A różne takie

[AS]

Widziałam 25-latków, którzy nawet jednej piosenki nie zaśpiewali, a umierali na udar. Być moze dlatego nie mam w sobie tyle odwagi, żeby wiedzieć lepiej niż osoba zainteresowana.
Jeśli ściemnia, to jej problem. A co jeśli nie?

[Piter]

Wtedy padła ofiarą pomówienia, podobnie jak Piasek być może.

[AS]

W mojej opinii nadwrażliwość jest lepsza niż cynizm.

[ChristopherP]

Tu nie chodzi o dworowanie z nieszczęścia czy żarty z chorób. Tylko o królowę ściem, która innym wypomina ściemy.

Nawet sam aspekt ściemy nie jest tu kluczowy, bo prawdziwość w tych przypadkach nie jest możliwa do zweryfikowania ani nie powinna podlegać weryfikacji przez osoby trzecie.

Niemniej jednak skoro Edyta wraz ze swoimi koleżankami publicznie za pośrednictwem mediów najniższych lotów pozwala sobie insynuować, że ktoś podaje nieprawdziwe informacje o swoim stanie zdrowia, to otwiera to drzwi do tego, żeby podważać informacje, którymi ona dzieli się sama. W końcu każdy mierzy według siebie, więc skadś te pomysły jej do głowy przychodzą.

Warto też pochylić się nad tym w jaki sposób i w jakim celu Piasek i Edyta tego typu informacje przekazują. W przypadku Piaska cel był dość jednoznaczny - przestroga dla wszelkiej maści sceptyków. W przypadku Edyty cel jest zawsze podobnie jednoznaczny ale diametralnie inny - utrzymanie wizerunku cierpiętnicy tysiąclecia.

[Piter]

W mojej opinii nadwrażliwość jest lepsza niż cynizm.

A masz pewność, że to nadwrażliwość ją napędza?

[AS]

Nie jej wrażliwość! Moja!
Wolę wierzyć i reagować ryzykując, że będę wykiwana, niż nie uwierzyć i nie pomóc. Tego jestem pewna.

[wodawodnista]

Zaskakujące jest to jak niespełna 50 latka, która nigdy nie paliła papierosów ani nie ćpała tylko całe życie wypoczywała w Tajlandii na jodze oraz medytacjach gdzie popijała zmiksowany szpinak z jarmużem miałaby dostać zawału - chyba z przemęczenia z nudów, bo nuda najbardziej męczy to niestety fakt

Edyta to po prostu dramaqueen, która nie szanuje własnej prywatności wymyślając historie tylko po to, aby czuć w swojej chorej głowie, że nadal coś znaczy dla dziennikarzy.

[DrzewkoBonsai]

Nastolatki mówia o niej "ale łdna" lub " atencjuszka".

[pijej1]

ani nie ćpała

Miała męża narkomana kumpli narkomanów serio nie ćpała?

[Michael]

ani nie ćpała

Miała męża narkomana kumpli narkomanów serio nie ćpała?

Nie wydaje mi się. Gdyby miała ciągotki do tego typu używek, to nie odeszłaby od Krupy, wciągaliby razem .

[wodawodnista]

A narkomaństwo Krupy to jest jakaś potwierdzona sprawa czy raczej na zasadzie, że próbował i przy któreś próbie przesadził co doprowadziło do tragedii? Jeżeli brał raz kiedyś to nie robi to z niego narkomana a co najważniejsze Edyta nie musiała nic o tym wiedzieć. Co do niej samej nie sądzę, w sensie eksperymenty każdy z nas robi, ale nie widzę tego jakoś u niej na dłuższą metę. Jej narkotykiem są łatwe pieniądze i syn.

[addar]

Twarde narkotyki albo się ćpa albo nie. To nie Marysia która popalasz od czasu do czasu.

[wodawodnista]

Nie wiem, nie nazwałbym narkomanem kogoś kto wziął coś raz na 3 miesiące przez np 5 lat swojego życia. Narkomaństwo to uzależnienie a nie branie.

[ChristopherP]

Tak czy siak, watpie zeby Edyta chocby eksperymentowala z narkotykami.

[pijej1]

Tak czy siak, watpie zeby Edyta chocby eksperymentowala z narkotykami.

Dla mnie możesz wierzyć w kosmitów - nie obchodzi mnie to.