spot_me pisze:Wczoraj pozbywala sie fanow na facebooku, dzis z kolei na instagramie:
Cos zlego sie dzieje z Edyta. Przepelniona jadem i gorycza staje sie tez coraz bardziej zagubiona nie tylko w swej karierze ale i w zyciu.edytagorniak@needo9347 Poczytaj. Pomyśl. Wtedy mów.
Nie rozumiem, co złego napisała jemu? Albo na facebooku?
Niektórzy mocno przesadzają.
Ja jestem pod pozytywnym wrażeniem jej odpowiedzi - raz, że w ogóle są, gdyż miewałem wrażenie, że unika konfrontacji z fanami i doceniania ich komentarzy. Dwa, odpowiedzi są uprzejme, z uśmiechem, ale stanowcze i sensowne. Faktycznie chyba ona najlepiej wie, co robi i na jakim jest etapie pracy ( facebook), nie jest to też odpowiedni post na takie uwagi ze strony fanów! może pisząc 'I never gave up' miała na myśli karierę promotorki lakieru do paznokci? Czepianie się o religię i źródło cytatu z mema też jest średnio na miejscu ( instagram). Może i bywa nie fair, ale tu akurat według mnie zachowała się o.k.