Sobotni odcinek bardzo mi się podobał. Głos oczywiście na Laurę, moim zdaniem śpiewa i prezentuje się najlepiej ze wszystkich uczestników tej edycji. Lisza i Krzysiek bardzo mi się wczoraj podobali jako prowadzący. No a teraz przejdźmy do naszej perełki. Powiem tak: z jednej strony bardzo cieszę się, że Edytka zajmie się płytą, koncertami, że porzuci ten show i jak już poukłada wszystkie swoje sprawy to wróci bardziej do muzyki
a jedak jakieś ukłucie w sercu jest, poprostu taki brak Edzi w sobotnie wieczory może mnie przytłaczać, ale przejdzie to z czasem. Myślę, że to wyjdzie Edytce na dobre. Wiadomo, wszystko ma swoje plusy i minusy, wywiad dla Ipli taki letni, miła ta dziennikarka
Dziękuję Ci Eddi, że pamiętasz o Nas, Twoich Fanach
Cieszę się, że czujesz nasze wsparcie i pamiętaj, że ja będą za Tobą zawsze stała murem, Edytka nas pozdrowiła i było nawet coś o nowej płycie. No Edyśka zabieraj się do roboty my tu wszyscy czekamy z utęsknieniem
A nie tylko wygrzewać tyłeczek w fotelu
Naprawdę odejście z JOŚ wyjdzie Edi na plus, a jednak będzie mi jej tam brakować, no ale coś za coś.
Co do odcinka, to Edyta wyglądała PRZEŚLICZNIE! Jakoś tak bardzo kobieco, kolorowo, trochę dyskotekowo nawet, super kiecka i dodatki, ta bransoletka mi się podoba baardzo. Ale najpiękniejsza była fryzurka, ach zatkało mnie, kocham ją w takich włosach
A więc brawo dla stylistów. Makijaż taki delikatny, ciekawy odcień szminki, wszystko pasowało Edce. Edytka wyglądała tak ślicznie, że aż inaczej, jednym słowem esencja kobiecości
Super Edyta się zachowała w stosunku do Beaty (podziękowanie i te wszystkie mądre i miłe słowa), gest w stronę kolegów i pracowników z Metra jeszcze lepszy
Widać, że Edyta jednak miło wspomina tamte chwile, ja nie wiem co to się dzieje... taka Edytka stała się bezbronna, niewinna, tyle uroku, hmmm widać, że potrzebuje miłości. Naprawdę kochana jest, gdy patrzę na nią widzę takiego delikatnego Aniołka
Moja
Kurde belek, choć w pewnym momencie, troszkę się zmartwiłam, jak Edi mówiła o emocjach, o tym że najważniejsze jest co jest w naszym sercu, gdy Krzysiek zapytał się dlaczego nie płacze w tej edycji to mi samej łzy poleciały, Edyta wtedy zmarkotniała i zadumała się na chwilkę, ale może to tylko złudzenie optyczne
Mniejsza z tym! Edyś Kocham Cię, jesteś najcudowniejsza, genialna
ślicznotka moja. Dziękuję Ci za wszystko i jak Krzysiu Ibisz powiedział, czy płaczesz czy się śmiejesz, to zawsze bądź sobą bo za to Cię uwielbiam.
PS. Mam nadzieję, że Edyta zaśpiewa coś w finale
Nikt mi się nie podobał wczoraj. Nawet nie wiem, na kogo oddac głos. Za to występ Damiana Aleksandra i tej Edyty świetny. Jaki ta kobitka ma "gwizdek"! 
Występ Beaty też fajny, tyko szkoda, że playback. Naprawdę miła dla ucha piosenka. Ktoś pamięta tytuł?
No i w końcu przestał robić te głupie miny 
Limit dla niezarejestrowanych użytkowników, został przekroczony, a ja nie chcę zakładać sobie konta na portalu, z którego korzystać nie będę. Z góry thx!
http://www.sendspace.pl/file/PGtmMMvX/ 
