Dariusz Krupa

[Fan25]

Muszę obejrzeć powtórkę wywiadu z Panem Krupą.

[DeathlySilence]

Edyta nie mówiła mu prawdy w kwestii uczuć.

Sama to przyznała poniekąd w wywiadach.

Darek ciągle chce wierzyć w wielkie rzeczy - miłość, wierność.

"Wierność jest nudna", a miłość przereklamowana.

Pojawiła sie inna opcja (czytaj KTOŚ inny), ale zabrakło szczerości i rozmowy, żeby o tym porozmawiać.

Rozumiem, że ta inna opcja przypisana została Edycie. Czy może pozostawił jakieś niedomówienie?

Edyta nie ma do niego szacunku, delikatnie mówiąc.

Skoro zdradzał Ją z facetami... Chyba, że to nie o nim.

Nie mógł liczyć na Edytę (między słowami).
Kiedy dopadła go choroba był sam w większości czasu i spędził go na przemyśleniach.
Nie czuł obecności Edyty (podczas choroby).
O Edycie, która mówiła o jego chorobie - rozumiem kwestie związane z PR.

Smutne, chociaż gdyby zestawić to z pewną myślą Mist (choroba weneryczna)...

Nie wiem gdzie mój syn mieszka, nie dostałem adresu zamieszkania.
Rozmawiają przez prawników i pełnomocników.
Odbiór ze szkoły jest poprzedzony mejlem od pełnomocnika.
Urodziny-na zdjeciach wszystko ładnie wygląda, ale fajnie że byliśmy tam obydwoje.

Na urodzinach byli obydwoje, bo termin tego wydarzenia wypadł podczas zmiany opiekuńczej Krupy. W innym wypadku Edyta poleciałaby z Allanem w przestrzeń kosmiczną lub inne miejsce, byleby tylko komórka Allana straciła zasięg.

[Blur]

Rozumiem, że ta inna opcja przypisana została Edycie.

Yhy.

Skoro zdradzał Ją z facetami... Chyba, że to nie o nim.

O tym mówiła o wiele wcześniej, wszystko zostało przypisane Kozyrze

[Virtual Tom]

Blur, dzięki za relację

[Kopaneek]

O tym mówiła o wiele wcześniej, wszystko zostało przypisane Kozyrze

A ja już wtedy obstawiałem Krupę i obstawiam nadal.

Blur, dzięki za relację

Również dziękuję.

Myślę, że szkoda słów na tego Pana. Jak chce - niech żyje przeszłością. Nikt mu nie broni.

Niech się weźmie za porządną robotę, zamiast odcinać ostatnie kupony od małżeństwa z Edytą.

Cieszmy się Edytą, jej planami artystycznymi, a Krupie nie poświęcajmy więcej uwagi, niż potrzeba (czytaj - nie karmić trolla).

[Rose]

Szkoda że nie powiedział najważniejszego czyli ile zapłacił matce Edyty

[ Dodano: 19-04-2011, 16:15 ]
Cały wywiad był o Edycie? No tak co kogo obchodzi Krupa wiec trzeba opowiadać o swojej znanej byłej żonie ..

[Mist]

Blur wielkie dzieki

Co do wywiadu.... ehhh nieladnie Edyta sie zachowuje wobec Krupy.

Z drugiej strony nie rozumiem po co on sie teraz uzala nad soba w mediach? Moze rzeczywiscie zalapal depresje, w zyciu zawodowym mu sie nie wiedzie...

Gdyby udzielil tego wywiadu rok temu to okay - pranie brudow na spolke z exsiowa..
Teraz to zalosne... niestety znajac Edyte pewnie tego nie oleje i zaraz bedzie wywiad w SE albo F pt. "kolezanka powiedziala"

Wspolczuje Allanowi

[Emila555]

Nie wiem dlaczego ale jakoś nigdy nie darzyłam wielką symaptią Darka.
Był dla mnie obojętny, pamiętam jak wszyscy zachwycali się, że jest taki dobry dla Edyty itp, itd, a ja jakoś podchodziłam do tego bez wielkich emocji.

Rozwód faktycznie trochę mnie zaskoczył, ale uważam, że wina leży po połowie i ani Edyta ani Darek nie powinni prać brudów w mediach i prasie.

Dla mnie to oni mogą się pozabijać, szkoda tylko dziecka. Naprawdę współczuje Allankowi, musi w swoim małym serduszku bardzo przeżywać tą całą sytuację, jest już dużym chłopcem i na pewno wie co się dzieje wokół niego.

Dwa domy to według mnie żaden dom, brak poczucia swojego miejsca, co jest ważne dla dziecka. Dziecko 2 tygodnie u jednego z rodziców, dwa tygodnie u drugiego, rozrywane, raz w jedną raz w drugą stronę....

Może tak jak powiedział Darek, to jest dobre rozwiązanie, ale gdy rodzice są ze sobą w stałym kontakcie.

Zostaje mi tylko życzyć Edycie i Darkowi, żeby schowali dumę do kieszeni i zaczęli się dogadywać chociaż ze względu na syna.

[ANETA]

Nie wiem czy już było bo nie zaglądam do tego tematu.

Dom Darka a wiec były dom Edyty. http://www.domo.pl/2010/dach-nad-gwiazd ... -krupa_317

[Mist]

ANETA, dzieki no Edyta spedzila w tym domu wiele lat. I chyba o to im chodzi z podzialem majatku, ona uwaza, ze przeznaczyla duzo funduszy na wyremontowanie domu i jego wyposazenie

Staro-angielski styl jest mi bardzo bliski. Sama mam dom w tym stylu, dzieki mezowi, ktory kocha antyki i ktory dostal sporo pieknych mebli i przedmiotow po swoich dziadkach. Czasami sie troche wkurzam, ze niewiele mialam wplywu na urzadzanie dlatego zbudowal mi miniaturowa biblioteke z buro i polkami do sufitu i zielona lampka jak w prawdziwej bibliotece!

[ANETA]

A ja przyznam, że taki styl mi nie odpowiada. Sprawia wrażenie jakby w domu mieszkali starzy i nudni ludzie... Nie przepadam za porcelaną. Rozumiem, jeden zestaw do herbatki, jak przyjdą goście ale żeby mieć ich aż tyle, że nie mieści się w szafach ?????? Wolę przytulne ale nowoczesne mieszkania.

[Mist]

A ja przyznam, że taki styl mi nie odpowiada. Sprawia wrażenie jakby w domu mieszkali starzy i nudni ludzie...

ja uwielbiam porcelane! kazdy ma swoj gust. Ja osobiscie uwazam, ze to wszystko zalezy od domu i miejsca. Moj dom jest w Anglii - mala miejscowosc wokol pola, laki, do miasta 10km, ktore jest zabytkowe. Dom ma ponad 100lat, zbudowany jest z kamienia - brdzo solidny tzw. cottage ma kominek w ktory palimy drewnem. Nowoczysny sterylny styl i meble z ikei na pewno by tu nie pasowaly - zwlaszcza, ze mamy ogorod ktory kwitnie cale lato! taka wiejska sielanka z patio. Poza tym to jeszcze zalezy jakie antyki. Ja na przyklad nie uwazam starej szafy po babci, ktora smierdzi srodkiem na mole antykiem. Nie liczy sie tez ilosc ale jakosc - te meble ktore mamy powstaly w latach 30tych w Angli i sa bardzo piekne. Tworza bardzo przytulny dom z mnostwem dobrego oswietlenia, wcale nie przypominajacego mieszkania starych ludzi!

Okna duzego salonu wychodza na poludnie... caly dzien mam slonce. Dom jest radosny.. biega sobie maly szkrab.

U Krupy podoba mi sie jeszcze to, ze nie widac "plastikowych" sladow posiadania dziecka. Te wszystkie plastikowe krzeselka i tony zabawek wszedzie porozwalane.... niecierpie tego.

[Estratos]

Mist, proszę obfotografować swój dom i zdać piękną relację na forum! Też uwielbiam domy w takim staroangielskim stylu. A co do porcelany to już Edyta kiedyś opowiadała, że zbierają starą porcelanę.

[Natu$]

Wow, fajne gniazdko. Ja to bym chciała taką "złotą klatkę"

Darku, pierwszy raz oglądam Twój dom nie z perspektywy imprezy, które tutaj są bardzo udane (...)

No proszę, proszę... Edyty nie ma, Krupa harcuje?

[Joan]

Już chyba ktoś wcześniej dawał te fotki z biegiem czasu nie zmieniam zdania nie lubię mieszkań(stylizacji) tego typu.