Mariah Carey

[wodawodnista]

Przecież ona ma 55 lat dopiero. Jesli będzie chciała że spokojem jeszcze 2 płyty wyda. Jeszcze że spokojem jedna dekada przed nią.

[Steffie]

Też tak myślałam parę lat temu, ale potem okazało się, że dopadło ją życie, problemy zdrowotne i inne kłopoty.
Nawet taka muzyczna maszyna jak Mariah musiała zwolnić. Nie wiadomo, kiedy się zatrzyma.
Należy cieszyć się z każdej wydanej płyty, bo takiej wokalistki jak ona szybko nie będzie.

[wodawodnista]

No choroba jest ale nagrać płytę da radę. Myślę, że to na pewno nie jest koniec.

[Flux]

Mariah to typ twórczy. Muzyk. To jej prymarna i niezbywalna cecha. Najnowszy album to z pewnością nie jej ostatnie słowo.

"You're not supposed to make this record" - this is the quote that both started and closed this journey. When I'm challenged, I'm invigorated to create. Every "no", every locked door, every unwritten, outdated rule gave me the strength to be unapologetically myself - musically and personally. I'm deeply grateful to everyone who stood by me as I embarked upon my voyage. With this album, I set out to reveal every side of myself, no matter how vulnerable or imperfect.

Ten fragment z książeczki płyty dobrze to obrazuje. Taka osoba prze do przodu wbrew przeciwnościom. Ostatnie lata dały jej w kość, ale jeszcze nie powaliły twarzą na ziemię.

[wodawodnista]

Trochę to dziwne sformułowanie jak na osobę co ma przynajmniej pół miliarda na koncie i każdy producent odda jej nerkę aby wyprodukować dla niej kawałek. Christina zapłaciła sama za produkcję Liberation. Wytwórnia nikomu nie jest potrzebna do wydania płyty.

[Steffie]

3 singiel z tej płyty:
https://www.youtube.com/watch?v=csNmuAogO2g

Do końca roku będzie koniec promocji, za chwilę na playlisty wskoczy AIWFCIS.