weronika9494 pisze:Are you fucking kidding me? ... No to nieźle^^ jeszcze doliczyć 150 zł za bilet tak? opłaca się byc fotoreporterem....Chociaż dla Edyty to warto się wykosztować
Raz na 20 lat można zapłacić taka kwotę
Hahaa
A ktos sie chwalił ze dostał bilety od Edyty za friko... no prosze... kłamstwo szturcha patykiem drugią bujdę .... prawie jak w polityce
450zl?? Trzeba było pisac 5 min i kasa przelana + 50zł za załatwienie
Auli pisze:
Raz na 20 lat można zapłacić taka kwotę
Hahaa
A ktos sie chwalił ze dostał bilety od Edyty za friko... no prosze... kłamstwo szturcha patykiem drugią bujdę .... prawie jak w polityce
450zl?? Trzeba było pisac 5 min i kasa przelana + 50zł za załatwienie
Fajnie byłoby dostać bilety od Edi za darmo... w pierwszym rzędzie to musiało byc super uczucie czuć taką bliskość gwiazdy szkoda że ja miałam możliwość oglądania tylko przed TV^^
abcd pisze:Dla mnie dziwnym jest fakt, że w pierwszym rzędzie nie tylko siedziało kilku fanów, ale też WIELE osób starszych, którzy na pewno nie byli fotoreporterami i raczej wątpię by byli aż tak zagorzałymi fanami.
... i VIP-y z Polsatu lub sponsorzy (np. Zbyszko) z rodzinami.
Ah, no tak... Nie chcę żeby ten post został odebrany jako kolejny atak na Twoją osobę, ale nie rozumiem tej sytuacji, gdyż najpierw pisałaś, że bilety kupiłaś, a potem ODkupiłaś... Gratuluję przedsiębiorczości!
Dawid pisze:a ja mam inne pytanko, zauwazylem ogladajac koncert po raz enty, ze na koncu Dotyku, Edyta mówi "zaklales mnie w dotyk" jak w oryginale, ale podczas 'mowienia' mikrofon ma juz oddalony i na pewno nic nie mowila, nie rusza ustami, kiedy tancerze ja otoczyli, czy wiec ten fragment byl nagrany wczesniej czy mowi to chorek [choc to glos edyty wg mnie]
Słychać że to był fragment wycięty z oryginalnej wersji jaką mamy na płycie dotyk. To była część aranżu.
tez tak myslalem ale chcialem sie upewnic od was zreszta z tego co zauwazylem edyta nie potrafi spiewac z playbacku... kilka razy zdarzylo jej sie z m.in. TNTJM i zawsze bylo widac po ustach ze cos nie gra a w sopocie tego problemu nie bylo z zadna pisoenka ... cudo koncert
Oglądając i słuchając poraz kolejny koncertu jubileuszowego zauważyłem dwie rzeczy:
1 - we wstępie powiedziane jest, że Edyta sprzedała 3 miliony płyt - czy wie ktoś czy to prawda czy tylko dla podniesienia rangi tego koncertu?
2- w intro oprócz piosenek Jesem kobietą, Dotyk i Jak najdalej jest też Impossible czego wcześniej nie usłyszałem!
disney pisze:
A u innych tego nie wykryjesz jak nie włączysz płyty (np:dion)
Dion nie wykorzystuje na koncertach wersji studyjnych, czyli z plyty gdy spiewa z playbacku. Sa to wykonania nagrane wczesniej jako wersja live, wykorzystywane tylko na koncertach. Szkoda, ale dzieki temu zabiegowi Celine spiewa ponad 20 lat, wydaje mnostwo plyt i glos nie traci na swojej barwie.
[ Dodano: 15-06-2010, 13:00 ]
Wojtuś pisze:Oglądając i słuchając poraz kolejny koncertu jubileuszowego zauważyłem dwie rzeczy:
1 - we wstępie powiedziane jest, że Edyta sprzedała 3 miliony płyt - czy wie ktoś czy to prawda czy tylko dla podniesienia rangi tego koncertu?
z pewnoscia sprzedala ponad 3 mln, samego dotyku bylo 800tys, "Edyty Gorniak" na swiecie ponad 200,000 to juz masz milion, do tego sprzedaz w Polsce, no i bylo jeszcze kilka innych plyt, singli itp
abcd pisze:Ah, no tak... Nie chcę żeby ten post został odebrany jako kolejny atak na Twoją osobę, ale nie rozumiem tej sytuacji, gdyż najpierw pisałaś, że bilety kupiłaś, a potem ODkupiłaś... Gratuluję przedsiębiorczości!
Zgadza się.
Maja załatwiła kilkanaście biletów w dniu koncertu (za darmo od Polsatu - trybuny)
Kupiliśmy bilety przez stronę w 13 rzędzie, ale potem dostaliśmy cynka ze fotoreporterzy chcą sprzedać w 1, wiec kupiliśmy.
Przykro mi ale nie dostaliśmy paragonu ani faktury na kwotę( 7 x 400zł) 2800zł -wiec nie mogę zrobić skanu i wrzucić na forum.
P.S. koniki sprzedawali bilety na rzędy z przodu przed koncertem za 1000zł sztuka
Ostatnio zmieniony 15 cze 2010, 17:12 przez Auli, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak ostatnio wsluchuje sie w Litanie jubileuszowa i musze przyznac, ze jestem rowniez pod wielkim wrazeniem aranzacji, autor muzyki( Stoklosa) nie tylko powinien byc dumny z wykonania kolejnego genialnego Edi , jak rowniez rozpisania muzyki na orkiestre, pan Szymus stworzyl malenka perelke aranzacyjnie, ci co byli tam na miejscu czuli jak muzyka oplatala Glos Edi na przemian, w cudownej harmonii....
[ Dodano: 15-06-2010, 16:50 ]
Moze dla uscislenia wyjasnie , chodzi mi o partie smyczkowe, sa rozpisane w genialny sposob, tak idealnie lacza sie z Glosem Edi, sa tak dynamiczne i pelne ekspresji, w punkcie kulminacyjnym piosenki jeszcze wiekszy efekt oplatajac delikatnie Glos Edi, nie sa na pierwszym planie, ale wspolgraja perfekcyjnie, to naprawde odwazna aranzacja i dosc innowacyjna, bo ci co zakochali sie w Litani od Metra, pamietaja, ze raczej byla skromna , to dawalo efekt w kazdym momencie, jednak pomysl partii smyczkowych byl swietny, doslownie dreszcze, moze tak jako ciekawostka, Edi chyba jak uslyszala po raz pierwszy Litanie, powiedziala, ze te muzyke, moga wygrac tylko skrzypce, jednak pokazala, ze tak samo Jej Glos....
Ten koncert uzaleznia i dziala jak najlepszy na swiecie "narkotyk"... Wlasnie przeanalizowalam wszystkie wykonania " Litanii" i czuje, ze ta koncertowa jest wrecz najpiekniejsza, pomimo, ze lacza sie z tamtymi wspomnienia z mlodosci, to wykonanie z Jubileuszu jest wrecz niezwykle, mimo tego, ze pewnie sama Edi wytknie sobie pewne bledy, jednak w swojej realnosci, ekspresji, wokalu, wszystkim od gestu dloni, wzroku, mimiki, az po genialna aranzacje jest najlepsza...Nie wiem jak to zrobila, wiem, ze ja wtedy znowu czulam sie jak 13 latka zapatrzona w Nia w Buffo, to jest Twoja sila Edytko, Ty wciaz sie rozwijasz i idziesz Twoja droga, tak mozna by kazda piosenke analizowac i dojdzie sie do tych samych wnioskow.... Cudowna, niepowtarzalna uczta duchowa:)
dziś wysłuchałek kilka razy cd z audio z koncertu, Litania rzeczywiście doskonale zaaranżowana, miałem ciary , dreszcze i nie wiadomo co jeszcze....Wielkie wzruszenie...
Taak, Litania jest genialna, ze wszystkich piosenek z Jubileuszu jej słucham najczęściej, potem jest Jestem kobietą, Dotyk, Impossible oraz Never Will I.
W ogóle miodzio ten cały koncert