Manager Jim Beach

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: manager Jim Beach

Post autor: Virtual Tom »

Jim Beach, a któż to taki? 8) Acha menadżer 8) Jeżeli chodzi o "Invisible " to z pustego to i Salomon nie naleje, tym bardziej J. Beach 8)
kinga
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2323
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: manager Jim Beach

Post autor: kinga »

Tom, ale Ci się język wyostrzyl :P Ale co do "Invisible" to zgadzam sie, to średnia plyta...niestety :sad:
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: manager Jim Beach

Post autor: Virtual Tom »

Dlaczego wyostrzył? Przecież już nie raz wyrażałem swoja opinię, a jak mi się wydaje w powyższym poście nie zawarłem niczego niestosownego :)
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: manager Jim Beach

Post autor: vanity »

vanity napisał/a:
widzę że Mariusz czasem do nas zagląda. czy Mariusz może się wypowiedzieć o Beachu, jest on Edki menedżerem czy już nie?????


Ja juz myslę ,że pewnie wszystkie kontakty sa zerwane nic się nie dzieje a ludziom trzeba płacić, zreszta wystarczy zobaczyc na stroni że kontakty są podane do Mariusza i Darka a więc najbliższe grono.....
a przedtem na stronie był umieszczony Jim Beach?? pytam bo nigdy tam nie zaglądałam...
Xenia
Make it happen
Make it happen
Posty: 162
Rejestracja: 19 mar 2005, 17:26
Lokalizacja: Berlin

Re: manager Jim Beach

Post autor: Xenia »

To Edyta juz zadnego managera ani agenta nie ma?

Robi teraz wszystko Darek dla niej?

Jak tak. To moze nawet lepiej. W jego interesie bedzie napewno zeby Edyte dobrze promowac i lansowac...
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: manager Jim Beach

Post autor: vanity »

Xenia pisze:Robi teraz wszystko Darek dla niej?

Jak tak. To moze nawet lepiej. W jego interesie bedzie napewno zeby Edyte dobrze promowac i lansowac...
to plus, bo wiadomo że bardziej będzie się starał. minus bo takie bycie ze sobą prywatnie i służbowo może powodować zgrzyty.

ale Darek nie wiem w jaki sposób miałby Edkę lansować za granicą. dlatego kwestia Beacha albo jego następcy jest bardzo istotna. choć Beach chyba rzeczywiście jest już tylko wspomnieniem.
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: manager Jim Beach

Post autor: ANETA »

Napewno Darkowi bardziej zalezy by wypromowac Edyte ale mysle ze nie ma odpowiednich znajomosci i tylu pieniędzy ...
Xenia
Make it happen
Make it happen
Posty: 162
Rejestracja: 19 mar 2005, 17:26
Lokalizacja: Berlin

Re: manager Jim Beach

Post autor: Xenia »

Moze Edyta by potrzebowala wielka wytwurnie za soba taka co by w Edyte naprawde uwierzyla i by tez chiciala ja na swiatowym rynku umiescic np. Sony/BMG jak z nowym albumem odniesie sukcesy to moze sie tam "zalapie"...
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: manager Jim Beach

Post autor: vanity »

Xenia pisze:Moze Edyta by potrzebowala wielka wytwurnie za soba taka co by w Edyte naprawde uwierzyla i by tez chiciala ja na swiatowym rynku umiescic np. Sony/BMG jak z nowym albumem odniesie sukcesy to moze sie tam "zalapie"...
EMI przecież na początku wierzyło i to bardzo. wg jej statystyk album EG miał się rozejść na świecie w nakładzie 5, 6 milionów. czy Sony by chciało - diabli wiedzą. ale ktoś to mówił chyba Krysiak - że Emi zerwało kontrakt bądź co bądź bardzo znaną szprychą Geri Halliway, która sprzedaje płyty w mln szt, i tu problem dla Edki jest rzeczywiście, bo po bardzo niewielkim sukcesie nadal w zasadzie jest na etapie debiutu :( ja myślę że cała ta sprawa z głosem, wyglądem i talentem to kicha. liczy się tylko fart - a tego Edycie tylko brakuje. ale brakuje jej przede wszystkim dobrych piosenek. te co nagrała są dobre, ale nie porywają od pierwszego zasłyszenia jak np because you loved me Celinki. a teraz sytuacja wygląda jeszcze gorzej ze względu na przyszły (przynajmniej na 1 płytę) repertuar. mało medialna muzyka. kiepsko to widzę jako na potencjalny sukces międzynarodowy. takie np Niemcy prędzej przyjmą Evry night Mandaryny na 1 miejscu niż Edkę z Lunatique obojętnie w jakim języku. zresztą sleep with me podobne ciut do chillout przeszło bez echa (to nie był singiel - wiem) ale szkoda że innym się udało a Edce nie.
zaczynam wątpić że jeszcze Edka coś zmaluje za granicą :(
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: manager Jim Beach

Post autor: ANETA »

Ja też dlatego mam nadzieje ze na nowym albumie znajdzie sie cos popowego w jezyku angielskim i spodoba sie na zachodzie, wschodzie, północy i południu :wink: Gdyby Edyta przynajmniej jedną piosenką odniosła sukces w całej Europie to moze zamknęłaby buzie przynajmniej części krytyków w Polsce.
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: manager Jim Beach

Post autor: Cypix »

Byłoby miło, gdyby Edyta przypomniała sobie o potencjale swojego głosu, w bardzo małym stopniu na "Invisible" pokazanym. Jak dla mnie trochę więcej "darcia" i "WIT" byłoby hitem!
kinga
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2323
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: manager Jim Beach

Post autor: kinga »

Raczej nie będzie na nowym albumie nic popowego i z "darciem" bo jak zapytalam Edyte w Krakowie, czy piosenka Patti Labelle, którą śpiewala znajdzie się na plycie to powiedziala, że to nie ten klimat... :sad:
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: manager Jim Beach

Post autor: ANETA »

Nie wiem ale boje sie ze Edyta zaprezentuje nam cos takiego ze to sie wogole nie sprzeda, ze kupia tylko fani a reszta to za przeproszeniem ,,oleje". Mam nadzieje ze sie myle.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: manager Jim Beach

Post autor: DeathlySilence »

Kinga, już 'tyle' Edzia o płycie mówiła, że sam już nie wiem czego mam się spodziewać...sama kiedyś Edzia mówiła (tez dla fanów na spotkaniu - przed czy po koncercie), że bedzie co nieco co fani lubia (czyli darcie chałapy) :P

Co do 'Lunatique' - utwór niezły, ale mało promowany w stacjach gigantach (Zetka, eReMeFka) - i jak ma stać się przebojem jak 80% społeczeństwa nie miała szansy go ani razu wysłuchać :/

Mnie cieszy jedno, że nie bedzie to płyta kompletnie po francusku, ale znajdzie się coś po polsku, no i angielsku...

Wszystko przed nami i przed Edką...3mam kciuki :)
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: manager Jim Beach

Post autor: vanity »

DeathlySilence pisze:Co do 'Lunatique' - utwór niezły, ale mało promowany w stacjach gigantach (Zetka, eReMeFka) - i jak ma stać się przebojem jak 80% społeczeństwa nie miała szansy go ani razu wysłuchać n
nie dość że mało kto będzie miał okazję posłuchać nowych piosenek, to jeszcze muzyka ambitniejsza.
ODPOWIEDZ