Sport

Dla zainteresowanych

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sport

Post autor: B@r »

coctu pisze:albo duza hala.
:lol2:

Weekend uplywa mi pod znakiem sportowych emocji.

Wczoraj bylam na meczu druzyny pilkarskiej z Chi Town. Niestety przegralismy 1-2 po karnym, ktory wg mnie byl wymuszony. :beczy: Przed i po meczu za to mielismy piknik na parkingu przy bagazniku w aucie. :cool: Fajnie bylo, przynieslismy Tyskie. :d

A dzisiaj moja druzyna baseballowa dokopala prowadzacym rywalom z grupy - zmiotla ich, tzn. wygrala serie 3 meczy. :hura:

Uwielbiam sport. :wub:
Awatar użytkownika
russmaxfan
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 339
Rejestracja: 08 gru 2004, 10:41
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: "Litania"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sport

Post autor: russmaxfan »

Juz jutro, w srode 16 sierpnia w Bydgoszczy rusza World Grand Prix w siatkowce, zenski odpowiednik Ligi Swiatowej panow. Mecze na zywo bedzie pokazywac Polsat Sport, Polsat Sport Extra i Eurosport2, oto terminarz spotkan Polek:

Bydgoszcz 16.08.2006
Poland - Wlochy g. 20:00

17.08.2006
Poland - USA g.20:00

18.08.2006
Poland - Dom.Rep. g.20:00

Pozostale dwa turnieje z cyklu WGP takze w Eurosport2
1316gosiaczek
Perła
Perła
Posty: 1020
Rejestracja: 08 lut 2006, 14:10
Lokalizacja: ****

Re: Sport

Post autor: 1316gosiaczek »

Polska reprezentacja siatkarek przegrala w Bydgoszczy z Wloszkami 0:3 (23:25, 18:25, 21:25) w meczu grupy C World Grand Prix .
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Sport

Post autor: vanity »

Karakorum
Śmigłowiec przetransportował Polkę do szpitala
Śmigłowiec przetransportował Polkę do szpitala /AFP

Czwartek, 17 sierpnia (12:25)

Anna Czerwińska, polska alpinistka wspinająca się na leżący w Karakorum szczyt Gasherbrum I, została przetransportowana helikopterem do szpitala w Skardu w Pakistanie. 56-letnia Czerwińska doznała kontuzji barku.

Anna Czerwińska pod koniec maja jako pierwsza Polka zdobyła piąty co do wysokości szczyt świata - Makalu (8463 m).
uf, ale to tylko bark, całe szczęście, że nie przeszła na "drugą stronę" . Anka trzym się będzie dobrze :D

[ Dodano: 2006-08-18, 10:13 ]
Jędrzejczak straciła rekord świata
18.08.2006 09:22
Jessicah Schipper ustanowiła w kanadyjskiej Victorii, podczas Igrzysk Pacyfiku w pływaniu, rekord świata na dystansie 200 metrów stylem motylkowym. Australijka przepłynęła dystans w czasie 2.05,40.


Kolejny rekord Michaela Phelpsa
Schipper odebrała w ten sposób rekord Otylii Jędrzejczak, która 28 lipca 2005 roku w Montrealu uzyskała rezultat 2.05,61.

"Nie mogę w to uwierzyć. Słyszałam wspaniały doping kibiców i to mi bardzo pomogło. To wspaniałe uczucie pobić rekord świata" - wyznała po wyścigu szczęśliwa Australijka.

Chronologia rekordu świata na dystansie 200 m st. mot. kobiet:

2.09.87: Tracy Caulkins (USA), 26.08.78 - Berlin Zach.

2.09.77: Mary Meagher (USA), 7.07.79 - San Juan (Portoryko)

2.08.41: Mary Meagher (USA), 16.08.79 - Fort Lauderdale (USA)

2.07.01: Mary Meagher (USA), 16.08.79 - Fort Lauderdale (USA)

2.06.37: Mary Meagher (USA), 30.07.80 - Irvine (USA)

2.05.96: Mary Meagher (USA), 13.08.81 - Milwaukee (USA)

2.05.81: Susie O'Neill (Australia), 17,05,2000 - Sydney

2.05.78: Otylia Jedrzejczak (Polska), 4.08.2002 - Berlin

2.05,61: Otylia Jedrzejczak (Polska), 28.07.05 - Montreal

2.05.40: Jessicah Schipper (Australia), 17.08.06 - Victoria (Kanada)
Oti musi się wziąć do roboty!
1316gosiaczek
Perła
Perła
Posty: 1020
Rejestracja: 08 lut 2006, 14:10
Lokalizacja: ****

Re: Sport

Post autor: 1316gosiaczek »

dzisiaj rano wrocilam z Poznania , gdzie odbywal się mecz 6. i ostatniej kolejki Ligii Swiatowej siatkarzy. Atmosfera na meczu była rewelacyjna-zreszta jak zawsze –polscy kibice po raz kolejny udowodnili ,ze sa najlepsi na swiecie . Sam mecz był bardzo dramatyczny i zakończył się zwycięstwem Polakow z Japonia3:2 (22:25, 25:18,25:19, 23:25, 22:20) . Niestety mimo dwóch wygranych (w sobote i w niedziele) Polacy nie wywalczyli awansu do finalu, który miał się odbyc w Moskwie. Zapewne staloby się inaczej, gdyby nie przepisy dotyczace awansu z grupy wprowadzone przez Prezydenta FIVB R.Acoste , które to mowia,ze o awansie nie decyduja wygrane sety a tzw stosunek malych punktow. Niestety mimo, iż Polacy mieli lepszy bilans niż Serbia i Czarnogora wygranych setow, to niestety przegrali „rywalizacje” na male punkty. Przepisy, które wprowadzil Acosta-zdaniem fachowcow- sa bardzo kontrowersyjne ponieważ czasami powoduje to,ze druzynie czasami „oplaca” się przegrac seta by w nastepnym wygrac bardzo wysoko i nadrobic stracone punkty. Dlatego tez wycofano się z takiego systemu liczenia punktow, a Liga Swiatowa jest jedynym takim turniejem, gdzie ten system obowiazuje.

tabela grupy A

Obrazek

Ale wracając do samego meczu, było to niesamowite widowisko. Chłopcy dali z siebie naprawde wszystko i mimo iż w 3 secie było wiadomo,ze nie zdołają odrobic „malych”punktow walczyli do konca. W trakcie meczu było tez troche zabawy, a mianowicie Świderski z Kadziewiczem umowili się,ze po każdym udanym bloku na rywalu będą robic przewroty w przod :d -musze przyznac,ze takich „akrobacji” to jeszcze nie widziałam na zadnym meczu (a troche ich w zyciu obejrzałam ). Niestety w 4.secie sedzia zabronil wykonywac ”fikołków” uznając,ze to może wpływac negatywnie na przeciwnikow.

Niestety dzisiaj moj dobry humor zostal popsuty przez decyzje Acosty :evil: , przy przyznawaniu „dzikiej” karty, która pozwala na awans do finalu druzynie, która nie awansowala bezpośrednio z pierwszego miejsca w swojej grupie. Mówiło się,ze duze szanse na otrzymanie tej karty miala wlasnie Polska , niestety stalo się inaczej - Prezydent FIVB Acosta zdecydowal,ze dostana ja Wlosi. Moim zdaniem jest to kontrowersyjne decyzja, ponieważ z grupy C awansowaly az 3 druzyny:Rosja(normalnie awansuje jeden zespol, chyba,ze pierwsze miejsce zajmie gospodarz rozgrywek-zasada jest taka,ze gospodarz zawsze gra w finale) Francja, która zajęła 2 oraz Wlochy dzieki „dzikiej” karcie. Druga sprawa to to, w jakim”stylu” przyznano te karte. Mimo,iż dzika karte przyznaje się dopiero na drugi dzien po rozegraniu ostatniego meczu w rundzie zasadniczej to okazalo się,ze Wlosi już od dawna wiedzieli ,ze to wlasnie im przypadnie grac w finale-mimo słabej gry w grupie. Już wczoraj na jednej ze wloskich stron poswieconej siatkowce pojawila informacja,ze to Wlosi dostana „dzika” karte, co jest bardzo dziwne, ponieważ oficjalnie decyzja miala zapasc dzisiaj. I tak Polacy stracili szanse na gre w finale. :beczy: Pocieszające jest to,ze mimo iż impreza docelowa nie jest Liga Swiatowa a Mistrzostwa Swiata(w listopadzie) to już teraz polscy siatkarze prezentuja swietna forme –dwoch zawodnikow zajmuje pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej Ligii Swiatowej - Sebastian Świderski (jako najskuteczniejszy zawodnik LS ) oraz Pawel Zagumny (jako najlepszy rozgrywający)

[ Dodano: 2006-08-22, 11:16 ]

i wszystko jasne :evil: :evil: :evil: :evil:
"Dzika karta" dla Włoch – wszystko było ukartowane!

Wbrew deklaracjom prezydenta FIVB Acosty – Włosi znacznie wcześniej dowiedzieli się, że zagrają w turnieju finałowym.
Już przed piątym weekendem Ligi Światowej włoskie media obiegła informacja, że prezydent FIVB obiecał "dziką kartę" szefowi tamtejszego związku. Potem obaj panowie dementowali te informacje, ale fakty wskazywały na coś innego.

- Już przed trzema tygodniami mój włoski menedżer opowiadał mi, że działacze tamtejszej federacji głośno i bez ogródek informowali wszystkich, że dzika karta trafi w ich ręce – powiedział „Przeglądowi Sportowemu” Sebastian Świderski. Kiedy w niedzielę po drugim meczu z Japończykami zadzwoniłem do swojego menedżera, a później dyrektora sportowego, by porozmawiać o ewentualnym późniejszym powrocie do Perugii w związku z finałem LŚ, nie ukrywali zdziwienia. "O czym ty mówisz? Przecież od trzech tygodni wiadomo, że dziką kartę otrzymają Włosi. Prezes włoskiej federacji chwali się tym od dawna" mówi Sebastian.

Ale to nie koniec. Włosi jadąc na mecze ostatniego weekendu do Moskwy, zarezerwowali powrotne bilety na 29 sierpnia, a trener Montali zabrał ze sobą Alberto Cisollę, który leczył niedawno kontuzję i przeciwko Rosji nie zagrał. Lekarze twierdzą jednak, że do środy będzie już zdolny do gry. A właśnie w środę rozpoczyna się turniej finałowy…
zrodla: www.reprezentacja.net/ www.onet.pl

[ Dodano: 2006-08-31, 17:38 ]
Glinka wyrzucona z kadry :!: :shock: :shock: :shock:
W koszulce z orłem na piersi występowała prawie 14 lat. Najpiękniejsze były te ostatnie, kiedy dwa razy na jej szyi zawisło złoto mistrzostw Europy. Od wczoraj najbardziej znana polska siatkarka nie jest już reprezentantką Polski!

Trener reprezentacji Polski siatkarek o swojej decyzji poinformował na środowym treningu. "Trener powiedział, że rezygnuje ze mnie na turniej w Ningbo, a później się zastanowi, co robić dalej" - mówi Małgorzata Glinka.

"Na to ja, przy wszystkich, odparłam, że w tej sytuacji ułatwię mu decyzję i nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z nim. Świat się dla mnie nie zawalił, ale w tej chwili rozwaliło się pół mojego życia, którym była gra w reprezentacji. Marzyłam o występie w mistrzostwach świata, na igrzyskach. Teraz obejrzę dziewczyny w telewizji..." - dodała najlepsza siatkarka Europy w 2003 roku.
Wszystko zaczęło się w poniedziałek, kiedy po kłótni obojga, wiadomo było, że nie skończy się na słowach. Glinka w jednym z ćwiczeń nie zaatakowała piłki, którą wcześniej niedokładnie obroniła. Niemczk, który postanowi tego dnia zafundować swoim podopiecznym ostry trening, zauważył to i nie przebierając w słowach rzucił do Maggie: „Trenujesz, albo spier…!”. Kiedy indziej Glinka pewnie by się tym nie przejęła, ale tego dnia była niewyspana, zmęczona i bolało ją kolano. Zeszła więc z boiska usiadła na ławce obok szkoleniowca i przy nim zaczęła zdejmować sprzęt treningowy.

Między nią a Niemczykiem wywiązała się dyskusja. Najpierw spokojna, a po chwili dość nerwowa, z wyrzutami z obu stron. Gosia powiedziała szczerze, że nie tak powinny wyglądać treningi i atmosfera w zespole mistrzyń Europy, który chce powalczyć o najwyższe cele w MŚ. Miała pretensje, że trenera czasami nie ma podczas zajęć, nie przykłada się do ćwiczeń.

"Dziewczyny też tak myślą" - mówiła ze łzami w oczach. "Skąd! Zapytajmy, co powiedzą" - odparł Niemczyk. "Nic, bo się boją. - Czego? - Nie wiem" - zakończyła Małgorzata, rozkładając ręce. Tego popołudnia na boisko już nie weszła. Wieczorem podczas bankietu, Niemczyk postanowił, że nie wpisze Glinki na turniej GP w Ningbo. "Tak będzie lepiej dla zespołu, nikt tu nie może być traktowany ze specjalnymi honorami."

Kiedy dowiedziały się o tym pozostałe siatkarki, poszły do pokoju selekcjonera i próbowały go przekonać, by wycofał się z tej decyzji. Jednak Joanna Mirek, Izabela Bełcik, Milena Rosner i kapitan Aleksandra Przybysz niewiele wskórały. "Po półgodzinnej rozmowie trener powiedział, że jeszcze raz to przemyśli" - mówiła Przybysz. "Zastanawiałem się nad tą sprawą. Byłem nawet skłonny zmienić decyzję. Gdyby Gośka sama do mnie przyszła, wytłumaczyła dlaczego gorzej trenuje od innych może bym zmiękł, ale tak się nie stało. Wiem, że teraz spadnie na mnie lawina krytyki, ale nie ma odwrotu od tej decyzji. Nikt mnie nie przekona nawet po powrocie do Polski. Jeśli ktoś będzie chciał odwrócić sytuację, będzie musiał mnie zwolnić" – powiedział trener Niemczyk.
www.siatka.org

mam nadzieje,ze jednak Gosia wroci do kadry po zakonczeniu GP. Polska reprezentacja bez Gosi Glinki i Doroty Swieniewicz nie jest juz niestety tak silna i obawiam sie, ze teraz to mozemy tylko pomarzyc o zwyciestwach na tegorocznych MS. :(
Angel
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 766
Rejestracja: 13 lip 2006, 19:43
Lokalizacja: Niebo

Re: Sport

Post autor: Angel »

Gosiaczek ale sie spisalas. Widze ze Ciebie niezla sportsmenka. :) ALe ja z innej beczki - skad pochodzi to zdjecie, ktore masz w podpisie? :-D
1316gosiaczek
Perła
Perła
Posty: 1020
Rejestracja: 08 lut 2006, 14:10
Lokalizacja: ****

Re: Sport

Post autor: 1316gosiaczek »

Angel pisze:skad pochodzi to zdjecie, ktore masz w podpisie? :-D
zdjecie pochodzi z sesji dla Gali (nr 12/13 2005)-niestety nie ukazalo sie ono w gazecie, ale mozna je znalezc m.in na stronie http://gala.onet.pl/1,18634,1,1,edyta_g ... leria.html
Angel pisze:Gosiaczek ale sie spisalas. Widze ze Ciebie niezla sportsmenka. :)
troche interesuje sie sportem (jezeli czas mi na to pozwala to ogladam wiekszosc transmisji z wazniejszych imprez sportowych :-) ). Jednak moja ulubiona dyscyplina sportowa jest siatkowka(zwlaszcza meska :D ). Polecam wszystkim wybranie sie kiedys na taki mecz-atmosfera jest fantastyczna i zapewniam,ze nikt nie bedzie sie na nim nudzil. Na dowod moge przytoczyc przyklad mojego kolegi, ktory nie interesowal sie jakos specjalnie ta dyscyplina , ale kiedy zabralam go na Memorial Huberta Wagnera (ktory odbywa sie od 4 lat w Olsztynie), tak spodobala sie mu atmosfera panujaca na meczu,ze juz zapowiedzial swoja wizyte w Olszynie w nastepnym roku na V Memoriale :D

[ Dodano: 2006-09-01, 10:31 ]
kolejne wiesci z obozu polskiej reprezentacji siatkarek
Małgorzata Glinka nie wyobraża sobie dalszej współpracy z trenerem.
Środowa decyzja Andrzeja Niemczyka o rezygnacji z usług Małgorzaty Glinki w kadrze wywołała burzę w środowisku siatkarskim.
Władze Polskiego Związku Piłki Siatkowej szybko zareagowały na to, co wydarzyło się w kadrze. Po powrocie reprezentacji z Chin PZPS zamierza wysłuchać racji sztabu szkoleniowego oraz zawodniczki.
Jakie mogą być decyzje władz? Nie od dziś wiadomo, że trener Niemczyk ma wielu nieprzychylnych mu obserwatorów. Jednak bronią go wyniki. Ewentualne zwolnienie selekcjonera nie wchodzi w rachubę tym bardziej na dwa miesiące przed mistrzostwami świata. Za trzy tygodnie natomiast biało-czerwone rozpoczynają kolejną ważną potyczkę - kwalifikacje GP 2007 w Warnie.
Bez względu na to, czy Niemczyk pozostanie na stanowisku czy nie, Glinka nie zamierza już wracać do kadry. Jak twierdzi, po takim przeżyciu nie dałaby rady psychicznie się odbudować. W tej sytuacji starania działaczy, którzy z pewnością chcieliby powrotu Glinki, byłyby biciem głową w mur.
Zawodniczka nie chce też udzielać żadnych komentarzy odnośnie zajścia w Ningbo.
- Mogę tylko powiedzieć, że nie zamierzam w tej sprawie z nikim się spotykać i negocjować. Wszystko jest jasne – powiedziała „Przeglądowi Sportowemu”.
www.reprezentacja.net
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Sport

Post autor: vanity »

onet:
Zmarła niechciana córka Pelego

W wieku 42 lat na raka w szpitalu w Sao Paulo zmarła córka piłkarza wszech czasów - Pelego, Sandra Regina Arantes do Nascimento.
Sandra Regina została uznana za córkę Pelego w 1996 roku, po trwającym pięć lat procesie sądowym, w którym dowodem koronnym okazały się badania kodu genetycznego DNA. Uzyskała wówczas prawo posługiwania się nazwiskiem sławnego ojca - Nascimento.

W 1998 roku ukazała się jej książka pod tytułem "Córka, której król nie chciał". Nascimento opisała w niej historię romansu jej matki Anizii Machado, pokojówki, z gwiazdą klubu FC Santos.

Po latach niechciana córka Pelego, już pod nazwiskiem Nascimento, została wybrana do władz miejskich Santosu.

Rzecznik Pelego oświadczył, że słynny piłkarz nie wybierze się na pogrzeb.

Pele ma pięcioro dzieci - troje z pierwszego małżeństwa z Rosemary Cholbi i dwoje z drugiego związku zawartego w 1994 roku z Assirią Lemos.
wyślij link stron
ktoś w komentarzach napisał: wielki piłkarz, mały człowiek.....
chyba się z tym komentarzem zgodzę

[ Dodano: 2006-10-31, 10:07 ]
Piotr Pustelnik - czołowy alpinita polski rezygnuje ze zdobycia Korony Himalajów. szkoda, zaliczył 13 z 14 ośmiotysięczników, została mu tylko Annapurna. ale to ciężka góra, jedna z tych, na których dochodzi do wielu wypadków śmiertelnych.
dotychczas Koronę Himalajów zaliczyło ok 13 osób. wśród nich 2 Polaków:
Jerzy Kukuczka (drugi w 87 roku, zaraz po Reinholdzie Messnerze)
Krzysztof Wielicki (piąty 96 rok)
wywiad z Pustelnikiem w dzisiejszej Rzepie:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... t_a_1.html
1316gosiaczek
Perła
Perła
Posty: 1020
Rejestracja: 08 lut 2006, 14:10
Lokalizacja: ****

Re: Sport

Post autor: 1316gosiaczek »

POLSKA W FINALE MISTRZOSTW ŚWIATA!!!!
Drużyna trenera Raula Lozano pokonała w meczu półfinałowym Bułgarię 3:1 (25:20, 26:28, 25:23, 25:23). Jutro reprezentacja siatkarzy o 11.30 (czasu polskiego) zmierzą się w finale imprezy z broniącymi tytułu Brazylijczykami.
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Sport

Post autor: vanity »

życzę powodzenia naszym. niech w złocie przylecą na Okęcie :D
Awatar użytkownika
Michael
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 6951
Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
Lokalizacja: PL

Re: Sport

Post autor: Michael »

vanity pisze:niech w złocie przylecą na Okęcie
Przylecą w srebrze, ale myśle, że i tak jest się z czego cieszyć! :-) :D
Ja się cieszę podwójnie, bo sponsoruje ich moje sieć, więc doładowując konto od kilku lat mam swój marginalny udział w tym srebrze ;) :P
Titter
Edytoświrek: ja tu mieszkam!
Edytoświrek: ja tu mieszkam!
Posty: 4106
Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Bede snila
Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze

Re: Sport

Post autor: Titter »

Oczywiscie, ze jest sie z czego cieszyc. Jak uslyszalam jednego z komentatorow radiowych, ktory podczas meczu rzucil haslo: "sytuacja Polakow jest tragiczna" to sie zalamalam.. Doszli do finalu i ich sytuacja jest tragiczna :d dobre 8P
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Sport

Post autor: DeathlySilence »

Na srebrze spoczeli :wink:
Niestety drużynę polską dzieli przepaść od brazylijskiej...technicznie rozkładali Polaków na łopatki. Szybkość wyprowadzania akcji itd. przerastała zdolności naszych zawodników - nie nadążali z blokiem, gubili się na polu i ta nieszczęstna zagrywka.
Pierwszy set to była porażka na całej linni - decyzja wpuszcznia kontuzjowanego libero (Gacek) była nieprzemyślana.
3:0 Skończyło się bez honorowego seta, choś w drugim mało brakowało (25:22). Trudno.
Gratuluje srebra. :-)
fit
Sit down
Sit down
Posty: 70
Rejestracja: 08 gru 2004, 12:42
Lokalizacja: PL

Re: Sport

Post autor: fit »

fakt, Brazylia to potega, szybkosc wyprowadzania akcji nie jednego pokonala :) my chyba troszke za bardzo sie przestraszylismy tej druzyny, bo moglismy ugrac wiecej, powalczyc o zloto...

ale srebro po ponad 30 latach to wielkie osiagniecie, tylko jedna przegrana, nagroda dla Zagumnego, wyroznienie Wlazlego i hold oddany Golasiowi pokazuje wielkosc naszej druzyny :)
1316gosiaczek
Perła
Perła
Posty: 1020
Rejestracja: 08 lut 2006, 14:10
Lokalizacja: ****

Re: Sport

Post autor: 1316gosiaczek »

DeathlySilence pisze:Niestety drużynę polską dzieli przepaść od brazylijskiej...technicznie rozkładali Polaków na łopatki.
Moim zdaniem to nie jest tak, ze dzieli ich ogromna przepaść. Po prostu sparaliżowała ich straszna trema, do tego też doszła kontuzja libero-Piotra Gacka (który musiał zejść pod koniec 1 setu). To-moim zdaniem- rozbiło nasz zespół psychicznie. Żałuje, ze Polacy nie zaprezentowali tego, co naprawdę potrafią :(- Nie wiem czy ich umiejętności starczyłyby na złoty medal, ale na pewno stać było Polaków na wyrównaną walkę z Brazylijczykami. Niestety stało się inaczej i mecz wygladał tak jak wyglądal.
Dla mnie najpiękniejszym a zarazem bardzo wzruszającym momentem calych MŚ było, gdy podczas ceremonii rozdania medalów cała reprezentacja Polski weszła na podium w koszulkach z numerem "16". W ten sposób zawodnicy złożyli hołd tragicznie zmarłemu w 2005 Arkowi Gołasiowi. To był naprawdę bardzo piękny gest ze strony siatkarzy...

Obrazek
Ostatnio zmieniony 03 gru 2006, 16:19 przez 1316gosiaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ