Mistrzowski marketing firmy Sony
Mnie to cieszy, bo najnowsza plyta jest moim zdaniem najlepsza w jego karierze. Najbardziej popowa, najbardziej przebojowa. Czy cieszy sie Dawid ? Jak sie wsluchac w slowa na plycie obraz staje sie jasny.
Powoli tracę głos
Jeszcze kilka przyjemnych płyt
Wyjadę w końcu stąd
W "Tygodniku" opowiada o tym, ze planuje kiedys skonczyc studia.
Nie teraz, bo jest w takim momencie kariery ze to niemozliwe.
Studia trwaja od 3 do 5 lat.
Jak juz wycisnie z niej wszytsko co sie da, bedzie go stac na dlugi pobyt za granica, gdzie bedzie anonimowy.
W Polsce to nie jest i nie bedzie mozliwe.
Poki co nagrywa plyty, o wiele bardziej komercyjne niz zapowiadal przy okazji wydania "Annoyance..".
Czuję, że mój kolejny album powinien być wciąż przyjemny, ale mniej piosenkowy.
- Glamour, 2015.
To samo mowil w "Trojce" i przy kazdej innej okazji. Po "Annoyance.." miala byc tez przerwa,dluga przerwa. Byla za to krotka chwila spokoju, dlugie prace nad 3. albumem, "Meskie Granie" a teraz niewidziana od wielu lat na rynku, bardzo, bardzo instensywna promocja podparta trasa i morderczym tepem koncertowym. 4 Torwary, 3 z nich dzien po dniu. Do tego przedluzony kontrakt z Credit Agricole (wczoraj nowe spoty). Wczesniej reklamy sieci komorkowej. No i nowa plyta, przede wszytskim, jest najbardziej przebojowa (piosenkowa) jaka tylko moze byc. Zupelnie inaczej nich chcial Dawid zanim Sony wytlumaczylo mu ze musi robic to co chca, bo jego czwarta plyta nie bedzie miec tak masowej promocji i za 2 lata nie bedzie juz wyprzedawac tak duzych tras.
Co do banku to bardziej komercyjnie
nie da sie wyeksploatowac czyjegos wizerunku. To nie jest firmowanie swoim nazwiskiem i twarza linii ubran, to jest naciezszy kaliber reklamowy. Play i bank czyli kwintesencja systemu, kapitalizmu, pieniedzy, chciwosci itd. Gdzie tu mamy hipsterstwo, nie-mainstream, alternatywe ? Totalnie nigdzie. A tak jest promowany przez Sony. A ludzie sie na to nabieraja. Decyzje reklamowe podejmuje jednak sam Dawid, warunkiem jest tylko wysoka cena. Wycisnac ile sie da i zarobic tyle ile sie da a potem zniknac. Jak James Dean, ktory to podobno upozorowal swoj wypadek i smierc i anonimowo dozyl starosci w Kanadzie
Dawid odlozyl na polke "Curly Heads" (a byla to karta przetargowa w umowie z Sony) "Dawid Podsiadlo" to projekt czysto k o m e r c y j y, opakowany w niszowo-niezalezno-hipsterskie opakowanie, a "Curly Heads" to mialo byc jego poletko z takim brzmieniem jakie chce i z takimi tekstami jakie chce. Plany szybko sie skonczyly, bo projekt "Dawid Podsiadlo" szybko okazal sie kura znoszaca zlote jajka. Razem z "Curly Heads" Dawid odlozyl na polke swoje marzenia i zludzenie, ze przed 30. bedzie mogl robic taka muzyke, jaka chce.
Staję się potworem bo wtedy czuję że
Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie
To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść
Zamieszkać w kamienicy
Nie myć rąk
Sluchamy sobie nowego albumu a Dawid wprost nam mowi "Choc jestem, to naprawde nie ma mnie"
Ale dzieki bajecznej fortunie jaka zbija moze (dzis na krotko, za kilka lat na dluzej) sobie pozwolic na wyjazd daleko w nieznane, w zupelnej anonimowosci zanim (i jesli) wroci z powrotem do myuzyki na swoich warunkach. Dawid Podsiadlo stal sie "Dawidem Podsiadlo" czyli komercyjnym potworem
Codziennie słyszę: znów coś wygrałeś
Zaraz braknie miejsca na kolejny diament
Tak psujesz mnie
Psujesz mnie
Warto rozgraniczyc Dawida Podsiadlo od "Dawida Podsiadlo" ergo zywego czlowieka od piosenkarza w stajni duzego Labelu. Dawid Podsiadlo rozmawia tutaj z "Dawidem Podsiadlo" czyli piosenkarzem Sony nr1 na liscie priorytetow, i w PL i w planach wydawniczych na Zachodzie
Anonimu smak poczuję gdy
Za granicę zrobię drobny skok
Jakoś dziwnie tęskno wtedy mi
Kiedy przezroczysty stawiam krok
W kraju nad Wisłą, każdy mówi mi na ty
A moje nazwisko to czytany głośno szyld
Czaicie juz o co chodzi, wiec sie nie rozpisuje
Jeszcze kilka przyjemnych płyt
Wyjadę w końcu stąd
Dawid jest niestety (lub stety, ja sie ciesze, bo robi zrobil fajowa plyte
) wiezniem Sony i wypracowanego przez nich wizerunku.
Jesli znacie historie Edyty z Kubiakiem to porownajcie to co opowiada juz po wielu latach.
Kubiak chcial, zeby spiewala jak Celine/Mariah/Whitney. Znalazl jej producenta Celiny i dobieral wielkie ballady pokazujace mozliwosci wokalne Edyty. W wywiadzie dla TVP (ten z 1995/6 roku z Londynu) Kubiak mowil, ze jesli ten styl Edyty "zaskoczy" i okaze sie sukcesem to "bedzie obowiazywal Edytę przez dlugie lata" czyli Edyta bedzie spiewac wielkie ballady. Skoro sie sprzedaje to nie zarzyna sie kury znoszacej zlote jajka
Sama Edi mowila wielokrotnie, ze wtedy chciala "byc Janet Jackson", stad piosenka JK i przekomarzanie sie z Kubiakiem ze jest Janet i nie chce byc Celina.
Po latach, kiedy Edka wydala "Perle" okazalo sie (oczywiscie bylo pierdyliard innych powodow zza oceanu, ze klapa) ze Kubiak mial racje przekonujac Neila ze juz na samym poczatku Edyta musi "drzec ryja w kazdym utworze", bo wiecej szans na sukces moze juz nie byc. Po zmianie kierunku muzycznego i rezygnacji z bycia Diva Edyta definitywnie zniknela z Zachodu. Gdyby zaufala w 100% Kubiakowi wtedy, plyta EG sprzedalaby sie w wielomilionowym nakladzie a Edyta bylaby dzis wielka swiatowa gwiazda. Czy to zle,ze tak nie bylo ?
Moim zdaniem nie, bo moglaby skonczyc jak Whitney lub zapijaczona Mariah ktora podpisuje umowe o narzeczenstwie z randomowymi milionerami z Australii
A tak mamy Edka tylko dla siebie
Uwaga do wielbicieli Dawida: to NIE jest atak ani na niego ani na jego tworczosc. Jestem jego fanem. Glownie dlatego, ze nagrywa przebojowe czyli mowiac jego jezykiem "piosenkowe" plyty takie jakie kaze mu nagrywac Sony. Nie wiem czy starczyloby mi uwielbienia, gdybym musial sluchac jego smetow na dodatek ubranych w slowa o naziolach z marszu niepodleglosci
A propos rozbuchanej do granic mega-promocji Dawida w komercyjnych mediach zacytuje komentarz z insta naiwnego Fana, ktory polubil Dawida kiedy ten zaczal byc pozycjonowany przez Sony na "alternatywno-hipstersko-niemainstreamowego-niezaleznego" piosenkarza:
aixenprovancee Dawid w magazynie „co za tydzień” w TVN, wczoraj w ddtvn, we wtorek u wojewódzkiego. Ojojoj do tego płyta moim zdaniem zrobiona pod masową publikę
coś mi tu nie pasuje. Wolałam Cię w poprzednim wydaniu.
LOL, naiwny Fanie