KrzysiekF pisze:Że pobyt Allana w szpitalu w czasie kiedy miał wyrostek kosztował 90 tys dolarów ponieważ nie miała ubezpieczenia. Edyta dodała "pamiętajcie że to razy 4".
David Foster załatwił (domysł zapłacił ) i po sprawie. Edyta powiedziała , że inaczej te 400 tys złotych musiałaby spłacać do końca życia...
Edyta dała znów portalom materiał na 20 newsów.
nie wiem, jak wygląda ubezpieczenie w USA ale
chcę wierzyć, ze jej ubezpieczenie nie obejmowało wyrostka (bo trudno przewidzieć wszystkie choroby, które mogą dotknąć) a nie, że w ogóle go nie miała ....
Już Arni Schwarzenegger wiedział w latach 60-70(?) ubiegłego stulecia, że to pierwsze, co trzeba wykupić, jak się człowiek pojawi na amerykańskiej ziemi, że to nie Europa ....
LaFidelite pisze:Jak to możliwe?
Gdzie niby przepadły pieniądze z Voice'a i innych chałtur? Chyba trochę ściemnia
Nie chcę mówić, a nie mówiłam, ale Edyta spłukala się mieszkając w stanach, a zarabiając w Pl w złotówkach, a na pewno nie prowadziła tam studenckiego życia .... do tego szkoła Allana, mogła jej się rozejść, dlatego wróciła do Pl a Allan poszedł do wojskowej, publicznej, polskiej szkoły, a ona rzuciła się w wir pracy....
żeby podreperować budżet domowy
Przecież to od razu było widać, nie pracowała tak intensywnie od co najmniej 15 lat ....
Edka jest sama jak palec, ale przy jej trybie życia nie ma co się dziwić, ciągle w podróżach, w różnych miastach, mało znajomych a już na pewno nie takich od serca... przeciez jakby poważnie zachorowala i nie miała kasy to nie wiem, czy ktoś poza psychofanami by się nią zajął, poza synem (który zaraz będzie miał własne życie...) gdzieś już to widzieliśmy...............
Dodano po 5 minutach 23 sekundach:
ray pisze:Dokładnie tak samo jak niedawno u Mołek, nie było nic o muzyce - o trasie akustycznej, o płycie, o tym, jakich artystów Edyta lubi, kto ją inspiruje, jak dba o głos...
To był po prostu kolejny wywiad z gatunku niepotrzebnych.
ale ona sama zapomniała, że tworzy muzykę, od dawna o niej nie mówi, bo o czym, jeszcze ktoś zapyta ją o nową płytę i co wtedy??????
ostatnio na insta wpadłam na kukulską i aż milo na nią popatrzeć, 3 dzieci, jeden mąż od 20 lat, szczęsliwa i spełniona jako człowiek, kobieta, matka i muzyk ...
ma swój dom, swoją rodzinę, przyjaciół, zupełni inne życie niż w przypadku naszej