Edyta zaatakowana

[ANETA]

Wiem że kwiaty są bardziej eleganckie ale Edytka jest taka delikatna i z reszta czasami sie pieści ze mozna jej i misiaki dawać. Z reszta co media maja do tego co fani daja Edycie ?

[Estratos]

A co media maja do jej prywatnego zycia? Hello! Aneta, juz zapomnialas?

Poza tym 32 letnia kobieta powinna byc traktowana jak kobieta nie jak dziewczynka.

[ANETA]

Media maja bardzo wiele do gadania bo równiez na podstawie zdjeć Edyty z misiakami stwierdzaja, że jest dziecinna.

[Estratos]

Media maja bardzo wiele do gadania bo równiez na podstawie zdjeć Edyty z misiakami stwierdzaja, że jest dziecinna.

kazdy moze dawac Edycie to co chce, ale jak mowie, jezeli juz chcemy, by przez innych byla traktowana powaznie to ja tez traktujmy powaznie

[B@r]

Nie sadze zeby akurat misiek czy kwiatek decydowały o tym jak Edyta czy jakakolwiek inna piosenkarka jest postrzegana.Jesli ma byc przez innych traktowana powaznie to musi sie przede wszystkim sama w odpowiednich sytuacjach powaznie zachowywać.

[kinga]

No ja się niestety (albo stety) z chlopakami nie zgadzam. Nie uważam, żeby maskotki, czy inne tego typu prezenty byly dziecinne i nie wydaje mi się również, że jak dadzą zdjęcie Edyty z misiem w gazecie, to ludzie bedą tylko dlatego traktować Ją niepoważnie...

[Piter]

Nie sadze zeby akurat misiek czy kwiatek decydowały o tym jak Edyta czy jakakolwiek inna piosenkarka jest postrzegana.Jesli ma byc przez innych traktowana powaznie to musi sie przede wszystkim sama w odpowiednich sytuacjach powaznie zachowywać.

Zgadzam się. Nie oszukujmy się, że to maskotki z Edyty zrobiły idiotkę. Zdjęcie z maskotką to nic strasznego, każda wokalistka dostaje maskotki, a wokaliści bieliznę, tak samo sama Edyta nie zdziecinniała przez to, że dostaje misie.
Niestety Edytka po prostu ma szczególny sposób patrzenia na swoje potknięcia. Z reguły wszyscy są winni, ale nie ona sama... To chyba ludzi też irytuje, szczególnie gdy trudno jest uwierzyć w jej niektóre, niby szczere tłumaczenia. Dlatego też nie wiem, czy kiedykolwiek jej sytuacja z mediami ulegnie zmianie?

[Estratos]

No przeciez nie mowie, ze Edyta zdziecinniala, bo dostaje misie. Wyrazilem tylko poglad, ze to moze byc szkodliwe dla jej wizerunku, zwlaszcza, ze tabloidy manipuluja ludzmi za pomoca zdjec. Poza tym Edyta nie jest dziecinna (choc bardzo czesto tak ja fani traktuja, jak mala dziewczynke, ktora nalezy przytulic). To dojrzala kobieta, ktora tak jak mowi Piter ma specyficzny sposob patrzenia na swoje potkniecia.
Moze obok mowienia o tym, ze wytwornia kazala jej sie rozbierac, itp. powinna dodac: "a moze winne temu byly piosenki, wsrod ktorych niewiele bylo potencjalnych hitow". Zapewne trudno jej sie przyznac do tego, ze wybrala takie a nie inne utwory. Zwlaszcza jezeli je naprawde pokochala i poswiecila im kilka miesiecy w studio. Takie przyznawanie sie do bledow moze jej tylko pomoc. Tym moze sobie zjednac ludzi. Powoli to chyba do Edyty dociera. Sama stwierdzila, ze "przegrala tym listem" do dziennikarzy. I to moze byc oznaka zmiany Edyty na lepsze.

[Piter]

Może...
Ale pamiętaj Estratos, że te fotki z misiami mogą być tylko i wyłącznie dopełnieniem. To znaczy, że same nic nie znaczą, gdy nie ma silnej podtsawy. Silną podstawą jest zachowanie Edyty i jej sposób bycia, mówienia, wypowiedzi itp. Moim zdaniem Edyta jest pełna sprzeczności, z jednej strony jest dziecinna, a z drugiej bardzo dojrzała- taki damski Mały Książę!

[Kasia]

W jkazdym jest odrobina dziecka, a ja wole edyta kiedy jest bardziej dziecinna.

[monia80]

tak, tak, ja wiem, ze te misie to oznaka sympatii, ale pozniej robia Edycie zdjecia z tymi misiami i widzimy 'doskonala prezentacje tego jaka Edyta jest dziecinna' w prasie brukowej. Zauwazcie, ze bardzo czesto pojawiaja sie jej zdjecia z roznymi maskotkami. Poza tym, ile mozna tych misiow dostawac

spokojnie misiaczkow nigdy nie zawiele zwlaszcza , ze Edusia mam komu je teraz dawac

ja Jej bede dawac misiow tyle ile bede chciala, bo Ja kocham i dla mnie to oznaka dla Niej wielkiej symaptii przynajmniej w ten sposob ja moge wyrazic- Edzia napewno nie ma nic przeciw

przeciez nie bede dawac kwiatow to raczej nalezy do mezczyzn

[ Dodano: 2005-04-19, 13:37 ]

A co media maja do jej prywatnego zycia? Hello! Aneta, juz zapomnialas?

Poza tym 32 letnia kobieta powinna byc traktowana jak kobieta nie jak dziewczynka.

Boze Estrotos a to juz ich problem -nie beda dytkowac napewno Edycie co ma przyjomowac od fanow a co nie Edyta jest kochanym czlowiekiem i wspaniale ,ze jest delikatna wiecej takich ludzi na swiecie to napewno by nie bylo tego zla

Wedlug ciebie Estratos Ona ma sie zmieniac dla dziennikarzy -ludzie jeszcze by tego brakowalo niech bedzie soba nadal cieplym czlowiek a dzinnikarze niech sobie mysla co o niej cha naprawde to chorzy ludzie -nie wolno sie do nich dostosowywac to znich z kimkolwiek sie nie zgadm nabiaja sie nie z Edzi

Edzia jest naszym skarbem nasza perelka -a te szumowiny niech sobie pisza kiedys i tak za wszystko odpowiedza

[ Dodano: 2005-04-19, 13:38 ]

Media maja bardzo wiele do gadania bo równiez na podstawie zdjeć Edyty z misiakami stwierdzaja, że jest dziecinna.

BZDURA

[ Dodano: 2005-04-19, 13:39 ]

Nie sadze zeby akurat misiek czy kwiatek decydowały o tym jak Edyta czy jakakolwiek inna piosenkarka jest postrzegana.Jesli ma byc przez innych traktowana powaznie to musi sie przede wszystkim sama w odpowiednich sytuacjach powaznie zachowywać.

DOKLADNIE

[pijej1]

media kształtują umysły potencjalnych czytelników nieźle potrafią oddziaływać na opinię i myślenie ludzi-psychologia czysta

[monia80]

No ja się niestety (albo stety) z chlopakami nie zgadzam. Nie uważam, żeby maskotki, czy inne tego typu prezenty byly dziecinne i nie wydaje mi się również, że jak dadzą zdjęcie Edyty z misiem w gazecie, to ludzie bedą tylko dlatego traktować Ją niepoważnie...

no wkoncu ktos logicznie tu mysli Auguss i Kinga bardzo mi sie podoba wasze myslenie w tej sprawie.

Maskotki ludzie sa tylko dopelnieniem coz zlego w tym ,ze artysta dostaje misia od lat to wlasnie jest dowodem sympatii dla artysty ,bo jaki tu inny dac prezent przeciez nie przyczalgam jakiegos pieknego dywanu albo fajnej wiezy dla Edzi jakby maskotki zawsze wydawaly sie poreczniejsze i kojarzone byly z cieplem i ogromna miloscia jaka sie darzy drugiego czlowieka.

Edyta zpewnosci czym innym pracuje sobie na swoj wizerunek a nie jakims "glupim" zdjeciem w prasie z misiem ,ktore moze tylko o jednym swiadczyc -wielkim uwielbieniu i milosci ludzi do Niej.

[vanity]

moim zdaniem misie nie niosą zagrożenia, bo każda artystka je dostaje od swoich fanów.
moim zdaniem problemem są wypowiedzi Edyty. No dobra co media mają do życia prywatnego? zgadza się nic. ale inna bajka że Edyta sama o swoim życiu "trąbi" w każdym wywiadzie. podczas promocji EG mówiła o braku seksu przed koncertem - sory znowu wracam do tego. ale co ma piernik do wiatraka? potem zdaje się Edi tłumaczyła się że np noszenie szalika przez Pavarottiego to normalka na ochronę jego strun głosowych, dlatego wspomniała o tym braku seksu. i że ten brak seksu to też normalka w środowisku śpiewającym. no dobra ale szalik wszyscy widzą i zrozumieją. ale seks to jednak sprawa intymna. nie chodzi i tu o jakąś pruderyjność. Edyta mówiła też kiedyś że sypia nago. no jak dla mnie to w przypadku promocji mówi się o płycie, piosenkach, planach koncertowych, nagrywaniu płyty, co ma do tego brak seksu, sypianie nago?
zobaczcie że taka Kayah , czy AM Jopek nie opowiadają o tak intymnych sprawach. i jaki skótek? Kayah chodzi sobie po bułeczki w dresie i paparazzi za nią nie biegają. AMJ odprowadza swoje dzieci do szkoły i paparazzi za nią nie biegają. słowem mają dziewuchy święty spokój. jak mówią o swoim życiu prywatnym to bardzo ogólnikowo, czyli bruk nie ma o czym pisać, bo nie mówią nie wiadomo o jakich sensacjach czy prywatach.
a Edyta nie może nawet w środku nocy wrócić do domu bo nawet o tej porze paparazzi siedzą na drzewach pod jej domem!
sorki ale jak dla mnie Edyta sama do tego doprowadziła, że ma taką opinię a nie inną.

Jesli ma byc przez innych traktowana powaznie to musi sie przede wszystkim sama w odpowiednich sytuacjach powaznie zachowywać.

święta racja! Tylko ja coraz częściej odnoszę wrażenie, że to strategia Edyty, lądowanie w prasie z jakimś skandalem, jednym czy drugim, a później robienie z siebie ofiary prasy brukowej. uważam tak dlatego, że to nie jest tak że prasa ostatnio zrobiła sobie nagonkę na Edytę, ale to się już ciągnie latami. więc trochę to wygląda tak : jakby albo się nie uczyła na błędach, albo jakby stosowała zasadę "nieważne jak piszą ważne że piszą". szkoda mi tego bardzo, bo głupio mi że tak utalentowana wokalistka zawsze jak ląduje w prasie to z powodu skandalu a nie z powodu płyty.