Luther Vandross nie żyje

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Luther Vandross nie żyje

Post autor: Virtual Tom »

Onet pisze:Zmarł Luther Vandross

Legendarny amerykański piosenkarz soulowy Luther Vandross nie żyje. 53-letni muzyk przeszedł 2 lata temu bardzo poważny wylew i od tej pory miał bardzo poważne problemy ze zdrowiem.

Zaczynał występować w latach 70., śpiewając między innymi w chórkach Davida Bowiego, Donny Summer, Bette Midler oraz Barbry Streisand. Jego kariera nabrała rozpędu w latach 80., gdy wydał albumy "Forever, for Always, for Love" oraz "Give Me The Reason".

W ubiegłym roku został laureatem nagrody Grammy - nazywanej muzycznym Oskarem. Wyróżniono go w kategorii piosenka roku za utwór "Dance With My Father".

W połowie kwietnia 2003 roku przeżył wylew krwi do mózgu. Następnie nabawił się zapalenia płuc i musiał przejść zabieg tracheotomii. W szpitalu w Nowym Jorku spędził wtedy kilka tygodni. Od tamtej pory zmuszony był korzystać z fotela inwalidzkiego.
Obrazek
Ja najbardziej zapamiętam jego cudwny duet z Mariah "Endless love" który jest o wiele lepszy od oryginału.
Warto wspomnieć także, że komponował dla innych gwiazd w tym m.in dla Whitney Houston.

+++ Requiem In Pace +++
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: Luther Vandross nie żyje

Post autor: ANETA »

Jak sie o tym dowiedziałam (z forum Whitney) to bardzo mi sie smutno zrobiło. Nie znałabym go jednak gdyby nie duet z Mariah. Ciekawe jak Mariah mogła dzis spiewac gdy sie o tym dowiedziała, pewnie było jej ciezko ....

Wielka szkoda, swietny głos i napewno ciekiawy człowiek, widac było ze jest wrazliwy na muzyke
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7366
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Luther Vandross nie żyje

Post autor: Piter »

Podoba mi się jego "Dance with my father". Bardzo fajna barwa głosu. Przykre to wszystko!
Alita
Linger
Linger
Posty: 916
Rejestracja: 08 gru 2004, 1:03
Ulubiony album: Live '99
Ulubiona piosenka: Anything (live)
Lokalizacja: Zamość

Re: Luther Vandross nie żyje

Post autor: Alita »

Gdy usłyszałam tą wiadomość nie mogłam uwierzyć :cry: było mi tak bardzo przykro, był wokalistą o niesamowitym głosie, jego piosenki są ponad czasowe!
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Luther Vandross nie żyje

Post autor: vanity »

ja go znam właściwie tylko z duetu z Mariah - zresztą bardzo bardzo udanego. nie jestem pewna ale on chyba też "kręcił" z Toni Braxton, ale za to już nie dam sobie ręki uciąć. niemniej szkoda że nieżyje, troszke byłam w szoku jak napisali w gazetach ile miał lat bo wyglądał na dużo młodszego (no ale murzyni już tak mają) szkoda też że tak mało o jego muzyce wiem, ale szkoda choćby ze względu na niego i Mariah :( chyba sobie poszukam coś ...
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Luther Vandross nie żyje

Post autor: Virtual Tom »

Na początek polecam "Dance with my father" jestem ostatnio oczarowany tą piosenką.
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: Luther Vandross nie żyje

Post autor: ANETA »

Wydaje mi się ze to był bardzo serdeczny człowiek, mam jego kilka wystepów z Mariah na scenie i był dla niej bardzo miły. Ciekawe co tam u niej w tej kwestii, było widac ze się bardzo lubią... pewnie tez to przezyła :roll: :sad: Chociaz na Live 8 musiała sie usmiechac ale napewno nie było jej do smiechu ...
ODPOWIEDZ