Edyta Górniak forum dyskusyjne

nie wiem czy ja jestem inny ale mnie sie w ogóle całe to wykonanie nie podobało ;/////////

Nie wiem o co to halo i czemu większość się bulwersuje? Skoro chciała dać zdjęcia to dała, proste. Ma ukrywać syna jak Michael Jackson swoje dzieci? Bez przesady. Gdy powiem na wizji, że kogoś lubię a inną osobę nie to też Waszym zdaniem niszczenie swojej prywatności? (bo to prywatna sprawa). Od tego są pewne rzeczy, które dana osoba chce komuś pokazać, podzielić się z innymi i to zrobiła Edyta.

Wykonanie rewelacyjne, cieszę się, że zobaczyłem jak jej syn teraz wygląda, zdziwiłem się, że już taki duży.

Co z Was za fani skoro krytykujecie tylko, spróbujcie chociaż raz zrozumieć Edytę, bo czytanie prasy itp. to niezbyt mądra decyzja. Tam nie dowiecie się jak naprawdę jest, co się stało i stanie, itp.

Co do wygranej Laury, nie jestem zbytnio zadowolony, ta edycja była dosyć nierówna i niski poziom. Praktycznie nikt nie nadawał się na wygrana i ktoby nie wygrał i tak nie zrobi kariery muzycznej. Laura, murzyński głos, jednak w każdej piosence wiele nieczystości i do wielu nie pasował mi jej głos.

Maciek, interesujący, jednak najlepsze miał tylko doły, z innymi rzeczami już gorzej.

Robert, chyba najczyściej śpiewający z tej całej elity. Ładnie też śpiewał ten stary pan, już zapomniałem jak się nazywa.

Co do Oli, kilka niezłych piosenek, ale tez nieczyste dźwięki.

Magda M pisze:Piter napisał/a:
Piosenka dobrze zaśpiewana, po edytowemu (fajnie, że nowa interpretacja i nowe znaczenie - wcześniej to było o rozstaniu kochanków). Nie wzruszyłem się, ale mi się podobało, choć obyło się bez fajerwerków.
i tu też mam podobne odczucia... Jest teraz coś w głosie Edyty co nie do końca mi się podoba... ale to może takie chwilowe wrażenie..

Wam się to nie podoba a mnie urzekło... muszę przyznać że nie słucham Edyty z czasów Dotyku czy pierwszej międzynarodowej płyty. tamten głos był inny, teraz jest dojrzały, pewny, mocny, piękna barwa głęboka. Taka Edyta mnie przekonuje czyli od Perły i dalej... a im dalej tym bardziej

IWALY
http://www.youtube.com/watch?v=9Hg-p7z1SRA

To nie jest prosta piosenka, to nie jest łatwy czas, a jednak było pięknie...
Bądź teraz dzielna dziewczyno! Dużo siły i spokoju w sercu.

Tak czytam komentarze dotyczące dzisiejszego wieczoru i płakać mi się chce, nie z powodu Edyty, a Waszego. Ciągle narzekacie, a to za mało prywaty, a to za dużo ... ciężko być Waszym idolem ...

Pozdrawiam

http://www.youtube.com/watch?v=zEkMmiawWiw Edyta Gorniak- I will always love You LIVE

Każdy zupełnie inaczej podchodzi do sprawy i każdy inaczej na to patrzy.
Edyta jest mi bliską osobą i zapewne właśnie dlatego tak smutni mi, gdy widzę jaką otoczkę robi wokół swojego życia. Czasem mam wrażenie, że sama się w tę otoczkę zaplątała i nie bardzo wie gdzie jest jej koniec.
I wcale nie jest tak, że wiecznie nam coś nie pasuje. Mam wrażenie, że my po prostu na to patrzymy trochę bardziej trzeźwym okiem, a może to jedynie kwestia różnicy światopoglądów i postrzegania pewnych wzorców i wartości.
Jednak pomimo tego, że wśród nas są tacy, którzy wielu poczynań Edyty nie podzielają, to wciąż pozostają jej wierni i życzą jej jak najlepiej. I to jest najważniejsze.

Słucham piosenki raz, drugi, trzeci i za każdym razem na nowo się wzruszam. Piękne.

Wykonanie super, chociaż nie jest to szczyt mozliwości Edyty, niektóre dzwieki trochę wymęczone
Co do oprawy i przesłania- pewnie szykuje sie klapa roku w Maglu Towarzyskim, moim zdaniem zasłużenie...
Program za ubiegły sezon , odcinek w którym Olga Bończak , chyba wbrew woli spiewającą ,,Wspaniałych rodziców mam" powinien otrzymać tytuł ,,Hieny roku", ci co widzieli szlochającą w trakcie piosenkarke wiedzą o czym piszę.
Dzisiejszy kontekst i przesłanie , po tym wszystkim co czytałem w Gali i innych wywiadach , zapewnieniach o miłości do Darka itd, a stanem rzeczy na maj 2009 po prostu budzi we mnie uczucie niesmaku i zażenowania. Na Boga przeciez można dziecku wyjaśnic pewne sprawy w bardziej kulturalny sposób nie poprzez Polsat, chyba, ze dziecko jest oddzielone od matki murem obronnym, fosa i kilkoma pitbulami...
Wszystko na sprzedaż....

Magda M pisze: Tak czy siak, wole wykonanie Whitney, choć "edytowe" ładne. Niestety na mnie nie zadziałało aż tak mocno jak na Was..

I will always love you, to jedna z tych piosenek, przypisanych tylko do jednego artysty i bez względu na to, czy Edyta stanęłaby na scenie na rękach, czy zakończyła występ szpagatem , zawsze będziemy mieli w głowie oryginał. Niemniej edytowa wersja była piękna! .

Bob pisze:Na Boga przeciez można dziecku wyjaśnic pewne sprawy w bardziej kulturalny sposób nie poprzez Polsat, chyba, ze dziecko jest oddzielone od matki murem obronnym, fosa i kilkoma pitbulami...

Nic dodać, nic ująć.

Bob pisze:ob"]Na Boga przeciez można dziecku wyjaśnic pewne sprawy w bardziej kulturalny sposób nie poprzez Polsat, chyba, ze dziecko jest oddzielone od matki murem obronnym, fosa i kilkoma pitbulami...

Cos w tym jest

Moze jestem pijany, a moze to dobrze ze jestem pijany.

Zgadzam sie z Titter, Piterem i Magda M. Piosenka wykonana na poziomie, podobało mi sie. Ale po co zdjecia Allanka? Darka? Po co ta cała szopka? Nie wiem. Wystarczyloby gdyby Edyta powiedziala na poczatku: "Dla Alana". Koniec. Dziecku mozna przekazac miłośc poprzez wiele innych sposobow, niz Polsat. sorry.

[ Dodano: 24-05-2009, 01:26 ]
Edyto Górniak, jesli to czytasz, wez sie za siebie, pomysl o dobrej muzyce, slowach, pomysl o tym ze mozesz zaspiewac wszystko ja to zrobilas dzis. Pokaz nam ze potrafisz spiewac jeszcze piekniejsze piosnenki niz i will alwauys love u.

[ Dodano: 24-05-2009, 01:27 ]
Alanek jest boski )))))))))))))))))))

Michael!
Niekoniecznie, bo to spiewala wczesniej Dolly Parton .To nie jest tylko Whitney, teraz je porownalam z wykonaniem Edi i po latach widze, ze Whitney to technika, a emocje, to gdzie, tego mi brakowalo, to jest teraz u EDYTKI...
Tylko,ze to jest moja osobista opinia...

[ Dodano: 24-05-2009, 01:38 ]
Male sprecyzowanie wykonanie Whitney czysto techniczne, jak na to patrze po latach, natomiast Edytka genialnie , fenomenalnie technicznie i tak przejmujaco, z EMOCJAMI I WRAZLIWOSCIA, ja to czulam, rozumialam, a przy Whitney coz teraz tylko slyszalam akrobatyke glosowa, jakby puste dzwieki bez uczucia...
Tylko mnie nie zlinczujcie:(

W ogole Edyta zspiewala krocej?????? Ta piosenka jest chyba dluzsza.....

Zaśpiewała świetnie, ale co z tego jeśli to kolejny cover.
Do tego byłam zniesmaczona oprawą. Jeszcze niedawno twierdziła, że będzie syna trzymać z daleka od mediów, aby dali mu żyć, a teraz taka szopka. Co za zbieg okoliczności, że akurat w momencie kiedy rozstaje się z mężem i kiedy większość staje po stronie Darka. Odbieram to jako przemyślaną grę pod siebie, nie dla dziecka. Rzeczywiście, jak ktoś to wyżej napisał, dziwne by publicznie zapewniać dziecko o miłości, i to zresztą najpewniej wtedy kiedy już śpi. Rozumiem także, że od dziś gazeciarze nie muszą majstrować przy twarzy Allana bo przed chwilą stał się osobą publiczną!