Kasia Kowalska

O polskich wokalistkach, wokalistach i zespołach. Muzyka polska. Zapraszamy do dyskusji!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Steffie »

Nie do konca sie zgodze z powyzszym. Nie wszystkie single Kaski od roku 2000 byly skrojone pod radia komercyjne i nie wszystkie w zwiazku z tym osiagnely sukces. Mowa o "Bede jak" czy "Zyje raz", ktore odbiegaly nieco od przyjaznych i radio friendly kawalkow, celowanych w listy przebojow. Jest to raczej rockowe granie gitarowe. Przyznam, ze to jedno z moich ulubionych brzmien Kasi.
https://youtube.com/watch?v=9HSSDsHpU_0
https://youtube.com/watch?v=0d3X4kru6tY
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kasia Kowalska

Post autor: endeven »

nie znam żadnej z tych piosenek.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3529
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Kamui Shiro »

Jeśli chodzi o ostatni post Steffie, to ja niestety też nie znam. Przyznam, że nie wiem czemu, ale właśnie w 2001r. nie odrywałem się praktycznie od radia i może leciały tam te piosenki (obstawiam, że na pewno, a tytuł Starczy słów jest mi znany - co się pod nim kryje, już nie)... Ale w tymże roku przeważnie trafiałem na Być tak blisko i Nobody, i te dwie piosenki swietnie zapamiętałem. Potem od Bezpowrotnie w 2002 znowu byłem w temacie i kojarzę każdy singiel Kasi aż do Maskarady, którą słyszałem, chyba nawet mi odpowiadała, lecz nie pamiętam ni w ząb.

Tajemnicza, niszowa i paradoksalnie megaprzebojowa Kasia, chyba zaraz wszyscy nabijemy jej statystyki, praktycznie połowa jej dorobku jest nam nieznana :oops:
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Steffie »

Padl zarzut, ze piosenki Kasi to byl radiowy pop od 2000 r., ktory wybil ja w komercyjnych radiach, to wam podalam przyklady, ze nie zawsze tak bylo, bo byly tez kawalki rockowe, ktore nie przebily sie do szerszej publiki, mimo ze byly singlami. Za stan wiedzy muzycznej innych ja juz nie odpowiadam, kazdy slucha czego chce, wiec jesli to nie jest muza w jego stylu, nie sluchal plyt ani radia, gdy to gralo, to jak ma uslyszec jakas piosenke? Ja mialam plyte, ktora sluchalam, to znam. Kazdy robi, co lubi. :-)
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kasia Kowalska

Post autor: endeven »

"zarzut"? Ktoś tu źle interpretuje sens wypowiedzi. Mówiłem o jej przebojach radiowych po 2000 roku, a nie o tym, że cała dyskografia Kowalskiej po 2000 roku to klasyczny miałki radiowy pop. Uściślając rzecz, dyskusja toczy sie wokół tych singli, które i w jednym i w drugim okresie miały jakiś tam pułap i znamiona przebojów w swoim okresie.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Steffie »

Akurat Twoja wypowiedz nie brzmiala jak zarzut, nie wiem, czemu akurat wziales to do siebie, wiec relax, take it easy. :B
Co do zarzutu komercyjnosci utworow singlowych, to moim zdaniem, kazdy singiel musi byc troche komercyjny, inaczej nie chwyci i nie pociagnie za soba promocji plyty.
Ale watpie, by porownywanie singli z lat 90 z tym mlodszymi o dekade mialo sens, poniewaz one rzadzily sie zupelnie innymi prawami, o czym swiadcza nie tylko plyty Kaski, ale wiele innych. W latach 90 nie bylo Olisu, nie bylo takiego zasiegu stacji komercyjnych, nie bylo takiego nacisku na komercje.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2017, 22:36 przez Steffie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kasia Kowalska

Post autor: endeven »

a to już nie wiem, gubię się w tym wątku :ha: chyba zakończę swój udział, bo wyczerpałem temat :)
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ray »

Kamui Shiro pisze:Teraz o tej piosence jest naprawdę cicho, podobnie jak o innych Kasi, a jednak w pamięci ludzi jest raczej dziewczyną z lat 90-tych i wczesnych 00 niż tą od Spowiedzi. A wystarczyloby, żebys napisal: Spowiedź to jej największy przebój ostatniej dekady, nikt by się nie czepiał ;)
O, nie, nie, nie... I zależy, jakich ludzi. :) Sprawdź sobie na Odsłuchane.eu, które piosenki Kasi najczęściej są teraz grane w radiach. A to też przekłada się na popularność na YouTube i w innych serwisach, jak już wcześniej napisał mój "ulubieniec" Endeven. Dlatego współczesna gimbaza niekoniecznie kojarzy Jak rzecz, Oto ja czy A to, co mam, ale już Spowiedź, Prowadź mnie czy Antidotum zna. I przez to, że teraz radia mają takie trendy, jakie mają, to myślę, że z biegiem czasu przeboje z początku kariery Kowalskiej będą jeszcze bardziej ustępowały miejsca tym późniejszym.
Ciekawostka: Kiedy przeczytałem dziś, że Andromeda jest notowana na liście Shazam Polska, sprawdziłem, które przeboje Kowalskiej i Steczkowskiej funkcjonują w tym serwisie jako najpopularniejsze. I moje przypuszczenia tylko się potwierdziły. :PP

Co do płyty "5"...
Przebojami z tej płyty były: Nobody, Być tak blisko i (w mniejszym stopniu) Będę jak. Jeśli chodzi o Żyję raz, to ja chyba dopiero rok temu przypadkiem odkryłem, że do tej piosenki powstał teledysk. Nawet nie wiedziałem, że to był singiel. Ze wszystkich płyt Kasi najbardziej lubię właśnie "5". Ten album to dla mnie bardzo dobry pop przyprawiony rockiem i elektroniką. Chętnie wracam do Będę jak, Z kim chciałbyś być i Moje Katmandu, ale najbardziej lubię Wszystko jest żartem. Pamiętam, że już wtedy, w 2000 dziwiłem się, że na drugi singiel z "5" wybrano kawałek, który dla mnie był bardzo podobny do pierwszego singla. Czy tylko ja mam wrażenie, że Nobody i Być tak blisko są niemal jak siostry bliźniaczki?

Kamui Shiro, to nie jest tak, że Kasia dopiero w 2000-2001 "uderzyła w radiowy pop". Ona już wcześniej taka była ("Czekając na..."), potem, przy "Pełnej obaw" znów zwróciła się bardziej w stronę rocka, a potem znów bardziej w stronę popu.
Znalazłem wczoraj stronę fanowską, na której jest dostępnych mnóstwo starych wywiadów z Kasią:
http://www.kasiakowalska.prv.pl/
Kiedy Kowalska wydawała "Pełną obaw", powiedziała:
Kasia Kowalska pisze:Nie widzę potrzeby, żeby nagrywać skoczny, piosenkowy materiał. Rockowy kierunek pasuje mi najbardziej... Tym razem sama produkowałam swój album, więc od początku do końca decydowałam o tym, co ma się na nim znaleźć. I nie dbam o to, jak zostanie przyjęty.
Ale już 2 lata później, kiedy wydawała "5", powiedziała:
Kasia Kowalska pisze:Chciałabym, żeby płyta spodobała się ludziom. Nie będzie takim hitem jak pierwsza płyta, bo nie ma przepisu na hit. Kiedy nagrywałam pierwszą płytę, to zastanawiałam się, czy ktoś ją kupi. Teraz też o tym myślę. Chciałabym, by ludzie ją zaakceptowali.
I to tłumaczy, czemu "5" jest bardziej radiowa od "Pełnej obaw". Kasia chyba poczuła się rozczarowana wynikami sprzedaży "Pełnej obaw", chociaż źle nie było, ta płyta ma status złotej. I potem od albumu "5" aż do "Antepenultimate" muzyka Kasi była już bardziej radio friendly.

Fajnie się czyta te stare wywiady z Kasią. Wczoraj w nocy przeczytałem ich ponad 20. Ale wnioski są smutne - jeśli się chce promować płytę, trzeba iść na tyle ustępstw...
Kiedy Kasia promowała płytę "5", wystąpiła na okładce "Vivy!" ze swoim partnerem i w wywiadzie opowiadali o "życiu na walizkach, kolacjach przy świecach i wymarzonych oświadczynach".
Dwa lata później, kiedy promowała "Antidotum", zapozowała na okładce "Vivy!" jako panna młoda na motorze, z podpisem: "Ślubu nie było! Dokąd uciekła panna młoda?". :lol3:
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Kasia Kowalska

Post autor: karen »

dobra, żeby zakończyć-sama Kasia w niejednym wywiadzie mówiła ze zawsze na plenarach MUSI grać Optymiste pomimo że ona sama za tą piosenka nie rzepada, to jednak jest to najbardziej znany jej utwór przez publikę na takich koncertach (wiadomow wiecej przypadkowych osób niz fanów na plenerach) i zawsze publicznośc go spiewa. Takze tego-niestety optymista wygrywa jeśli chodzi i szeroko rozumianą popularność
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3529
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Kamui Shiro »

Steffie pisze:Padl zarzut, ze piosenki Kasi to byl radiowy pop od 2000 r., ktory wybil ja w komercyjnych radiach, to wam podalam przyklady, ze nie zawsze tak bylo, bo byly tez kawalki rockowe, ktore nie przebily sie do szerszej publiki, mimo ze byly singlami. Za stan wiedzy muzycznej innych ja juz nie odpowiadam, kazdy slucha czego chce, wiec jesli to nie jest muza w jego stylu, nie sluchal plyt ani radia, gdy to gralo, to jak ma uslyszec jakas piosenke? Ja mialam plyte, ktora sluchalam, to znam. Kazdy robi, co lubi. :-)
No, a ja nie pisałem, że grała wtedy tylko radio-friendly pop, że cała płyta była utrzymana w tym klimacie, więc o co Twój ton - nie rozumiem. Wspominałem, co pisano o "5" i jak sam to odbieram, jedno nie wyklucza drugiego. Też wypraszam sobie pomówienia o zarzut ;-/
ray pisze: to nie jest tak, że Kasia dopiero w 2000-2001 "uderzyła w radiowy pop". Ona już wcześniej taka była ("Czekając na..."), potem, przy "Pełnej obaw" znów zwróciła się bardziej w stronę rocka, a potem znów bardziej w stronę popu.


Możliwe. Przy czym jednak był to pewien zwrot, jak sam zauważyłeś.

Nie mam zamiaru się kłócić, ile cukru w cukrze, ile gwiazdy w gwieździe, popu w popie, przebojowości w przeboju. Strasznie mnie znudziła ta dyskusja i upór, by doszukiwać się zarzutów tam, gdzie ich nie ma. Kijem nie tknę żadnej cholernej Kasi do konca roku minimalnie, obiecuję, obrzydzacie skutecznie, jakby sama nie zdążyła :)
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ediva »

ray pisze: Czy tylko ja mam wrażenie, że Nobody i Być tak blisko są niemal jak siostry bliźniaczki?
Może i siostry ale na pewno nie bliźniaczki. Nobody jest melancholijne i pełne żalu, tymczasem Być Tak Blisko emanuje ciepłem, spokojem, brzmi jak błogostan. Produkcyjnie mogą być podobne, ale mają zupełnie inny klimat i wydźwięk. Natomiast dużo bardziej podobne do Nobody jest Bezpowrotnie.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ray »

Kasia śpiewa dzisiaj na sylwestrze TVN. Znalazłem informację, że ma mieć 2 wejścia - ok. 20.55 i ok. 00.35.

Słucham sobie właśnie płyty Beaty Kozidrak "Teraz płynę" i jeden utwór zabrzmiał mi tak dziwnie znajomo...
Piosenka Kasi To był sen (z 2002) i piosenka Beaty Między brzegami (z 2005) mają tę samą melodię. Jakoś wcześniej tego nie zauważyłem. Porównajcie:
-> Kasia Kowalska - To był sen
-> Beata Kozidrak - Między brzegami
Onet pisze:Fani zauważyli, że utwór "Pomiędzy brzegami" z płyty "Teraz płynę" ma identyczną melodię jak "To był sen", który znalazł się na albumie "Antidotum" Kasi Kowalskiej. Okazuje się jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, bowiem obie panie "dostały" tę kompozycję od Adama Abramka.
"Utwór zarejestrowałem jako instrumentalny, więc każdy może go zaśpiewać z dowolnymi słowami. Nie ma mowy o plagiacie. Od strony prawnej wszystko jest w porządku" - tłumaczy kompozytor na łamach "Nowego Dnia" i dodaje, że poinformował panie o zaistniałej sytuacji.
Kasia Kowalska twierdzi jednak, że kompozytor nie wspomniał jej o tym, że zaproponował utwór kolejnej wokalistce.
Czyli tu było taka samo jak u Górniak i Lipnickiej z melodią do Nie proszę o więcej.
Kowalska chyba naprawdę się wku*wiła na Abramka za tę sytuację, bo od tamtej pory nie nagrała już żadnej jego kompozycji.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Kasia Kowalska

Post autor: ray »

Dzisiaj w "Jaka to melodia?" Kasia zaśpiewała swój najnowszy singiel, Alannah.
I teraz hit:
Uczestnik programu zgadł tę piosenkę po jednej nutce - piosenkę, której do tej pory nikt nie słyszał. :lol3:
Alannah jest urokliwą, spokojną, akustyczną balladą. Mnie się podoba. :)
Powtórka programu jutro o 5.20 rano.

Pod koniec listopada Kasia nagrała teledysk do Alannah we Włoszech, w Dolomitach. Nie wiem, czemu cały czas zwleka z oficjalną premierą... Pewnie jest teraz megawku*wiona, że utwór wyciekł w tak głupi sposób. Może było tak, że premiera piosenki miała być wcześniej (grudzień-styczeń), ale że Kasia się ociągała, to teleturniej nie mógł już dłużej czekać z emisją, bo ma przecież swój rytm - finały miesiąca itp. Ale z drugiej strony, twórcy programu strzelili sobie w stopę, bo teraz widać jak na dłoni, że ten teleturniej jest ustawiony.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3529
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Kasia Kowalska

Post autor: Kamui Shiro »

Co to znaczy Alannah? Nie można by tak w końcu nadać jakiejś bezpretensjonalnej, zrozumiałej nazwy?
Przestań już z tym "wku*wianiem się" KK post za postem, bo to wku*wia.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Kasia Kowalska

Post autor: karen »

"Alannah{ to typowa "radiówka" Premiere miała byc w listopadzie-i jak wiadomo ciągle nic, i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle bedzie. I o ile zwykle jade po Kasi ze tyle lat nic-to przykład własnie tego singla swietnie pokazuje jak niewiele ona moze...
"Aye" co prawda UM wydał ,ale na tym skończyła sie ich "promocja' z tego co wiem od jednego z fanów Kasi nawet clip Kasia zrobiła za własną kase. Pewnie do Alannah tez sama wyłozyła kasę.
jakiż to ona musiała kontrakt podpisać lata temu-że teraz nic absolutnie nie moze zrobić i jest krótko mówiąc udu,piona na amen...
Ferie Kasia spędziła na Zanzibarze wraz z zespołem i prawdopodobnie tez nagywali jakis clip-tylko po co ona nagrywa ja jej tego nie wydają? Szkoda kasy i zachodu
ODPOWIEDZ