Sporo to nadużycie, bo who cares. Czekam na prawdziwy super sexy comeback Lopezki a nie takie pitupitu. Gdzie płyta, gdzie nowy duet z Pittbulem (xd) gdzie cokolwiek. Zasypiam.
Nowa płyta Jennifer pod tytułem "This Is Me... Now" została dziś zapowiedziana.
Tracklista:
1. This Is Me … Now
2. To Be Yours
3. Mad in Love
4. Can’t Get Enough
5. Rebound
6. not. going. anywhere.
7. Dear Ben pt. ll
8. Hummingbird
9. Hearts and Flowers
10. Broken Like Me
11. This Time Around
12. Midnight Trip to Vegas
13. Greatest Love Story Never Told
Wyjdzie w przyszłym roku. Inpisirowana 20leciem "This Is Me... Then" i wiadomymi okolicznościami xD
Oby muzycznie to też szło w kierunku tamtej płyty, bo to moja ulubiona płyta Jennifer (pomimo tego, że jest słaba jak barszcz, ale jest tam super romantyczny klimat)