Spadlam z krzesła na tego newsa . .
Oj Jusia Jusia ....
Czyżby kryzys wieku średniego ?hahah
Justyna Steczkowska
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5558
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Justyna Steczkowska
Przykra wiadomość. Mam tylko nadzieję, że nie będzie powtórki medialnej na wzór rozstania Górniak-Krupa.
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: Justyna Steczkowska
Justyna, w przeciwieństwie do edyty, ma klasę i pamięta , że oczernianie ojca swoich dzieci jest słabe ...
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5558
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Justyna Steczkowska
Wiadomo, Justyna to inny poziom świadomości i kultury, ale chodzi mi też o tę stronę uszanowania prywatności, żeby media nie prowokowały i nie wywoływały tego tematu przez długie miesiące. Zaczną się domniemania, kolejne doniesienia o rzekomych zdradach, romansach itd. Mam nadzieję, że Justyna będzie konsekwentnie milczeć. Lepiej powiedzieć trzy słowa za mało niż jedno za dużo. I tak wyjechała z dość grubej rury z tym komunikatem. Oby to nie zaszkodziło dodatkowo jej karierze muzycznej, bo taka prywatna telenowela może przesłonić ogrom jej pracy.
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: Justyna Steczkowska
Jej pracy od dawna nikt nie docenia należycie ...
Wiec nie ma co jej zaszkodzic. ..
Wiec nie ma co jej zaszkodzic. ..
- lordarek1
- Whatever it takes
- Posty: 762
- Rejestracja: 21 lip 2011, 17:04
- Ulubiona piosenka: Będę śniła,Szyby
- keraj
- Impossible
- Posty: 1584
- Rejestracja: 20 sty 2011, 10:45
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie Zapomnij
- Lokalizacja: Kraków
Re: Justyna Steczkowska
Jestem w szoku.
Jeżeli to prawda, że powodem rozstania jest romans Justyny - Jej jak dotąd prawie nieskazitelny wizerunek zostanie baaardzo nadszarpnięty...
Jeżeli to prawda, że powodem rozstania jest romans Justyny - Jej jak dotąd prawie nieskazitelny wizerunek zostanie baaardzo nadszarpnięty...
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Justyna Steczkowska
Najlepsze są komentarze na profilu Justyny. Kobiety w okolicy 30 Lat ze stażem małżeństwa zapewne kilku letnim piszą Justynie jak ma żyć . Czysta hipokryzja. Niech poczekają jeszcze kilka lat , wszak życie to nie sushi szampan i bombonierki. To wszystko kończy się w większości małżeństw szybciej i jest wielka pustka.
Justyny życie jej wybory , jeżeli ma ochotę niech czerpie energię od innego .
W Polsce gdyby nie powiązania majątkowe , troska o dzieci , rodzine i co ludzie powiedzą ? Byłby rozwód co drugiego małżeństwa . Ludzie żyją ze sobą i wciąż uprawiają dulszczyznę. Rozwód czy separacja Justyny po 17 latach to żadne wow...
Justyny życie jej wybory , jeżeli ma ochotę niech czerpie energię od innego .
W Polsce gdyby nie powiązania majątkowe , troska o dzieci , rodzine i co ludzie powiedzą ? Byłby rozwód co drugiego małżeństwa . Ludzie żyją ze sobą i wciąż uprawiają dulszczyznę. Rozwód czy separacja Justyny po 17 latach to żadne wow...
- addar
- Moderator
- Posty: 5045
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
tak kreacja pani idealnej prysła... edzia pewnie nie moze wytrzymac ze szczescia nawet synalek odwrócił sie od jedynej divy
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Dwa dni temu napisałem:
http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/justy ... za/slf08fb.
Im dłużej jestem na tym forum, tym lepiej wychodzi mi przewidywanie przyszłości. Chyba powinienem otworzyć gabinet wróżbiarski.
Ten artykuł Pańczyka to są po prostu takie brednie, że aż głowa mała... Jest tam napisane, że Łukasz Wojtanowski ma 29 lat. Czyli Justyna rzuciła męża dla faceta, który jest od niej młodszy o prawie 16 lat? A to ciekawe...
Natomiast na okładce papierowego wydania "Faktu" mamy ukradkiem zrobione zdjęcie Justyny z menadżerem z października zeszłego roku. To wtedy w mediach pojawiły się te fotki ze stacji benzynowej.
Choć telenowela medialna już się rozkręciła, to uważam, że Justyna dobrze zrobiła, że opublikowała to oświadczenie. Dobrze, że wiadomość o separacji wyszła od niej, a nie od niechętnych jej tabloidów. Widać, że ten komunikat nie został napisany pod wpływem emocji, tylko był naprawdę przemyślany.
Mimo to dla mnie to jest szok. Justyna i Maciek przez te wszystkie lata sprawiali wrażenie wręcz idealnego małżeństwa. Chociaż w ostatnich miesiącach pojawiło się parę przesłanek, które pozwalały sądzić, że może być inaczej...
Zaczęło się we wrześniu. Wtedy tabloidy pisały, że mąż Justyny chce się wyprowadzić z ich wspólnego domu w Radziejowicach, żeby lepiej przypilnować Leona w Warszawie.
Potem, w październiku, opublikowano wspomniane zdjęcie Justyny z menadżerem i zaczęto sugerować, że coś ich może łączyć.
Również w październiku Steczkowska po raz ostatni pojawiła się razem z mężem na oficjalnym wyjściu - na premierze filmu "Szkoła uwodzenia Czesława M.".
Przez ostatnie pół roku Justyna w ogóle nie pokazywała się publicznie z mężem i w wywiadach nie poruszała tematu swojego małżeństwa. Mówiła głównie o pracy.
Myślę, że oni już od dłuższego czasu żyli osobno. Ona była pochłonięta koncertami, wywiadami i reklamami, a on pewnie miał pretensje, że Justyna cały czas żyje muzyką i nie ma czasu dla rodziny i domu. Może czuł się przez nią zaniedbywany... No i nie wiadomo, jak z kwestiami finansowymi...
Jedno mi tylko tutaj nie pasuje. Zaledwie półtora miesiąca temu media pisały: "Mąż Steczkowskiej znów wyznał jej miłość":
http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/justy ... ki/bl1vw8t.
Odnośnie do menadżera...
Wojtanowski jest mniej atrakcyjny fizycznie niż Myszkowski. Nie chce mi się wierzyć w to, by Justyna rzuciła dla niego męża.
Ale gdyby tak było, to znaczy, że ten Wojtanowski to jest jakiś fenomen. Najpierw udało mu się namówić Edytę Górniak, by wyruszyła w pierwszą od 16 lat biletowaną trasę koncertową, a potem udało mu się rozbić małżeństwo Justyny Steczkowskiej. Po prostu niezwykły facet.
Myślę, że na tym zdjęciu Justyna i jej menadżer wcale się nie całują. To wygląda tak, jakby on ją pocieszał. Ale... kto wie?
Wojtanowski jest złym menadżerem. Odkąd to on opiekuje się karierą Steczkowskiej, ceny biletów na jej koncerty są droższe, zdarza się, że występy są odwoływane bez żadnego słowa wyjaśnienia, a po zejściu ze sceny Justyna już nie spotyka się z fanami.
Są jednak i pewne plusy - Justyna daje teraz jeszcze więcej koncertów niż wcześniej, już nie marnuje się w żadnych talent show, nie udziela już wywiadów dla brukowców, no i mamy "Anima live".
Myślę, że Justyna jednak nie rozwiedzie się z mężem. Będą w separacji, ale ze względu na dzieci i majątek, zostanie tak, jak jest. Ale... wszystko jest możliwe.
Na pewno jednak Justyna nie będzie publicznie prała brudów. Jeżeli będzie rozwód, to z klasą - tak jak w przypadku Kozidrak czy Kayah. O to jestem spokojny.
W poniedziałek Justyna wystąpiła w programie "Gwiazdy Cejrowskiego". Ani słowem nie wspomniała o swoim małżeństwie:
Gwiazdy Cejrowskiego - Justyna Steczkowska
Wyglądała jak milion dolarów. Uwielbiam początek, kiedy ona idzie jak rasowa Diwa.
Justyna ogłosiła również 3 kolejne koncerty:
Tabloidy piszą, że Leon jest tak wściekły na matkę, że teraz się od niej wyprowadził i zamieszkał razem z ojcem. To ciekawe - bo przecież już we wrześniu te same tabloidy pisały, że Leon ma zamieszkać z ojcem w Warszawie... To nie jest nic nowego.
I jeszcze te sugestie, że to Allan pociesza Leona po rozstaniu jego rodziców.
Podejrzewam, że kiedy w maju Edyta przyjedzie do Krakowa na Festiwal Muzyki Filmowej, zjadą się tam również: Bartosz Pańczyk z "Faktu", Piotr Grabarczyk z Wirtualnej Polski, Adrian Nychnerewicz z "Super Expressu", a może i również Agnieszka Jastrzębska. I te wszystkie osoby, zamiast pytać Edytę o jej pracę, będą ją pytać, czy to prawda, że Allan pociesza Leona.
I trafiłem w dziesiątkę. Dzisiaj rano na stronie "Faktu" pojawił się artykuł Bartosza Pańczyka pt. "Justyna Steczkowska rzuciła męża dla menedżera!":ray pisze:Podejrzewam, że "Fakt" i inne tabloidy zaraz zaczną pisać, że Steczkowska rozstaje się z mężem, bo ma romans ze swoim menadżerem, Łukaszem Wojtanowskim...
http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/justy ... za/slf08fb.
Im dłużej jestem na tym forum, tym lepiej wychodzi mi przewidywanie przyszłości. Chyba powinienem otworzyć gabinet wróżbiarski.
Ten artykuł Pańczyka to są po prostu takie brednie, że aż głowa mała... Jest tam napisane, że Łukasz Wojtanowski ma 29 lat. Czyli Justyna rzuciła męża dla faceta, który jest od niej młodszy o prawie 16 lat? A to ciekawe...
Natomiast na okładce papierowego wydania "Faktu" mamy ukradkiem zrobione zdjęcie Justyny z menadżerem z października zeszłego roku. To wtedy w mediach pojawiły się te fotki ze stacji benzynowej.
Choć telenowela medialna już się rozkręciła, to uważam, że Justyna dobrze zrobiła, że opublikowała to oświadczenie. Dobrze, że wiadomość o separacji wyszła od niej, a nie od niechętnych jej tabloidów. Widać, że ten komunikat nie został napisany pod wpływem emocji, tylko był naprawdę przemyślany.
Mimo to dla mnie to jest szok. Justyna i Maciek przez te wszystkie lata sprawiali wrażenie wręcz idealnego małżeństwa. Chociaż w ostatnich miesiącach pojawiło się parę przesłanek, które pozwalały sądzić, że może być inaczej...
Zaczęło się we wrześniu. Wtedy tabloidy pisały, że mąż Justyny chce się wyprowadzić z ich wspólnego domu w Radziejowicach, żeby lepiej przypilnować Leona w Warszawie.
Potem, w październiku, opublikowano wspomniane zdjęcie Justyny z menadżerem i zaczęto sugerować, że coś ich może łączyć.
Również w październiku Steczkowska po raz ostatni pojawiła się razem z mężem na oficjalnym wyjściu - na premierze filmu "Szkoła uwodzenia Czesława M.".
Przez ostatnie pół roku Justyna w ogóle nie pokazywała się publicznie z mężem i w wywiadach nie poruszała tematu swojego małżeństwa. Mówiła głównie o pracy.
Myślę, że oni już od dłuższego czasu żyli osobno. Ona była pochłonięta koncertami, wywiadami i reklamami, a on pewnie miał pretensje, że Justyna cały czas żyje muzyką i nie ma czasu dla rodziny i domu. Może czuł się przez nią zaniedbywany... No i nie wiadomo, jak z kwestiami finansowymi...
Jedno mi tylko tutaj nie pasuje. Zaledwie półtora miesiąca temu media pisały: "Mąż Steczkowskiej znów wyznał jej miłość":
http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/justy ... ki/bl1vw8t.
Odnośnie do menadżera...
Wojtanowski jest mniej atrakcyjny fizycznie niż Myszkowski. Nie chce mi się wierzyć w to, by Justyna rzuciła dla niego męża.
Ale gdyby tak było, to znaczy, że ten Wojtanowski to jest jakiś fenomen. Najpierw udało mu się namówić Edytę Górniak, by wyruszyła w pierwszą od 16 lat biletowaną trasę koncertową, a potem udało mu się rozbić małżeństwo Justyny Steczkowskiej. Po prostu niezwykły facet.
Myślę, że na tym zdjęciu Justyna i jej menadżer wcale się nie całują. To wygląda tak, jakby on ją pocieszał. Ale... kto wie?
Wojtanowski jest złym menadżerem. Odkąd to on opiekuje się karierą Steczkowskiej, ceny biletów na jej koncerty są droższe, zdarza się, że występy są odwoływane bez żadnego słowa wyjaśnienia, a po zejściu ze sceny Justyna już nie spotyka się z fanami.
Są jednak i pewne plusy - Justyna daje teraz jeszcze więcej koncertów niż wcześniej, już nie marnuje się w żadnych talent show, nie udziela już wywiadów dla brukowców, no i mamy "Anima live".
Myślę, że Justyna jednak nie rozwiedzie się z mężem. Będą w separacji, ale ze względu na dzieci i majątek, zostanie tak, jak jest. Ale... wszystko jest możliwe.
Na pewno jednak Justyna nie będzie publicznie prała brudów. Jeżeli będzie rozwód, to z klasą - tak jak w przypadku Kozidrak czy Kayah. O to jestem spokojny.
W poniedziałek Justyna wystąpiła w programie "Gwiazdy Cejrowskiego". Ani słowem nie wspomniała o swoim małżeństwie:
Gwiazdy Cejrowskiego - Justyna Steczkowska
Wyglądała jak milion dolarów. Uwielbiam początek, kiedy ona idzie jak rasowa Diwa.
Justyna ogłosiła również 3 kolejne koncerty:
Justyna Steczkowska pisze:Justyna Steczkowska & Orkiestra Cygańska - Wakacyjna Trasa Koncertowa
16.08 #ŚWINOUJŚCIE | 19.08 #REWAL | 20.08 #KOŁOBRZEG
Bilety: http://WWW.ROYALCONCERT.PL
Kolejne terminy koncertów poznacie już niebawem.
A wcale bym się nie zdziwił.addar pisze:edzia pewnie nie moze wytrzymac ze szczescia
W pierwszej chwili w ogóle nie zrozumiałem, o co Ci chodzi, dopiero potem znalazłem artykuł na Pudlu.addar pisze:nawet synalek odwrócił sie od jedynej divy
Tabloidy piszą, że Leon jest tak wściekły na matkę, że teraz się od niej wyprowadził i zamieszkał razem z ojcem. To ciekawe - bo przecież już we wrześniu te same tabloidy pisały, że Leon ma zamieszkać z ojcem w Warszawie... To nie jest nic nowego.
I jeszcze te sugestie, że to Allan pociesza Leona po rozstaniu jego rodziców.
Podejrzewam, że kiedy w maju Edyta przyjedzie do Krakowa na Festiwal Muzyki Filmowej, zjadą się tam również: Bartosz Pańczyk z "Faktu", Piotr Grabarczyk z Wirtualnej Polski, Adrian Nychnerewicz z "Super Expressu", a może i również Agnieszka Jastrzębska. I te wszystkie osoby, zamiast pytać Edytę o jej pracę, będą ją pytać, czy to prawda, że Allan pociesza Leona.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5558
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Justyna Steczkowska
A zapytasz mnie o muzykę? Justyna uparcie stara się spychać rozmowę na tematy związane z jej pracą artystyczną. Chwała jej za to. Jeśli już jednak mówimy o selekcji mediów, w których się pokazuje, powinna zdecydowanie unikać tego pana. Zmanierowany, wchodzi rozmówcom w słowo, uprawia jakieś obrzydliwe włazidupstwo, które wprawiło Justynę w pewne zakłopotanie. Męska wersja Agnieszki Jastrzębskiej. Brrr...ray pisze:W poniedziałek Justyna wystąpiła w programie "Gwiazdy Cejrowskiego". Ani słowem nie wspomniała o swoim małżeństwie:
Gwiazdy Cejrowskiego - Justyna Steczkowska
Wyglądała jak milion dolarów. Uwielbiam początek, kiedy ona idzie jak rasowa Diwa.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Ten wywiad jest naprawdę fajny. Dobrze, że pojawił się w sieci akurat teraz - kiedy tabloidy tak "jadą" po Justynie w związku z jej oświadczeniem o separacji z mężem.
Steczkowska powiedziała, że ma już wymyślone projekty zawodowe na najbliższe 3 lata. Ciekawe, o co chodzi z tym "wielkim spektaklem" w teatrze... Może JS będzie śpiewać w Teatrze Syrena piosenki z repertuaru Ewy Demarczyk?
Justyna bardzo ładnie wypowiedziała się na temat książki swojej siostry, Agaty. Oczywiście tabloidy i portale plotkarskie jak zwykle przekręcają rzeczywistość. Jeden z nich napisał nawet w tytule artykułu: "Justyna Steczkowska rozkręca się! Rozstała się z mężem, a teraz dogryza siostrze!".
Podobało mi się, jak Justyna powiedziała o kontakcie z mediami:
"Wy potrzebujecie mnie, żeby mieć klikalność, a ja potrzebuję Was, żebyście powiedzieli, że gram koncerty. Po to tutaj jestem".
Edyta powiedziałaby pewnie:
"Wy potrzebujecie mnie, żeby mieć klikalność, a ja potrzebuję Was, żebym mogła powiedzieć, co nowego u Allana. Po to tutaj jestem".
Steczkowska powiedziała, że ma już wymyślone projekty zawodowe na najbliższe 3 lata. Ciekawe, o co chodzi z tym "wielkim spektaklem" w teatrze... Może JS będzie śpiewać w Teatrze Syrena piosenki z repertuaru Ewy Demarczyk?
Justyna bardzo ładnie wypowiedziała się na temat książki swojej siostry, Agaty. Oczywiście tabloidy i portale plotkarskie jak zwykle przekręcają rzeczywistość. Jeden z nich napisał nawet w tytule artykułu: "Justyna Steczkowska rozkręca się! Rozstała się z mężem, a teraz dogryza siostrze!".
Podobało mi się, jak Justyna powiedziała o kontakcie z mediami:
"Wy potrzebujecie mnie, żeby mieć klikalność, a ja potrzebuję Was, żebyście powiedzieli, że gram koncerty. Po to tutaj jestem".
Edyta powiedziałaby pewnie:
"Wy potrzebujecie mnie, żeby mieć klikalność, a ja potrzebuję Was, żebym mogła powiedzieć, co nowego u Allana. Po to tutaj jestem".
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5558
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Justyna Steczkowska
Justyna przebąkuje o tym od jakichś dwóch lat. Jeśli pamięć mnie nie myli, jako wstępną datę premiery spektaklu zakładała właśnie 2017 r., ale wątpię żeby w natłoku koncertów była w stanie przygotować jeszcze jedną dużą formę. Kiedy pierwszy raz o tym wspomniała, nie była jeszcze związana z Royal Concert. Ciekawe też co z symfonią, która jej się marzy, a na którą wciąż brakuje czasu. Wywiad sam w sobie nie jest taki zły, ale prowadzenie jest fatalne. Co do "dogryzania" siostrze, ewidentnie widać że dzieło Agaty nie przypadło do gustu Justynie. Zaznaczała, że cokolwiek by nie zrobiła, nadal jest jej siostrą, bo więzy krwi wiążą na zawsze i że życzy jej dobrze, ale różnie to bywa z tym dogadywaniem się i sama nie pozwoliłaby sobie na taką publikację. Oficjalnej autoryzacji Danuty Steczkowskiej brak. Mi z wypowiedzi Justyny podoba się też początek o sromotnej klęsce na Eurowizji i to, że Górniak jako pierwsza reprezentantka mogła jej podpowiedzieć kilka rzeczy odnośnie samego konkursu, ale nie mogła nic powiedzieć o drodze artysty, ponieważ sama znajdowała się na jej początku. No i owszem, Justyna nie powiedziała nic o mężu, ale przytaknęła kiedy pan "redaktor" wspomniał o szczęśliwym małżeństwie. Na pewno nie miała ochoty o tym rozmawiać przed kamerami. Płyta gotowa do wydania... Ciekawe czy Justyna ma na myśli oficjalną premierę Marii Magdaleny czy też zupełnie nowy materiał...ray pisze:Steczkowska powiedziała, że ma już wymyślone projekty zawodowe na najbliższe 3 lata. Ciekawe, o co chodzi z tym "wielkim spektaklem" w teatrze... Może JS będzie śpiewać w Teatrze Syrena piosenki z repertuaru Ewy Demarczyk?
- lordarek1
- Whatever it takes
- Posty: 762
- Rejestracja: 21 lip 2011, 17:04
- Ulubiona piosenka: Będę śniła,Szyby
Re: Justyna Steczkowska
Tak ostatnie informacje o tym, że ma konflikt z mamą skomentował sam Leon Myszkowski:addar pisze:nawet synalek odwrócił sie od jedynej divy
Drogi PUDELEK i Jastrzab Post na następny raz polecam sprawdzić lub lepiej dobierać "anonimowych informatorów" ponieważ cały ten artykuł jest nie prawdą. Nigdzie się nie wyprowadzam.
I jestem z całą rodziną. Pozdrawiam.
-
- Make it happen
- Posty: 114
- Rejestracja: 13 paź 2015, 14:27
- Lokalizacja: Północ
Re: Justyna Steczkowska
Niedawno ktoś wrzucił na YouTube odcinek Szansy na sukces z udziałem pani Justyny z 1998 roku (podano tak w tytule). Pod koniec 43 minuty wylosowano Dziewczynę Szamana. Pojawia się również fragment teledysku. Ponadto w komentarzu właściciel kanału twierdzi, że jest w posiadaniu clipu. Nie prosiłem go o przesłanie teledysku, ale może ktoś zainteresowany mógłby. A może ktoś z forum wie coś o teledysku, ale nie mógł go do tej pory skojarzyć Link do odcinka poniżej:ray pisze: 1. Teledysk do Dziewczyny szamana jest w tej chwili niedostępny w sieci - nie ma go na YouTube, na Dailymotion, na Wrzucie, nie mogę go znaleźć na Chomiku... Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? I kojarzę, że w tym klipie wykorzystano ujęcia z jakiegoś polskiego filmu. Ktoś wie, co to był za film?
https://www.youtube.com/watch?v=V7_drDnzf6Y