betka pisze:Polecam wszystkim tę płytę! To bardzo dojrzały album- tak można go zdefiniować najkrócej i najtrafniej. Libra jest moją ulubioną płytą Toni i już w tej chwili- jedną z ukochańszych w ogóle. Szkoda, że ma taką słabą promocję- teledysk do „please” widziałam tylko raz i to na ‘mtv base’ a szkoda bo i piosenka „całkiem całkiem” i ładnie zilustrowana. Album już dawno miał premierę a u nas żadnego wywiadu, nawet informacji, że Toni wydała nowe piosenki, w stacjach radiowych też jej nie słychać... Żałuję- bo to przepiękny głos i naprawdę udana płyta.
W zasadzie każda piosenka jest moją ulubioną... Jednak najciekawsza wydaje mi się ‘Trippin’ (jeśli chodzi o warstwę tekstową i interpretację) no i ‘Take This Ring’- uważam nietypowa dla Toni. Jest też kilka bardzo dobrych piosenek, bardziej przypominających stare nagrania T. (‘What’s good’, ‘Midnite”, ‘Sposed to be’). Znalazła się jedna bardzo smutna ballada „Stupid”. No i piosenki, których słucham jednak częściej niż pozostałych : „I Wanna Be (Your Baby)- jedno z piękniejszych wyznań jakie słyszałam...”Finally”- tytuł mówi sam za siebie. I wreszcie prawdziwa perła albumu- „Shadowless”- z każdym przesłuchaniem jest coraz piękniejsza... Jak z resztą cała płyta.
Zgadam się
Ostateczna tarcklista wygląda troszkę inaczej:
1. Please
2. Trippin (That`s the Way Love Works)
3. What`s Good
4. Take This Ring
5. Midnite
6. I Wanna Be (Your Baby)
7. Sposed to Be
8. Stupid
9. Finally
10. Shawdowless
11. Suddenly
12. Long Way Home
13. I hate you
Moje ulubione w tej chwili to Trippin, What`s Good i Sposed to Be
Ostatnio zmieniony 14 lis 2005, 13:08 przez Virtual Tom, łącznie zmieniany 1 raz.
"Please" to całkiem fajna piosenka. Płyty nie znam, ale jeśli chodzi o MTV Base, to moim zdaniem, ma świetną promocją. Klip do "Please" widziałem na tym kanale z 5 razy w przeciągu kilku dni, a nie oglądam zbyt często telewizji.
Musze napisac, że album "Libra" w obecnej chwili uwielbiam całkowicie, być może to zaśługa jesieni, nie wiem, ale płyta ta smakuje z upływem czasu coraz lepiej
Obecnie najchętniej słucham pięknej "Shadowless" ach ta gitarka
[ Dodano: 2005-11-14, 13:28 ] Chciałem jeszcze dodac, że "Libra" zdobyła juz status złotej płyty (oczywiście w Stanach)
Titter pisze:Magda, co znaczy tytul jednej z piosenek Toni "hit the freeway"? dzisiaj sie nad tym zastanawialam sluchajac tego utworu.
Najprawdopodobniej znaczy to po prostu "odejdz" (doslownie "odjedz autostrada"). Skojarzylo mi sie z okresleniem "hit the road Jack" i to znaczy odejdz, nie wracaj, cos takiego (freeway to rodzaj autostrady, wiec moze "spadaj expressem" ) Zerknelam na slowa i po prostu chodzi o to, zeby on zniknal z jej zycia, zostawil ja w spokoju.
Toni Braxton zerwała współpracę z wytwórnią Blackground/Universal Motown. Dla tego labelu piosenkarka nagrała jedną płytę zatytułowaną "Libra" z 2005 roku, która znalazła w USA "zaledwie" 431 tysięcy nabywców.
Toni oddała do sądu sprawę przeciwko swojej byłej menadżerce, którą oskarża o to, że jest jej winna 10 milionów dolarów, po tym jak namówiła ją do rozwiązania kontraktu z Aristą. CGM
Jej płyty bardzo źle się ostatnio sprzedają, nie wiem czy łatwo znajdzie przyszłego pracodawcę
A ja jestem pewien, ze akurat to doświadczenie jest dla Toni niesamowite więc nie moze byc traktowane jako 'dzieje się źle' ja znam dziewczyne, która wbrew wszystkim z autyzmem stawiła czoła wszelkim przeciwnościa i nawet żegluje
Dziwi pech Toni - czyzby nie mogła się uwolnic od przeklętej "Un-break my heart" czy złej promocji? Bo według mnie o złych kompozycjach nie może być mowy
Jak donosi Onet, Toni walczy z rakiem piersi. Rokowania są b. dobre, choroba została wykryta we wczesnym stadium, a Toni, która obecnie koncertuje w Las Vegas, jest w trakcie naświetlań i chemioterapii.
coś pechowa ta Toni, tak ładnie jej szło (secrets) a potem zaczęło się wszystko sypać. gorsze płyty, bankructwo. chwilke było fajnie bo Toni coraz lepiej szło - wogóle, a tu teraz walka z chorobą.