monia80 pisze:nie no ja chyba zwariuje chcecie teraz powiedziec ,ze to wina edyty a dziennikarze to co
Ja nie twierdze, że to TYLKO wina Edyty, ale napewno w tym wszytkich święta nie jest bo niejednokrotnie podsycała uwage publiczna. Tego Jej za złe nie mam, jednak nie podoba mi sie to, że potem robi z siebie pokrzywdzoną, a na dodatek obraza inne osoby publiczne, tekst typu ,,Doda-krowa". Jesli nie chce by na nią żle mówili to niech nie ocenia tak innych.
monia80 pisze:a propos maskotek -ja teraz ostanio w krakowie wreczylam Edusi duzego misia i bardzo sie ucieszyla :razz: nie uwazam,zeby to mialo byc za dziecinne -to jest na pewno oznaka symapti pluszowy misiu a wogole Edusia ma teraz kumu dawac maskotki
![:) :)](./images/smilies/icon_smile02.gif)
Mi tez sie to podoba i najchetniej dałabym Jej nawiększego miasiaka na świecie. Takie prezenty lub kwiaty to dowody sympatii.
monia80 pisze:Aneta nie przesadzajmy naprawde nie porownujmy tej zesputej lalki Britnej do Edyty
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
skad wlascie mozna wiedziec co tam wypisuja i sadza o Britnej dziennikarze przeciez tylko Madzia tam jest w centrum a to co tu podaja polskie media o tym co dzije sie zagranica to lepiej sobie dajmy spokoj
![rolleyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Nie porównuje Brit do Edyty bo to dwa inne światy, mimo, że obie uwielbiaja skupiac na sobie uwage. A o tym jak media amerykańskie oceniaja Britney wiem z ich portali internetowych. Troszke tego angielskiego się zna (a tak apropo dzis miałam ustna z angola-zdałam dzięki Bogu ale trzy osoby oblało
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
)