ale "wyżabione" and im telling u, Jen straciła poczucie i za duzo skrzeczy, barwa, brzmienie sprzed kilku lat przepadło ...został standardowy murzyński wokal, dobry bo dobry, ale tak spiewa trylion murzynek....
Całej płyty można już posłuchać TU: http://www.mtv.pl/newsy/57959-posluchaj ... fer-hudson
Przesłuchałem na razie tylko raz ale wiem, że na pewno kupię tę płytę bo jest bardzo dobra. Po pierwszym przesłuchaniu zapadły mi w pamięć singlowy Walk it out, I still love you, Moan, Dangerous.
To zdecydowanie najbardziej dynamiczna i chyba najlepsza płyta Hudson. Te piosenki pasowałyby do repertuaru Whitney gdyby żyła i chciała nagrać nową płytę. Hudson brakuje trochę charyzmy, jest nieco matowa, ale płyta na przyzwoitym poziomie.
Ja nie wiem czy taki wstyd.
Oscara ma, Grammy ma, głos ma, a jednak "szał" na Jennifer był chwilowy i to w zasadzie jedynie w Stanach, jest to postać nieco bezbarwna.
Lubiłem swego czasu kilka utworów z debiutu, ale z drugiego krążka pamiętam jedynie cover Feeling Good.
Jennifer to chyba niestety kolejna artystka, która nie ma pomysłu na siebie i swoją muzykę. Niby nie chce śpiewać smutnych piosenek i flirtuje z komercją, ale ludzie chyba nie do końca to kupują.
Od czasu gdy schudła na każdym kroku eksponuje swoją figurę. Brawo za efekty ale stylizacje w jakich promuje najnowsze dzieło są komercyjne aż do bólu. Nie wróżę nowej płycie sukcesu. Obym się mylił i oczywiście album kupię ale po liście Billboardu widać, że nowe single nie zostały zauważone i szybko przepadły.
Niedawno udostępniono nowy utwór Jennifer nagrany wspólnie z raperką Iggy Azaleą (ta sama, która kręci tyłkiem w nowym klipie Lopez):
ta iggy to jakis nowy pitbull, wszydzie jej pełno...dawniej w kazdej piosence musiał byc spiewający murzyn, to se chyba potem znudziło to dali rapujaca murzynke nicki minaj , potem stwierdzono że i to nudne i tak teraz wszedzie wpychajo to białe hip-hopowe dziewcze
Nie znam utworów Hudson, ale głos ma niesamowity. Lubię tylko And I am Telling You i jej wykony ze Smash. Iggy natomiast nie znoszę. Ma najbardziej irytujący głos jaki kiedykolwiek słyszałam i to prawda, że jest jej teraz wszędzie pełno.
jazzsoul.pl pisze:Jennifer Hudson opublikowała teledysk do swojego nowego singla „I Still Love You„, którym wyraziła swoje poparcie dla środowisk homoseksualnych.
W klipie wyreżyserowanym przez Tabithę Denholm i Molly Schiot, zobaczyć możemy bowiem parę gejów, która bierze ślub, a na ceremonię przyjeżdża konserwatywny ojciec jednego z panów młodych.
Cały teledysk został nagrany na potrzeby kampanii „#All50„, której pomysłodawcy wspierają działania mające doprowadzić do zalegalizowania małżeństw homoseksualnych we wszystkich pięćdziesięciu stanach Ameryki Północnej. Dodajmy, że takie prawo obowiązuje obecnie w 36 stanach.
Utwór pochodzi z najnowszej płyty studyjnej Hudson zatytułowanej „JHUD" której premiera odbyła się we wrześniu ubiegłego roku.
to moim zdaniem najlepza piosenka jennifer , ale teledysk mnie nie przekonuje.
To jedna z lepszych piosenek jakie ostatnio słyszalam i tak żaluje że radio nie gra , ale myślę że w Polsce zrobilaby tym uworem wiele
teledysk ma nominację MTV dla najlepszego videoclipu z przeslaniem.