LaFidelite pisze:#Metoo jest świetne. Szkoda tylko, że wykorzystuje się tę akcję żeby pomimo braku jakichkolwiek dowodów (sic!) żeby zmieszać z błotem faceta, który już nie żyje. Ciekawe, czy gdyby był biały, to też by go tak potraktowano, czy jednak opinia publiczna domagałaby się jakiegoś uzasadnienia.
Dla ciebie nie ma zadnych dowodow, dla innych jest ich wiele. I tak, argument, ze byl bialy lub czarny jest w tej sytuacji najistotniejszy, czekalam na to.
LaFidelite pisze:Na prawdę nie widzicie absurdu tej sytuacji?
Absurdem jest to, ze wciaz znajduja sie osoby zaslepione, ktore w obliczu tylu argumentow czy poszlak, wciaz znajduja powody, zeby wybielac [sic] tego czlowieka.
LaFidelite pisze:Szczerze wątpię, czy ktoś się nad tym zastanawia, bo te mechanizmy są raczej powszechnie znane. Nie wiem tylko jaki to ma związek z tą sytuacją, bo nikt chyba nie ma problemu z tym, że mówią o tym teraz, a raczej z tym, że na przestrzeni lat przedstawiali kilka wersji wydarzeń, które miejscami są sprzeczne z zeznaniami członków rodziny.
Dla jednych to oczywiste, dlaczego zmieniali swoje zeznania, inni wciaz mysla, ze Jacko spotykal sie z kilkuletnimi chlopcami po to, by ogladac bajeczki "Tom & Jerry"...
LaFidelite pisze:Więc biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek dowodów i to, że cały ten shitstorm w mediach oparty jest tylko na ich zeznaniach, które z wyżej wymienionych powodów nie są zbytnio wiarygodne, a przynajmniej mocno na tej wiarygodności tracą, szokujące jest zdecydowane opowiadanie się po stronie tych mężczyzn.
A jakie dowody bylyby dla ciebie wiarygodne? Scenki seksu z kilkulatkami sprzed 30 lat nagrane w pokoju Jacko? Przeciez ten typ wydal fortune na to, zeby nie bylo tego typu dowodow? Czy myslisz, ze kilkudziesieciu mlodych chlopcow rzucilo sie z oskarzeniami o te same czyny na jedna osobe tylko po to, zeby wyludzic kase? Tak, jest szokujace, ale to, ze sa osoby, ktore wciaz mysla jak ty. Jestem jednak pewna, ze jeszcze zmienisz zdanie na ten temat.
LaFidelite pisze:Jakie argumenty? Emocje to nie argumenty. Rozumiem, że jeśli ktoś nie myśli tak jak ty, to jest pozbawiony empatii? Ja na tej samej zasadzie mogę powiedzieć "wystarczy trochę rozumu", bo ludzie myślący ważą argumenty, a nie ferują wyroki tylko dlatego, że wzruszyły ich mocno niewiarygodne wyznania dwóch facetów, którzy mogą sporo na tym wszystkim zyskać. [...] Prawda jest taka, że raczej nigdy nie będziemy mieli pewności, czy MJ był pedofilem, czy nie. Jednak na razie nie ma żadnych faktycznych dowodów, które by na to wskazywały. Zastanawiacie się w ogóle co jeśli on jednak jest niewinny? Czy już tak go odczłowieczyliście, że nie przeszło wam to nawet przez myśl?
Wystarczy troche rozumu, zeby wiedziec, ze zwykle w takich sytuacjach prawda w koncu wychodzi na jaw. Jestem pewna, ze i w tym przypadku wyjdzie. Nawet psychofanom spadna w koncu luski z oczu.
Najbardziej tragiczne jest to, ze sa ludzie, ktorzy wciaz chca kogos wybielic lub nie wierza w zlo, ktore mialo miejsce, mimo wszelkich okolicznosci, ktore na to wskazuja. I przestepcy seksualni wlasnie na tym wozku jada - zawsze znajdzie sie jakis naiwniak, ktory uwierzy w ich bajeczke.