dziś na relacji na insta poinformowała żurnalistę, że jednak do niego nie przyjdzie na długą rozmowę, którą mu obiecała, gdyż promując swój odcinek - prawdopodobnie chodzi o wywiad z Adamem Sztabą - zasugerował w tytułe, że zmarnowała swoją karierę. Oczywiście ładniej to ujęła.
Panie Zurnalista, tak jak obiecałam Panu w naszej bezpośredniej rozmowie, na czas powrotu do moich aktywności zawodowych będzie Pan pierwszą osobą, której dedykuję dłuższą i szczerą rozmowę.
Dotrzymałam swojego słowa, odmawiając przez te długie miesiące wszystkim, którzy o taką rozmowę i spotkanie proszą. Niektórzy czekają równie długo, jak Pan. Ponieważ jednak użył Pan mojego nazwiska
do promocji innego nazwiska, (nie mówię tutaj o rozmowie z moim Synem, bo to jedyne zasadne) - używając przy tym mojej osoby w świetle i w sposób, sugerujacy negatywny odbiór mojej 33 letniej pracy, a także ponieważ zignorował Pan telefon od mojego
Menedżmentu w tej właśnie sprawie przestaje Pan być dla mnie Partnerem do współpracy. I z przyjemnością muszę Panu kolejnego zaproszenia odmówić.
..
Zastanawialiśmy się z moim Managementem
czy to dziecięcy brak cierpliwosci naszego spotkania czy idiotyzm, aby tuż przed metą, stracić jedyną szansę spotkania, o którą prosił Pan kilka lat.
No cóż, ma Pan jeszcze czas nauczyć się Etyki zawodu.
na tej okładce dokładnie widać różnicę pomiędzy jej twarzą a resztą ciała. tak jakby wkleili jej twarz z jakiegoś zdjęcia, rozmyli ale zapomnieli dopasować kolory bo jeden policzek jest biały.
Bardzo dobrze że go spuściła na drzewo.
Pooglądałem ten wywiad ze Sztaba. Co chwila jakaś reklama czegoś tam.
Facet ma świadomość że wywiad z Górniak przyciągnąłby oglądających zwłaszcza tych którzy jej nie lubią by mieć kolejne pożywki dla memów itd.
A teksty o zmarnowanym talencie są po prostu głupie.
Wykorzystała swój talent na tyle na ile chciała.
Do tej pory nikt z Polski nie doszedł nawet w połowie do tego co ona z 2 płytami za granicą.
A Edyta działała w latach 90-00 więc to zupełnie inne czasy.
I zamiast się cieszyć że wówczas była bardzo popularna itd to Polaczki tylko szpile wbijają.
Edyta chciała być matką. Zawsze mówiła że chce mieć dziecko. I została mamą w wieku 32 lat. Jej życie jest decyzje.
Żurnalista tymi tytułami tylko pokazał, że jest jak każdy innych pomponik, pudelek, kozaczek czy co tam jeszcze jest …
Dokładnie, zgadzam się z tym komentarzem. Poza tym bardzo wyrachowana była z jego strony promocja wywiadu ze Sztabą nazwiskiem Górniak. Ciekawe czy Sztabie się to podobało, czy wiedział o tej akcji. Czego to ludzie nie zrobią dla lajków i klików.
tomek7 pisze: ↑30 lis 2024, 16:08
Bardzo dobrze że go spuściła na drzewo.
Pooglądałem ten wywiad ze Sztaba. Co chwila jakaś reklama czegoś tam.
Facet ma świadomość że wywiad z Górniak przyciągnąłby oglądających zwłaszcza tych którzy jej nie lubią by mieć kolejne pożywki dla memów itd.
A teksty o zmarnowanym talencie są po prostu głupie.
Wykorzystała swój talent na tyle na ile chciała.
Do tej pory nikt z Polski nie doszedł nawet w połowie do tego co ona z 2 płytami za granicą.
A Edyta działała w latach 90-00 więc to zupełnie inne czasy.
I zamiast się cieszyć że wówczas była bardzo popularna itd to Polaczki tylko szpile wbijają.
Edyta chciała być matką. Zawsze mówiła że chce mieć dziecko. I została mamą w wieku 32 lat. Jej życie jest decyzje.
Żurnalista tymi tytułami tylko pokazał, że jest jak każdy innych pomponik, pudelek, kozaczek czy co tam jeszcze jest …
W rozmowie nie bylo nawet tekstow o zmarnowanym takencie - pomysl na umieszczenie tego w tytule jest po prostu glupi. Pan Adam swietnie powiedzial, ze Edyta byc moze nie zrobila kariery swiatowej bo nie chciala jak inni artysci rozbierac sie, a spiewac. Tak ze redaktor przesadzil…
A ja myślę że przez Edytę przemawia pycha, Żurnalista na pewno nie potrzebuje lajków Edyty garstki fanów. Edyta jak zwykle z kimś wojenkę musi toczyć. Nazwała to idiotyzmem ta uduchowiona istota żal mi jej.Pogodzenie się z Doda to chwyt marketingowy. Ta kobieta nigdy nic nie robi bezinteresownie.
IgaAga pisze: ↑01 gru 2024, 16:33
A ja myślę że przez Edytę przemawia pycha, Żurnalista na pewno nie potrzebuje lajków Edyty garstki fanów. Edyta jak zwykle z kimś wojenkę musi toczyć. Nazwała to idiotyzmem ta uduchowiona istota żal mi jej.Pogodzenie się z Doda to chwyt marketingowy. Ta kobieta nigdy nic nie robi bezinteresownie.
Uduchowienie nie zabrania nazywania rzeczy po imieniu. Tez wkurzylabym sie i czula oszukana na jej miejscu. Malo kto z nas robi cokolwiek bezinteresownie. Bo czesto po prostu nie warto. Pogodzenie sie z Doda odbieram jako autentyczne na tyle, na ile Edycie pozwala narcystyczny rys, a raczej rysa.