Widze, ze w swoich domniemaniach i zdziwieniu zapomnieliscie o jednej waznej rzeczy, ktora dla tych narodow jest na pierwszym miejscu, a mianowicie o podlozu religijnym.Piter pisze:A ja się zastanawiam, czy tu rzeczywiście można mówić o miłości, czy jedynie o pociągu do kasy.
Prawdopodobnie para ta jest wiary buddyjskiej lub hinduiskiej, w ktorej reinkarnacja i spotykanie na drodze kolejnych zyc bratnich dusz jest normalnoscia gleboko zakorzeniona w tych religiach, jak np. u nas Boze Narodzenie czy Zmartwychwstanie Chrystusa.
A wiec nie dziwcie sie ludki i nie miejcie zaraz kudlatych mysli.
Oj dziewczyny dziewczyny, glodnemu to zawsze chleb na mysliTitter pisze:Ja widzialam.. i jakos jedno mi do glowy przyszlo.. skonsumowali czy nie?