Dzisiaj Edyta zagrała koncert w Poznaniu.
Czekamy na relacje tych, którzy byli.
Poznań - 15 listopada 2019
Sala Ziemi
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5555
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Poznań - 15 listopada 2019
Właśnie wracam. Skrótowo powiem. Dyspozycja głosowa fenomenalna. Rozśpiewana, pewna swojego instrumentu. Ani razu jej się głos nie załamał, pełna kontrola. Ozdobniki, westchnięcia, rejestr piersiowy i te wyższe "trele" po prostu lały się na widownię (jej "gości" jak to podkreślała). Dwukrotne urodzinowe "sto lat" dla wczorajszej solenizantki, raz trochę wymuszone przez nią samą, raz przez zespół, ale przez publiczność odśpiewane szczerze. Program przemyślany, dobrze wyważony, po fragmentach dynamicznych wyciszenie i chwila oddechu. Najcieplej przyjęto Kasztany i Wicked game, owacje na stojąco. Król na bis pocisnęła, istna wokalna kanonada. Większość sali zajęta choć dało się znaleźć rzędy wolne niemal w całości i pojedyncze miejsca rozsiane, więc ludzie się przesiadali dowolnie. Z elementów irytujących - nachalna reklama Skody i My way oraz paplanina.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2019, 23:34 przez Flux, łącznie zmieniany 1 raz.
- max28
- Perła
- Posty: 1050
- Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
- Ulubiony album: 8
- Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
- Lokalizacja: Kto wie?
Re: Poznań - 15 listopada 2019
To prawda świetna forma wokalna, jak zwykle koncert magiczny i emocjonalny jeżeli chodzi o interpretację - otrzymała w trakcie mnóstwo kwiatów i prezentów, ktoś podarował książkę z jej cytatami, którą sam opracował Jedna pani za życzenia na scenie dla 16 letniego syna, dała jej pierścionek. Edyta tak się rozsmakowała w swoich żartach, że zapytała, iż może powinna zostać komikem, ktoś jej odpowiedział, że NIE, zgodziła się z nim.
- efka
- Make it happen
- Posty: 169
- Rejestracja: 19 gru 2004, 16:54
- Ulubiony album: live'99 , MY
- Ulubiona piosenka: Never will I
- Lokalizacja: Poznań
Re: Poznań - 15 listopada 2019
Piękny koncert, choć wydaje mi się, że Edyta zagrała kilka mniej utworów niż w zeszłym roku. Nie było "Dotyku", " To nie ja", "Nie opuszczaj mnie". Dodatkowo był " Król" i to wszystko. Zabrałam dwie przyjaciółki i obie zachwycone, choć przydługie wypowiedzi kazałam po prostu wybaczać Forma wokalna cudowna
Po koncercie grupa osób doczekała się spotkania-rozmowy. Teoretycznie nie miało być autografów itd., ale niektórzy otrzymali. Zapytałam czy jest możliwa jeszcze rejestracja koncertu akustycznego, Edyta wytłumaczyła, że ze względu na jej chorobę po zeszłorocznej trasie zamówione na kilka dni studio przepadło, a teraz już bardzo trudno jest dograć terminy. Kierownik muzyczny bardzo dużo koncertuje ze swoimi projektami, a także z innymi wokalistkami/wokalistami.
Uwielbiam ten rodzaj koncertów i postaram się jeszcze wybrać do Kalisza
Po koncercie grupa osób doczekała się spotkania-rozmowy. Teoretycznie nie miało być autografów itd., ale niektórzy otrzymali. Zapytałam czy jest możliwa jeszcze rejestracja koncertu akustycznego, Edyta wytłumaczyła, że ze względu na jej chorobę po zeszłorocznej trasie zamówione na kilka dni studio przepadło, a teraz już bardzo trudno jest dograć terminy. Kierownik muzyczny bardzo dużo koncertuje ze swoimi projektami, a także z innymi wokalistkami/wokalistami.
Uwielbiam ten rodzaj koncertów i postaram się jeszcze wybrać do Kalisza
-
- Hope for us
- Posty: 25
- Rejestracja: 03 sty 2019, 15:45
- Ulubiona piosenka: Król
- Lokalizacja: Poznań
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Poznań - 15 listopada 2019
Flux pisze:Większość sali zajęta choć dało się znaleźć rzędy wolne niemal w całości i pojedyncze miejsca rozsiane, więc ludzie się przesiadali dowolnie.
Sala taka duża czy tak mało sprzedanych biletów? W Katowicach podobno było z około 900 osób, ale dużo wolnych miejsc nie wypatrzyłem.
- max28
- Perła
- Posty: 1050
- Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
- Ulubiony album: 8
- Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
- Lokalizacja: Kto wie?
Re: Poznań - 15 listopada 2019
Sala ziemi mieści ok 2000 osóbCypix pisze:Sala taka duża czy tak mało sprzedanych biletów? W Katowicach podobno było z około 900 osób, ale dużo wolnych miejsc nie wypatrzyłem.Flux pisze:Większość sali zajęta choć dało się znaleźć rzędy wolne niemal w całości i pojedyncze miejsca rozsiane, więc ludzie się przesiadali dowolnie.
-
- Niebo to my
- Posty: 1443
- Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Poznań - 15 listopada 2019
To w takim razie nie dziwi mnie, że było blisko kompletu. Z drugiej strony organizator w ciągu roku ostro poszalał z cenami. W zeszłym roku pierwsze rzędy były na Śląsku po 140-160 zł. W tym roku tylko po 200 i strefa z nimi byłą baaardzo długa.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 373
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:00
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Poznań
Re: Poznań - 15 listopada 2019
Edyta jest w rewelacyjnej formie wokalnej i muzycznej - to nie ulega wątpliwości. Dla mnie najlepiej wypadło Wicked Game, z koncertu na koncert jest coraz lepiej.
Szkoda trochę, że w porównaniu do zeszłorocznych koncertów stosunek śpiewania do mówienia jest jeszcze mniej korzystny dla tego pierwszego. Edyty śpiewającej te same piosenki możnaby z przyjemnością słuchać regularnie, ale opowiadających te same historie i motta życiowe już niekoniecznie. W porównaniu do zeszłorocznego koncertu z Poznania straciliśmy To Nie Ja, Dotyk, Nie Opuszczaj Mnie i Taflę (która pojawiała się rok temu nieregularnie ale akurat w Poznaniu się udało), a zyskaliśmy tylko Króla. A jeśli już piosenek musi być mniej, to szkoda że wylatują te, które porwałyby publiczność bo są wielkimi hitami, a zostają takie rzeczy jak How Do You Know czy I Don't Know What's On Your Mind, które mimo że świetnie zaśpiewane, to naprawdę nie są klasykami.
No i fani przychodzący z kwiatami co drugą piosenkę w pewnym momencie też już byli trochę meczący, ale taka specyfika prawie urodzinowego koncertu
Szkoda trochę, że w porównaniu do zeszłorocznych koncertów stosunek śpiewania do mówienia jest jeszcze mniej korzystny dla tego pierwszego. Edyty śpiewającej te same piosenki możnaby z przyjemnością słuchać regularnie, ale opowiadających te same historie i motta życiowe już niekoniecznie. W porównaniu do zeszłorocznego koncertu z Poznania straciliśmy To Nie Ja, Dotyk, Nie Opuszczaj Mnie i Taflę (która pojawiała się rok temu nieregularnie ale akurat w Poznaniu się udało), a zyskaliśmy tylko Króla. A jeśli już piosenek musi być mniej, to szkoda że wylatują te, które porwałyby publiczność bo są wielkimi hitami, a zostają takie rzeczy jak How Do You Know czy I Don't Know What's On Your Mind, które mimo że świetnie zaśpiewane, to naprawdę nie są klasykami.
No i fani przychodzący z kwiatami co drugą piosenkę w pewnym momencie też już byli trochę meczący, ale taka specyfika prawie urodzinowego koncertu
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1718
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia