W mojej opinii ten występ to był jakiś dramat. Ponoć nawet był playback. Moje uszy nie dały rady.
A synuś już się na "wojskował" i teraz się wziął za djejkę?
Na swoim profilu na fb też Edyta wypisuje takie pierdoły, że aż głowa mała.
Czy Ona jeszcze wróci do normalnego śpiewania?
Jak sobie pomyślę o koncertach na jakich byłem i jak one wyglądały to się zastanawiam czy to jeszcze wróci?
Edyta spiewala wraz z nagranym playbackiem, czyli pol-playback - zupelnie normalna opcja na takie wydarzenie. Jej wystep wydawal mi sie z tych lepszych tego wieczoru - ogolnie koncert w TV Pis widzialam fragmentami u siostry jakos internetowo, nie czepiam sie gosci zza granicy - to osobny temat - chodzi mi o tych, ktorzy sa z Polski i zgodzili sie poprzec TVP. Sa albo bezrobotni albo naprawde nieswiadomi. Pomijam dzieci jak Viki czy Sara - rzeczywiscie moze rodzice ich nie rozumieja polityki tego kraju i mowi sie trudbo - dziewczyny chca sie gdziekolwiek zaczepic zeby sie piac w gore, sa mlodziutkie i zdolne, moze akurat nie chodza na WOS (chyba, ze tam tez propaganda rzadowa pozamykala uczniom i nauczycielom mozgi). Oczywiscie, ze super jest dodac jakis jeden akcent muzyki latwej i przyjemnej w postaci Madzi z zespolem PiM czy kultowego Modern Talking - popieram - ale zeby wypelniac prawie caly koncert muzyka o niczym tak ogolnie to jest straszne. Mysle, ze koncerty sylwestrowe TVP zmienily sie juz w festiwal disco polo z duza iloscia alkoholu - walory muzyczne 10% - reszta to 90% prania mozgu tzw „prawdziwym polakom”. Żen. Takie czasy.
audarya pisze: ↑06 sty 2023, 8:31
Edyta spiewala wraz z nagranym playbackiem
Dokładnie tak . Czyli podkład i wokal były nagrane, a Edyta tylko dośpiewywała przy włączonym mikrofonie.
A półplayback to nagrany podkład, a wokal na żywo .
audarya pisze: ↑06 sty 2023, 8:31
Edyta spiewala wraz z nagranym playbackiem
Dokładnie tak . Czyli podkład i wokal były nagrane, a Edyta tylko dośpiewywała przy włączonym mikrofonie.
A półplayback to nagrany podkład, a wokal na żywo .
Polplayback jest kiedy podklad jest nagrany z wokalem i dospiewuje sie do tego na zywo. Tak bylo w tym wystepie Edki. W dziecinstwie w latach 90-tych na jedym z przegladow muzycznych stosowalysmy taka metode. Widocznie nadal sie sprawdza. Nagrany podklad z wokalem na zywo nie jest zadnego rodzaju playbackiem jesli mowa o wokalu (z perspektywy instrumentalnej moznaby tak nazwac ten wystep - zgodze sie). Pelen playback wiadomo - ruszanie ustami plus podklad z plyty. Ale to moze nazewnictwo stosowane w latach 90 w malych srodowiskach niekomercyjnych wystepow… Dlatego nie bylo az tak zle skoro Edka dospiewywala, widocznie warunki byly slabe i nieoplacalne byloby przygotowanie wystepu w pelni na zywo.