Jak wogle możesz ją tak obrażać. Spoko takie komentarze niestety nie na tym forum.
Edyta z tym dzieckiem, hehe fajnie wyglądała .
Bardzo podobał mi się występ Olgi i Roberta, jak narazie.
Dalej jestem w szoku po tym jak Monika odpadła.
To odejście Moniki, to jakieś nieporozumienie
Wiecie co, pierwszy raz mi się żal Edyty zrobiło. Musiała mieć podczas występu Szapołowskiej, całe swoje dzieciństwo przed oczami - muzykowanie z ojcem, jego odejście, aż po śmierć.
Edyta pięknie powiedziała, i dała pstryczka w nos tym którzy nabijają się z niej ... było to bardzo wzruszające, nawet jeśli sztuczne w rzeczywistości to mnie wzruszyło
Brawo Edyta
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2008, 22:02 przez DYZIO_MARZYCIEL, łącznie zmieniany 1 raz.
p.Grażyna zaśpiewała świetnie. A Edyta (o ile czasami wydaje się sztuczna - właśnie przez ten płacz), dzisiaj wyglądała na naprawdę wzruszoną, aż mi się samej płakać chciało i powiedziała szczerą prawdę "LUDZIE BEZ UCZUĆ BYLIBY MARTWI"
Ale te słowa we mnie naprawdę utkwiły.
Edytko niech się śmieją, najwidoczniej są to ludzie bez uczuć.
Nigdy chyba się tak nie wzruszyła (nawet się nie rozmazała ).
Mi tam Edyty zawsze żal, jak każdego kiedy ten płacze. Ale dziś było ta inaczej... Tak jak niektórzy z was miałam łzy w oczach. I pewnie Michael ma rację - w tych 3 minutach Edyta miała wszystkie chwile spędzone z tatą przed oczami.
I bardzo dobrze, że ma gdzieś co myślą inni.
Edyta dzisiaj baaardzo ładnie, bosko, te buty fajnie podkreslają jej sexi nóżki. Najbarziej podobały mi się wystepy Kacpra z Jolą oraz Respondka z Dowborem.