Odeszli, odchodzą...
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7359
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
Re: Odeszli, odchodzą...
W FAKTACH podali, że serce nie wytrzymało. Ja pamiętam tego pana z roli komendanta w 13 Posterunku. Janosika nigdy nie ogladałem.
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5726
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
Re: Odeszli, odchodzą...
Szkoda mi jego żony, taka wesoła kobietka sie wydawała a tu taka smutna .... byc moze odbije sie to na jej wystepach w ,,M jak miłośc", moze na jakis czas odejdzie ...
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: Odeszli, odchodzą...
tym bardziej, że choć stanowili "zakręcone" małżeństwo, żyć bez siebie nie umieli, i z pewnością bardzo się kochali i szanowali.ANETA pisze:Szkoda mi jego żony, taka wesoła kobietka sie wydawała a tu taka smutna .... byc moze odbije sie to na jej wystepach w ,,M jak miłośc", moze na jakis czas odejdzie ...
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Odeszli, odchodzą...
No smutna była. Chyba płakała. Faktycznie oni nie mieszkali ze sobą, ale bardzo czesto mieli ze sobą kontakt z tego, co wyczytałem. Dwa dni przed śmiercią Marek zawoził żonę i Teresę Lipowską gdzieś na jakieś spotkanie, a odkryto, że Perepeczko nie żyje bo zaniepokojona żona zgłosiła, że mąż nie odbiera telefonu kilka godzin czyli jednak byli w stałym kontakcie mimo iż niektórzy pisali na forach interntowych, że nic ich nie łączyło poza tym, że na papierku są małżeństwem.
W "Teleexpressie" pokazywali Teresę Lipowską która mówiła, że nie może uwierzyć, ze Marek odszedł. Właśnie te dwa dni wcześniej go widziała i żartował sobie, był pełen życia. Tak to jest, że czesto ludzie odchodzą tak nagle i trudno się z tym pogodzić.
W "Teleexpressie" pokazywali Teresę Lipowską która mówiła, że nie może uwierzyć, ze Marek odszedł. Właśnie te dwa dni wcześniej go widziała i żartował sobie, był pełen życia. Tak to jest, że czesto ludzie odchodzą tak nagle i trudno się z tym pogodzić.
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Odeszli, odchodzą...
Dzisiaj odeszła też dwójka rodzeństwa 912 - 13 lat), która zaczadziła sie tlenkiem węgla, nawet nie chce myśleć co czują rodzice, matka przed wyjściem z pracy jeszcze rozmawiała z córką, dwie godziny później ojciec odnalazł martwe dzieci :(przeżył trzeci 10-cio latek, który wyjątkoow spał tej nocy z mamą [*][/b][/color]
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Odeszli, odchodzą...
No tak to smutne, ale tu tylko wina rodziców. Jakaś samowolka budowlana (przybudówka w której spały dzieci) i piec który nawet nie został zgłoszony kominiarzom, komin zatkany. Oczywiście samą karą dla tych ludzi jest śmierć tych dzieci, ale faktem jest, że można było temu zapobiec.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5847
- Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40
Re: Odeszli, odchodzą...
Tom, apropo twojego postu... w moim miescie wiosna tego roku tez doszo do tragedii.... zresztą nie jedynej jesli chodzi o zaczadzenie Zdarzylo sie to u rodziny, mieli oni piec junkers - a te piece maja cos takiego ze jak sie zmienia pogoda - jakos 2 razy w roku - to cos sie tam z nimi dzieje ze dochodzi własnie do takich tragedii...
Rodzina - bodajze 3 dzieci: 2 dziewczynki i CHYBA chlopak, mama i tata. Tata to kolega mojego taty z pracy wiec byłam na bieżaco aczkowliek teraz jakos mi sie to wszystko juz zatarło.... Nienapisze wiec dokladnie co i jak......
Wszyscy poszli juz spac..... Dziewczyny spały w innych pokojach anizeli rodzice... Nagle ojciec poczul jakis dziwny zapach i poszeł y do innych pokojw zeby zobaczyc co sie dzieje - wszedł i od razu upadł. Zona chyba usłyszała i szybko zadzownila po pomoc je... Rodzice i chlopak przezyli... dziewczyny sie juz nie obudziły. Miały po 16, 17 lat.. Pochowano je w białych trumnach... To byla straszna tragedia i głosno o niej było... przez te głupie junkesry
Rodzina musiała chodzic na odgazowanie do jakies komory przez długi okres... ALe co to jest w porownaniu do tej tragedii....
jakis miesiąc temu miało u nas miejsce kolejne zaczadzenie, zmarło dziecko... nawet w wiadomosciach cos o tym mowili... oczywiscie znowwu junkers.....
Rodzina - bodajze 3 dzieci: 2 dziewczynki i CHYBA chlopak, mama i tata. Tata to kolega mojego taty z pracy wiec byłam na bieżaco aczkowliek teraz jakos mi sie to wszystko juz zatarło.... Nienapisze wiec dokladnie co i jak......
Wszyscy poszli juz spac..... Dziewczyny spały w innych pokojach anizeli rodzice... Nagle ojciec poczul jakis dziwny zapach i poszeł y do innych pokojw zeby zobaczyc co sie dzieje - wszedł i od razu upadł. Zona chyba usłyszała i szybko zadzownila po pomoc je... Rodzice i chlopak przezyli... dziewczyny sie juz nie obudziły. Miały po 16, 17 lat.. Pochowano je w białych trumnach... To byla straszna tragedia i głosno o niej było... przez te głupie junkesry
Rodzina musiała chodzic na odgazowanie do jakies komory przez długi okres... ALe co to jest w porownaniu do tej tragedii....
jakis miesiąc temu miało u nas miejsce kolejne zaczadzenie, zmarło dziecko... nawet w wiadomosciach cos o tym mowili... oczywiscie znowwu junkers.....
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: Odeszli, odchodzą...
ja się junkersa w dzieciństwie zawsze bałam, bo buchał ogniem jak się ciepłą wodę odkręcało. ale na szczęście takiej tragedii nie było. rodzice piec wymienili nowy chula do dziś. już nie junkers. ale widzę że to jakieś shity te piece.... kiepska jakość skoro tyle tragediimagdamiecz pisze:oczywiscie znowwu junkers.....
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Odeszli, odchodzą...
MYLISZ SIE VANITY.TO NIE KIEPSKIE PIECE SPRAWIAJĄ, ŻE LUDZIE UMIERAJĄ TYLKO INSTALACJA KTÓRA NIE JEST SPRAWDZANA, CZYSZCZONA I PRZEZ TO SZCZELNA. JAK W TELEWIZJI SŁYSZĘ, ŻE KTOŚ UMARŁ BO SIĘ ZACZADZIŁ TO DODAJĄ ZARAZ, ŻE PRZEZ TO IŻ INSTALACJA SZCZELNA NIE BYŁA. JA MIMO WSZYSTKO CIESZĘ SIĘ, ŻE NIE MAM TAKIEGO PIECA. NAWET GDYBYM DBAŁ O INSTACLACJE TO BYM SIĘ BAŁ, ZE RANO NIE WSTANĘ.vanity pisze:kiepska jakość skoro tyle tragedii
P.S. Sorry za capsa, ale dopiero przy końcu zauważyłem, że go uzywam, a nie chce mi się tego pisać na nowo.
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: Odeszli, odchodzą...
wybaczam tego capsaArO pisze:MYLISZ SIE VANITY.TO NIE KIEPSKIE PIECE SPRAWIAJĄ, ŻE LUDZIE UMIERAJĄ TYLKO INSTALACJA KTÓRA NIE JEST SPRAWDZANA, CZYSZCZONA I PRZEZ TO SZCZELNA. JAK W TELEWIZJI SŁYSZĘ, ŻE KTOŚ UMARŁ BO SIĘ ZACZADZIŁ TO DODAJĄ ZARAZ, ŻE PRZEZ TO IŻ INSTALACJA SZCZELNA NIE BYŁA. JA MIMO WSZYSTKO CIESZĘ SIĘ, ŻE NIE MAM TAKIEGO PIECA. NAWET GDYBYM DBAŁ O INSTACLACJE TO BYM SIĘ BAŁ, ZE RANO NIE WSTANĘ.
tak masz rację, sprawdzanie instalacji to też bardzo ważne. ale wiesz nie zmienia to faktu że są "maluchy" i "mercedesy".
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7359
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
-
- Edytoświrek: ja tu mieszkam!
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Bede snila
- Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze