mi się udało ich namówić. Dostałam flet... przydał mi się bo kiedyś grałam w młodzieżowej orkiestrze w Szwecji właśnie na flecie. Gdy poszłam do LO zaczełam grać na pianinie i to ten instrument mnie porwał moje serce! Flet sobie leży w futerale na szafie od kilku lat...Anu$$ia pisze:Tak na serio to muszę namówić rodziców,żeby się zrzucili na flet poprzeczny, skrzypiec mi raczej nie kupią bo to raczej jeden z droższych instrumentow i nauka też jest dosyć droga... Jeszcze fajnie by było umieć grać na gitarze
[ Dodano: 15-10-2008, 21:51 ]
zapomniałam dodać że lubie też... ironie