Edyta Górniak forum dyskusyjne

hej, hej hopsasa...

nadchodzą wielkim krokiem Walentynki! Pierwszy raz w zyciu moge je celebrowac powazniej hehe piszcie o Waszych pomyslach -zwariowanych lub nie, jak mozna by spedzic ten dzien?

i piszcie zyczenia, bo mnie jakos dopadla skleroza i nic fajnego nie potrafie napisac ...


ale zycze udanego dnia sw. Walentego

no to jeszcze tydzień,uważam ,ze codziennie warto pilęgnować miłość,a Walentynki to kolejny pretekst do tego wyznania-Kocham Cię!ja obchodzę walentynki i z chłopakiem i z Mamą oraz z przyjaciółmi, tego dnia mówię po prostu Kocham Was dostaję też zawsze jakąś fajną pocztówkę,ale z życzeniami "od serca", zbieram te pocztówki bo to miłe, w dobie sms-ów tym bardziej! w tym roku idę na taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki, porobię z chłopakiem fotki pewnie i tak prytulani trzymanie sie za ręcę...

BOze jak ja nie lubie tego dnia...

Wiolinka pisze:piszcie o Waszych pomyslach -zwariowanych lub nie, jak mozna by spedzic ten dzien?

Jako ze to sroda, spedzimy w pracy.
Ja obchodze Walentynki codziennie i to jest dobra odpowiedz.
W ogole w USA jest jeszcze Sweetest Day gdzies w pazdzierniku chyba - po cholere to nie wiem, chyba tylko zeby producenci dupereli zarobili.

Ja jakos za tym swietem nie przepadam, takie to sztuczne. Codziennie powinno sie okazywac uczucia, szacunek itp. Prezenty to tam wiadomo jak kogo stac.

Ja sie wybieram do restauracyjki, ale swietowac 2 lata, a Walentynki to tak przy okazji

Nienawidzę Walentynek. Bez względu na to, czy mam je z kim spędzić, czy nie - spędzam je sam z uwagi na częste mdłości.

no ja wlasnie nie przepadam za tym dniem, ale wiem ze moj chlopak cos dla mnie szykuje, mimo ze on sam za tym dniem nie przepada-ale zapewne nie chce miec wtopy, myslac, ze ja cos szykuje hehe a my walentynkujemy codziennie

No a dla mnie to wyjatkowy dzien. WRESZCIE WOLNOSC!!! po latach Flower Design, nareszcie nie musze pracowac 16 godzin tego dnia. Wiec mnie ten dzien juz nie przyprawia o atak niepochamowanej histerii na sama mysl.
Poza tym jestem po raz pierwszy od niepamietnych czasow...solo... ale kupilam kilka Walentynek wysle tym, ktorym zlamalam serca...

Mist pisze:No a dla mnie to wyjatkowy dzien. WRESZCIE WOLNOSC!!! po latach Flower Design, nareszcie nie musze pracowac 16 godzin tego dnia. Wiec mnie ten dzien juz nie przyprawia o atak niepochamowanej histerii na sama mysl.

Nooooo Mist, .

Mist pisze:Poza tym jestem po raz pierwszy od niepamietnych czasow...solo... ale kupilam kilka Walentynek wysle tym, ktorym zlamalam serca...

Swietny pomysl.

Ja tez nie przepadam za tym swietem. Wczoraj ZOO mi powiedzialo, ze ma ze mna walentynki codziennie Pewnie bedziemy robic to co zawsze, kiedy jestesmy razem i fajnie bedzie

Titter pisze:Pewnie bedziemy robic to co zawsze, kiedy jestesmy razem i fajnie bedzie

czyli CO?

Wiolinka pisze:

Titter pisze:Pewnie bedziemy robic to co zawsze, kiedy jestesmy razem i fajnie bedzie

czyli CO?

Odpowiem Ci po 22giej

Przy okazji polecam na ten wieczor dobre wino Nussdorfer Bischofskreuz Kabinett - biale, gronowe, polwytrawne Mniammm

Titter pisze:Odpowiem Ci po 22giej

Przy okazji polecam na ten wieczor dobre wino Nussdorfer Bischofskreuz Kabinett - biale, gronowe, polwytrawne Mniammm

ok, czekam na instrukcje

oboje z ukochanym nie lubimy bialego wina, czesto pijemy polwytrawne, lub wytrawne czerwone-preferujemy hiszpanskie marki z milosci do Hiszpanii. a ja Ci Titter polecam 1 plyte Katie Mleua na takie wieczory we dwoje albo Gato Barbieri hmmmm

Jest po 22giej, wiec Wiolinko droga moge Ci napisac, ze bedziemy sie przytulac

Jest po 22giej, wiec Wiolinko droga moge Ci napisac, ze bedziemy sie przytulać

hehhehe, dobra, dobra ja tam szczegolow nie chcialam wiekszych przytulanki, calusek jeden, drugi wineczko, kolacyjka, a potem sniadank