty_gniewem »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały sie one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra diwa, znana
Awatar użytkownika
max28
Perła
Perła
Posty: 1034
Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
Ulubiony album: 8
Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
Lokalizacja: Kto wie?

Re: Zabawa :)

Post autor: max28 »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały się one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra diwa, znana ze specjalizacji
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Zabawa :)

Post autor: Matiz99 »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały się one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra diwa, znana ze specjalizacji w gastronomii
Awatar użytkownika
Chmurnooka
Make it happen
Make it happen
Posty: 180
Rejestracja: 19 wrz 2011, 15:00
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Polska

Re: Zabawa :)

Post autor: Chmurnooka »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały się one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra diwa, znana ze specjalizacji w gastronomii postanowiła że
otruty_gniewem
Hope for us
Hope for us
Posty: 47
Rejestracja: 18 lip 2015, 11:49
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Polska

Re: Zabawa :)

Post autor: otruty_gniewem »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały się one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra diwa, znana ze specjalizacji w gastronomii postanowiła że poczęstuje nimi
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Zabawa :)

Post autor: Matiz99 »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały się one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra diwa, znana ze specjalizacji w gastronomii postanowiła że poczęstuje nimi Bogusława Kaczyńskiego.
Awatar użytkownika
max28
Perła
Perła
Posty: 1034
Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
Ulubiony album: 8
Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
Lokalizacja: Kto wie?

Re: Zabawa :)

Post autor: max28 »

W ciemną stronę miasta stołecznego Warszawa wyjechał tramwaj piękny jak wczesna truskawka. O dziwo tramwaj prowadziła znana z medialnych kłótni intrygantka Justyna, która dzięki swoim licznym występkom natychmiast została rozpoznana i skradła serca cielęce masarzowi Jarosławowi, który miał małego fifora jak niejeden Polak. Łysa Góra - pseudonim Justyny wymyśliła zazdrosna o nią Doda po nieudanym zerwaniu doczepianych włosów łonowych. DIVA - krzyknął pewien podniecony dziadek. Oczy wszystkich pasażerów błysnęły, gdy Edyta Górniak zaśpiewała Jarosławowi, że czas już wysiadać. Wnet pojęła, że ktoś nazwał divą ją, a nie Jusię, dlatego też zaśpiewała TAFLĘ - pasażerowie uciekli. Oczyszczenie tramwaju! To było piękne lato, podczas którego oświadczenie wydała Maryla Rodowicz znana jako królowa sceny. Samozwańcza królowa nagrała cover "Teraz tu", razem z Błażejem Szychowskim wiła się niczym zatransowana beczka.
Tymczasem nieopodal tramwaju zauważono Paullę, która udawała Edytę Geppert. Pięć oktaw dawało szansę na podbicie kaszubskiej wsi ale nie prestiżowego Camerunu. Tramwaj pełny modowych "ekspertów" minął Szwecję i pojechał ku nieznanemu nikomu wcześniej składowisku odpadów. Okazało się, że kierowca - to motorniczy. Bez końca usiłował doganiać własne marzenia, które mógł w owym momencie zrealizować wyłącznie jedząc krówki. Okazały się one być tradycyjnie przeterminowane, ale chytra diwa, znana ze specjalizacji w gastronomii postanowiła, że poczęstuje nimi Bogusława Kaczyńskiego. Dziennikarz oniemiał
ODPOWIEDZ