Odcinek 10 (15.11.2008)

[loveedyta]

a pamietacie to:
"Mam zjesc jej marynarke:P"

oczywiście, że pamiętamy. Mogą sobie mówić wszyscy o nas co tam tylko chcą ale jestem bardzo dumna z tego że jestem fanką Edyty. Nie wiem czy jaki kolwiek inny artysta jest tak emocjonalnie związany ze swoimi fanami. Edi ciągle mówiła do nas: Moi Kochani...

a te słowa że jest nasza, że my jesteśmy najlepsi, że nam dziękuje ( choć to przecież my powinniśmy Jej dziękować za to wszystko co dla nas robi) pozostaną na zawsze w mojej pamięci.
Nigdy nie spotkałam tak wrażliwej i ciepłej osoby jak Edyta I codziennie dziekukję Bogu, za to że postawił Ją na drodze mojego życia.

Dziękuję Ci Edytko
Dziękuję wspaniałym osobom, którzy byli ze mną przy Edycie i tym którzy nie mogli tam być, a kochaja Ją tak samo jak Ja. Bo fani Edyty to jedna rodzina....

[whatever]

Och jak ja Wam zazdroszczę tego spotkania...Musiało być cudownie
I jak tak czytam to co piszecie, jak cytujecie Eddi to mi się aż ciepło robi. Niesamowite, że taka gwiazda tak bardzo troszczy się o swoich fanów. No i tak akcja z mówieniem na pani... Też bym powiedziała "Pani", jakoś nawet nie brałam pod uwagę, że Edyta chce, żebyśmy mówili do Niej po imieniu.
Cudowna kobieta po prostu. Taka wrażliwa, szczera, prawdziwa, oddana... Kurcze, mogłabym tak bez końca wymieniać

A następnym razem, weźcie mnie ze sobą

Edytko, choć mnie tam nie było, dziękuję za wszystko. Jesteś cudowna!

[Madlen]

Wiem, że dla Fanów Edysi a szczególnie dla Martusi był to wspaniały czas spędzony z Edytką, moim skromnym zdaniem był to jeden z najlepszych odcinków w historii JOŚ, naprawdę popłakłam się jak Edytka mówiła, o NAS , że jesteśmy najwspanialszymi fanami na świecie, to było cudowne
Już nie wspomnę o Duecie z Piotrkiem Kupichą No i spełniło się jedno z moich największych marzeń (choć największym jest spotkać się z Edytką, przytulić się do niej i poczuć jak bije jej serce) To dzięki Martusi Edytka wie o mnie i nawet mam autograf Eddi

Dziękuję Martuś Kocham Cię ty wiesz... Tylko jak ja ci się odwdzięczę?

[whatever]

A i powiedzcie o co chodziło z tą marynarką

[Nat.]

A i powiedzcie o co chodziło z tą marynarką

Bo chodziło o to że Ja,Ayula,Loveedyta,Anu$$ia i Diuk kupiliśmy tort :

i jak go kroiliśmy to zdjeliśmy z niego tą fotkę (była jadalna) i Edi ją potem wzieła i kazała wszystkim którzy tam byli stanąć wokół zdjęcia - mieliśmy je jednocześnie zjeść , Edyta w pewnym momencie powiedziała ,,Mam zjeść jej marynarkę " . I to chyba na tyle

[ANETA]

Ciesze się że spędziliście z Edytką te chwile ale duet z Kupichą był żenujący. Jak ona śpiewała okropnie ! Nie podobało mi się. Piotrek skakał jak pajacyk ale przynajmniej był zabawny a Edyta tym dziwnym, grubym i wydzierającym się śpiewem zrobiła żenadę. Kocham ją ale musiałam to napisać.

[Ayula91]

no widzisz dla Ciebie to zenada a dla mnie popis jej mozliwosci, i mysle ze to bylo cos! a do tego jej kocie ruchy:) jak dla mnie to Kupicha przy niej wygladal jakby nie wiedzial co ma robic ale ja jestem jak najbardziej za! tym duetem:) w wersji tanczonej

[whatever]

Dzięki nat.17

A co do duetu to nie wiem co mam myśleć, bo niestety go nie widziałam, jedynie słyszałam. Jeśli chodzi o śpiew, no to nie mam wątpliwości, że nie był to szczyt możliwości Edytki Śpiew mi się nie podobał. Za bardzo wykrzyczane jak dla mnie. No ale jak to ktoś wcześniej napisał, może chciała wykrzyczeć jaka jest szczęśliwa Wiem też, że to wszystko było spontaniczne, radosne no i takie szczere i za to właśnie Edytę kocham.

[Jadzia]

Jak czytam Wasze opowiadania odnośnie tego wyjątkowego wieczoru, to aż mi serce mocniej bije.
Szczęściarze!

[audarya]

Ciesze się że spędziliście z Edytką te chwile ale duet z Kupichą był żenujący. Jak ona śpiewała okropnie ! Nie podobało mi się. Piotrek skakał jak pajacyk ale przynajmniej był zabawny a Edyta tym dziwnym, grubym i wydzierającym się śpiewem zrobiła żenadę. Kocham ją ale musiałam to napisać.

A ja wcale tak nie uważam, po prostu się trochę powygłupiała i całość wyszła dość fajnie

[loveedyta]

[quote]Jak czytam Wasze opowiadania odnośnie tego wyjątkowego wieczoru, to aż mi serce mocniej bije.
Szczęściarze!

oj tak szczęściarze To był wspaniały wieczór Dzięki Kochani