Dni Ziemi Czarnkowskiej

Informacje o koncertach i Wasze opinie na ich temat.
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: spot_me »

Ludzie! jakie halo robia niektorzy, przeciez to tylko odwolany koncert. Kazdy wykonawca ma prawo co jakis czas odwolac koncert, tak jak ja mam prawo nie pojsc do pracy kiedy nie moge lub nie chce.
Wole by to byla jej fanaberia niz efekt jakiejs glebokiej depresji, bo z tego co obserwuje na instagramie cos niedobrego sie dzieje z Edyta.
ray pisze:Edyta ma większy talent, za to Sarsa ma większą klasę
Czasem ugryz sie moze w palec zanim nim wyklikasz cos tak glupiego na klawiaturze. Ma mniej klasy bo odwolala koncert?? A piszac taka bzure ma sie klase?
ray pisze:Są nagrania z koncertu Sarsy, na których widać pilnujących porządku ochroniarzy i publiczność za barierkami.
A nie pomyslales, ze organizator mial 24h by sie postarac i naprawic zaniedbania chcac udowodnic, ze to byl tylko Edytowy gwiazdorski foch?
ray pisze:na koncercie Bajmu w Czarnkowie jako gość specjalny może się pojawić Edyta
Tez na miejscu Edyty bym sie nie zgodzil. Mialaby znow jechac 400km by zaspiewac jeden utwor jako ''gosc''. Zupelnie od czapy.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: ray »

Steffie pisze:Tak, Ray, Edyta jest dla mnie bardziej wiarygodna w tym temacie niż dyrektor MCK, bo to o jej koncert chodzi i to ona miała występować, liczy się jej bezpieczeństwo.
Oczywiście, że to o jej koncert chodzi i o jej bezpieczeństwo, tylko że nie ma żadnych przesłanek, by sądzić, że to jej bezpieczeństwo było zagrożone. Po pierwsze, dyrektor MCK w Czarnkowie od lat z powodzeniem organizuje tam koncerty gwiazd (co potwierdzają liczne opinie w internecie), po drugie, w niedzielę koncert Sarsy w tym miejscu odbył się zgodnie z planem, a po trzecie, oboje wiemy, że Edyta często w swoich wypowiedziach mija się z prawdą.
spot_me pisze:Czasem ugryz sie moze w palec zanim nim wyklikasz cos tak glupiego na klawiaturze. Ma mniej klasy bo odwolala koncert?? A piszac taka bzure ma sie klase?
A ma się klasę, pisząc, że inni piszą głupoty i bzdury? Możemy się nie zgadzać, ale nie musimy sobie dogryzać. Dlatego przyhamuj, proszę.
Odwoływanie koncertu na 3 godziny przed wydarzeniem i wymyślanie powodu, że żaden z wymogów BHP nie został spełniony, to jest brak klasy. Piszę: "wymyślanie powodu", bo nauczony doświadczeniem nie wierzę w tłumaczenia Edyty i Wieczorka.
W 2015 Edyta odwołała występ na koncercie Lata Zet i Dwójki w Gdańsku na dzień przed wydarzeniem, do dziś nie wiadomo, z jakiego powodu. Rok później odwołała koncert na Torwarze, zapewniając, że ten występ nie jest odwołany, tylko przełożony, jedynie nie jest wyznaczona jego nowa data. I nie udało się tej daty wyznaczyć do dziś. :roll:
spot_me pisze:A nie pomyslales, ze organizator mial 24h by sie postarac i naprawic zaniedbania chcac udowodnic, ze to byl tylko Edytowy gwiazdorski foch?
Pomyślałem. Ale skoro po raz pierwszy zdarzyła się taka sytuacja, że gwiazda odmówiła występu w czarnkowskim amfiteatrze, to uważam, że to właśnie był Edytowy gwiazdorski foch.
spot_me pisze:Tez na miejscu Edyty bym sie nie zgodzil. Mialaby znow jechac 400km by zaspiewac jeden utwor jako ''gosc''. Zupelnie od czapy.
W Wałbrzychu Reni Jusis zaśpiewała 4 piosenki jako gość specjalny Edyty. I też jechała kilkaset kilometrów, by wykonać tylko parę utworów.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Flux »

Steffie, ja nie ironizuję tyle z Edyty co z takiego tworzenia poczucia zagrożenia przez broniących jej fanów. Na pewno zaś nie żartuję z czyjegoś zdrowia. Pewnie swoje powody miała, jak napisałem. Jednak odwoływanie się do tragedii z Gdańska, szukanie na siłę niebezpieczeństw i wymyślanie "co by było gdyby" prawie jakby dach amifeatru zawalił się diwie na głowę to jest dopiero absurd. To miał być jeden z koncertów plenerowych, jakoś wszystkim dotychczas występującym włos z głowy nie spadł a tutaj jakieś czarne scenariusze jakby realna groźba wisiała nad artystką. To tworzenie paranoi. I do tego piję, że z takim podejściem w ogóle lepiej nie wychodzić z domu. Szkoda, że nie wyraziła swoich obaw względem organizacji bardziej konkretnie, żeby było jasne jakie ma zastrzeżenia.
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Kopaneek »

Ray, serio? 8P
Przestań wypluwać te gorycze, bo aż niedobrze się robi.
Życie jest fajne, tylko trzeba je mieć.

Nie wiem skąd ekscytacja tematem. Nic nieznaczące wydarzenie w życiu Edyty i świata. Było minęło.
Czas żyć dalej. Chciała, mogła, odwołała. Czas przeszły, jej sprawa. Nie dojdziemy do prawdy.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: ray »

Kopaneek, tyle razy powtarzałeś, że Edyta na koncercie dla HBO darła się jak stare prześcieradło, że myślę, że jesteś tutaj ostatnią osobą, która może mi zarzucać, że wypluwam gorycze. :)
Ja po prostu patrzę na Edytę trzeźwo, nie idealizuję jej. Stawiam ją na równi z innymi wykonawcami. Uważam, że ktoś z wybitnym talentem nie może traktować publiczności gorzej niż ktoś z tylko ponadprzeciętnym talentem. I stawiam się na miejscu mieszkańców Czarnkowa, którzy mają pełne prawo czuć się urażeni.
German, Rodowicz, Kozidrak, Kowalska, Grzeszczak, Wyszkoni, Sarsa - one wszystkie miały zagrać koncerty w czarnkowskim amfiteatrze i wszystkie to zrobiły. Nie grymasiły, że im miejsce nie odpowiada. Szkoda, że Edyta postąpiła inaczej. Ale masz rację - było, minęło. Za jakiś czas ludzie o tym zapomną.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Steffie »

ray pisze:Oczywiście, że to o jej koncert chodzi i o jej bezpieczeństwo, tylko że nie ma żadnych przesłanek, by sądzić, że to jej bezpieczeństwo było zagrożone. Po pierwsze, dyrektor MCK w Czarnkowie od lat z powodzeniem organizuje tam koncerty gwiazd (co potwierdzają liczne opinie w internecie), po drugie, w niedzielę koncert Sarsy w tym miejscu odbył się zgodnie z planem, a po trzecie, oboje wiemy, że Edyta często w swoich wypowiedziach mija się z prawdą.
Bardzo to jest ciekawe, nie byles na imprezie, nie pracujesz w tym miejscu, ale wiesz najlepiej, ze nie bylo przeslanek stanowiacych o zagrozeniu bezpieczenstwa Edyty. Niestety, ale to nie ty o tym decydujesz. To Edyta stwierdza, czy czuje sie bezpiecznie w danym miejscu, czy nie. To, ze koncert Sarsy odbyl sie w niedziele z planem o niczym nie swiadczy. A to, ze na potwierdzenie swojej teorii insynuujesz, ze Edyta czesto mija sie z prawda, to juz w ogole pozostawie bez komentarza, bo to juz jest poziom rozumowania brukowca.

Flux pisze:Steffie, ja nie ironizuję tyle z Edyty co z takiego tworzenia poczucia zagrożenia przez broniących jej fanów. Na pewno zaś nie żartuję z czyjegoś zdrowia. Pewnie swoje powody miała, jak napisałem. Jednak odwoływanie się do tragedii z Gdańska, szukanie na siłę niebezpieczeństw i wymyślanie "co by było gdyby" prawie jakby dach amifeatru zawalił się diwie na głowę to jest dopiero absurd. To miał być jeden z koncertów plenerowych, jakoś wszystkim dotychczas występującym włos z głowy nie spadł a tutaj jakieś czarne scenariusze jakby realna groźba wisiała nad artystką. To tworzenie paranoi. I do tego piję, że z takim podejściem w ogóle lepiej nie wychodzić z domu. Szkoda, że nie wyraziła swoich obaw względem organizacji bardziej konkretnie, żeby było jasne jakie ma zastrzeżenia.
Edyta nie szukala na sile niebezpieczenstw, po prostu bedac na miejscu i widzac to ze sceny oraz sprawdzajac elementy, o ktorych zwykly widz z Czarnkowa ma blade pojecie, miala prawo poczuc sie zagrozona i odwolac wystep. Naprawde potrzeba tyle i az tyle, zeby postawic sie na czyms miejscu i zrozumiec powody jego postepowania, a nie szukac we wszystkim absurdow i paranoi. Rozumiem, ze widz z Czarnkowa mogl poczuc sie wkurzony, ale to nie daje mu prawa, zeby ignorowac przekaz wykonawcy. Obawy wobec organizacji byly wyrazone chocby w komentarzach w prasie, wystarczy przeczytac. Ale wiesz co, idac tokiem twojego rozumowania i szukania we wszystkim teorii spiskowych - Edyta pewnie dowiedziala sie, ze na tym koncercie bedzie jej wielki krytyk z forum i dlatego odwolala koncert. :niewiem:
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Flux »

Steffie, której części wypowiedzi "pewnie miała swoje powody" i "nie jestem zbulwersowany, co najwyżej zawiedziony bo czekałem na ten koncert" nie rozumiesz? Teorie spiskowe to tworzy sztab Edyty i fani tacy, jak Ty. Powtarzam raz jeszcze, skąd podejrzenie że Edyta mogła skończyć w Czarnkowie jak Adamowicz w Gdańsku? Pewnie tabun niezrównoważonych nożowników czekał na diwę pod sceną, hę? To jest przesada, nawet jeśli diwa miała jakieś przesłanki czuć się niepewnie. Dajmy się wszyscy ponieść psychozie, bo zawsze i wszędzie może się stać coś złego. Wypowiedzi prasowe ekipy Edyty to mało wiarygodny bełkot niestety i brak konkretów. Zwłaszcza pierwsze oświadczenie, które głosiło że organizator nie spełnił ani jednego (!) obowiązku wynikającego z organizacji imprez masowych. Prawdopodobieństwo aż takich zaniedbań raczej znikome. Edyta miała prawo odwołać koncert, ale znów sporo do życzenia pozostawia styl, w jakim to zrobiono. Obrońcy artystki podłapali temat, jakby cudem uniknęła śmierci. To jakiś obłęd. Daleko mi też do ludzi, którzy by ją ukamieniowali najchętniej za to posunięcie. Po prostu przykro, że nie wystąpiła. Nie buczałem pod sceną, przyjąłem informację ze spokojem. Nawet nic tutaj na "gorąco" nie pisałem. Mówi się trudno, będą kolejne koncerty. Jednak poziom rozumowania brukowców przejawiają Twoje posty, Steffie. Gdybyś pracowała w redakcji zaprzyjaźnionego Faktu czy Jastrząb Post, mielibyśmy soczysty, dramatyczny nagłówek i artykuł o diwie, która uniknęła tragedii dzięki przezorności. A nic takiego zwyczajnie nie miało miejsca. Byłem na miejscu i też jakoś nikt mnie nie dźgnął ani żadnego uczestnika imprezy. Nie dajmy się zwariować. Nie na każdym rogu czeka szaleniec z ostrym narzędziem.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Steffie »

Wlasciwie nie ma juz z toba o czym dyskutowac, poziom empatii zero. Nie dziwia mnie kompletnie zachowania gwiazd, jesli zwykli smiertelnicy maja takie pojecie na temat bezpieczenstwa i otaczajacego swiata. Jedyne na co mozna liczyc to nieustanne przytyki w strone Edyty i jej teamu. Jakikolwiek by on nie byl, to wlasnie ci ludzie pomagaja jej wyjsc na scene, wiec jesli chodzi o druga strone medalu to liczy sie dla mnie ta strona. Mysle tez, ze byloby ci zwyczajnie glupio, gdyby doszlo w tym przypadku do jakiegos incydentu.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Flux »

Proszę Cię, nie pisz bzdur o braku empatii i o tym, że byłoby mi głupio, gdyby doszło do incydentu. Sto razy mam jeszcze napisać, że Edyta mogła odwołać koncert, tylko nie wiadomo jakie do końca miała ku temu przesłanki? Nie pracuję przy organizacji, ewentualne zaniedbania w tej kwestii nie są moją "zasługą" więc nie próbuj wywołać we mnie poczucia winy. Przypominam, że występ się nie odbył, podobnie też nie miał miejsca zamach na artystkę. Górniak jest dorosła, pewnie wiedziała co robi odwołując występ. Nie odsądzam jej od czci z tego powodu. Jednak sensacyjne scenariusze naprawdę odłóż na bok.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: ray »

Steffie, Ty cały czas nie odpowiedziałaś na moje pytanie: "Dlaczego Edyta, którą już tyle razy złapaliśmy na kłamstwach, jest dla Ciebie bardziej wiarygodna niż dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Czarnkowie, który od 20 lat z powodzeniem organizuje tam koncerty?".
Edyta twierdzi, że bezpieczeństwo na koncercie w Czarnkowie było zagrożone, przeciwnego zdania jest dyrektor MCK. Mamy słowo przeciwko słowu. Wersję Edyty potwierdza jedynie Wieczorek, wersję dyrektora potwierdzają mieszkańcy miasta, potwierdza fakt, że imprezy plenerowe w tym miejscu odbywają się od lat i jak dotąd żadna inna gwiazda nie miała zastrzeżeń do warunków BHP, i wreszcie potwierdza fakt, że w niedzielę na tej samej imprezie, na której nie chciała wystąpić Edyta, wystąpiła Sarsa. I co ważne, w niedzielę przed południem menadżer Sarsy, Rafał Orłoś powiedział "Faktowi":
Rafał Orłoś pisze:Gramy koncert. Obejrzeliśmy wszystko na miejscu i nie mamy zastrzeżeń.
Ty, Steffie, nie napisałaś, na jakiej podstawie bardziej wierzysz Edycie niż dyrektorowi MCK. Po prostu bardziej wierzysz Edycie i już. Szkoda, że nie chcesz podać żadnych logicznych argumentów i jeszcze dodatkowo bawisz się w niskich lotów złośliwości. Zwróć uwagę, że to Ty zaczęłaś docinki - i do Fluxa, i do mnie. Jeszcze parę dni temu miałaś w swoim avatarze grafikę z napisem "Stop internetowym hejterom!", a teraz nikt inny, tylko właśnie Ty zaczęłaś atakować forowiczów, którzy mają odmienne zdanie od Twojego. Dla mnie to megahipokryzja.

Powołanie się przez Wieczorka na zamach na Adamowicza było niesmaczne, ale z drugiej strony okazało się celne. Teraz ci, którzy bronią Edyty, stale wysuwają ten "argument". Tymczasem prawda jest taka, że już tuż po tragedii w Gdańsku wzmocniono środki bezpieczeństwa na imprezach masowych. Sam się o tym przekonałem na początku lutego na biletowanym koncercie Varius Manx.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Steffie »

Niskich lotow jest to, co dwoch uzytkownikow forum, w tym jeden moderator, pisze na temat Edyty oraz jej teamu oraz osob, ktore rozumieja ich punkt widzenia tylko dlatego, ze zdecydowala sie ona odwolac koncert z powodow zastrzezen co do bezpieczenstwa swojego oraz tlumu osob, ktore pojawily sie na tej imprezie. To jest naprawde niskich lotow, ze teraz, ray, przywolujesz moj stary avatar, ktory zdecydowalam sie usunac, ale chyba zrobilam to przedwczesnie i nie, nie uwazam, abym to ja pierwsza kogos tu zaczela atakowac. To jest po prostu manipulacja z twojej strony. Gdyby Edyta zdecydowala sie wystapic, a komus stalaby sie krzywda z powodu slabej ochrony lub wyjscia awaryjnego, wina obarczylibyscie wlasnie ja. Szkoda, ze w swojej uwaznosci sokola nie jestes w stanie tego zauwazyc.
Poza tym "argumenty", ktore sam podajesz, nie sa ani logiczne, ani nie swiadcza o tym, ze masz racje. Od jakiegos czasu zarzucasz Edycie klamstwa gdzie sie tylko da, ale w tym przypadku niestety te "argumenty" maja sie nijak do sytuacji. Na twoje pytanie juz odpowiedzialam, gdybys uwaznie czytal, to nie musialbys dopytywac po kilka razy. Nie zamierzam sie powtarzac, zreszta nie mam ochoty byc atakowana ani przez ciebie ani drugiego uzykownika tylko dlatego, ze mam w tej sprawie odmienne zdanie, tak ze daruj sobie.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Flux »

Obarczylibyśmy winą Edytę za ewentualny incydent z powodu słabej ochrony?? Odpływasz już na całego... Poproszę jeszcze kilka abstrakcyjnych zarzutów o empatię poziom zero czy próbę przeniesienia poczucia winy za domniemane ataki terrorystyczne. Maniacy to nie odpowiedzialność Edyty czy jakiegokolwiek innego wykonawcy. Mieszkam w tym mieście ponad 30 lat, wystąpiła tutaj masa gwiazd. Wszyscy żyją oprócz tych, którzy odeszli drogą naturalną. Paranoja jest goła. Zakładajmy, że zagrożenie czyha na każdym kroku. Chyba za dużo Bodyguarda z Houston i Kostnerem ktoś się naoglądał.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Steffie »

Prawdopodobnie ten ktos to ty, a sadzac po twoich krytycznych wpisach bylybys pierwszy, ktory rzucilby kamieniem w Edyte i jej ludzi w razie niepowodzenia na slynnej scenie w Czarnkowie. :edi:
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: ray »

Steffie, w dalszym ciągu nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Bardzo chcesz, by Twoje było na wierzchu, ale nie dość, że nie podajesz żadnych argumentów, to jeszcze pozwalasz sobie na złośliwości wobec innych. Teraz znów powtórzyłaś, że Edyta odwołała koncert z powodu zastrzeżeń co do bezpieczeństwa. A ja jeszcze raz powtórzę: mamy słowo przeciwko słowu. Być może kłamie Edyta, być może kłamie dyrektor MCK. Nie rozumiem, dlaczego w ciemno zakładasz, że to dyrektor kłamie, a :edi: mówi prawdę. Równie dobrze mogłabyś napisać na przykład, że Dustplastic oszukali Edytę w sprawie płyty i kropka, inne opcje nawet nie wchodzą w grę.
Napisałaś, że nie uważasz, że to Ty pierwsza zaczęłaś tutaj kogoś atakować. To prawda, Spot_me i Kopaneek byli przed Tobą. Pierwszy napisał, że piszę głupoty i bzdury, drugi - że nie mam życia. Jeśli zaś chodzi o naszą dyskusję, to Ty pierwsza zaatakowałaś mnie, pisząc, że mój argument, że Edyta często mija się z prawdą, to "poziom rozumowania brukowca".
Teraz jeszcze zarzuciłaś mi, że argumenty, które podaję, nie są logiczne. Skoro już kierujesz takie zarzuty, to wypadałoby, byś podała coś na ich poparcie. Na przykład ja, kiedy uważam czyjeś argumenty za nielogiczne, nie mam problemu z tym, by to uzasadnić.
Zachowujesz się tak, jakbyś w ogóle nie przyjmowała do wiadomości, że mogło być tak, że dyrektor MCK mówił prawdę, że warunki BHP wcale nie były zaniedbane, a Edyta nie wystąpiła, bo po prostu nie spodobało jej się miejsce, albo z jakiegoś innego powodu, o którym nie wiemy.
A Twoja teza, że gdyby na koncercie komuś stała się krzywda, winą obarczyłbym Edytę, to już jest jakiś kosmos.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej

Post autor: Steffie »

No wlasnie, bardzo lubisz, Ray, zeby to twoje bylo na wierzchu. W tym celu kilkakrotnie powtarzasz to samo pytanie, celowo chyba pomijajac wczesniejsze wpisy swojego interlokutora zarzucajac mu brak odpowiedzi na twoje pytania, brak argumentow lub obrazanie innego uzytkownika forum. Naprawde zacznij czytac uwaznie, bo odpowiedzi na twoje pytania sa juz w postach, nie bede powtarzac kilkakrotnie tego samego. I wybacz, ale wnioskowanie, ze skoro Edyta kiedys tam niby klamala, wiec teraz tez pewnie tak jest, to poziom brukowca.
ODPOWIEDZ