Kariera Edyty

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kariera Edyty

Post autor: endeven »

Teraz to Ty naginasz DS ze swoją teorią. Nie wszyscy wymienieni przez Ciebie mają coś wspólnego z jakaś realną "karierą" na Zachodzie.
Awatar użytkownika
theshape
Lunatique
Lunatique
Posty: 2519
Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
Ulubiony album: ten niewydany
Lokalizacja: Polska

Re: Kariera Edyty

Post autor: theshape »

@deathlysilence, przeczytaj ponownie to, czego nie zrozumiales i sprobuj jeszcze raz, moze zaskoczy.

Wlasnie na tym polega problem, ze ty czy inni nie dostrzegaja tego, co osiagnela Edyta w latach 90, bo patrzycie przez pryzmat tego, co bylo 10 lat pozniej, nie jestescie w stanie docenic tego, co bylo, patrzycie z pozycji kreta. :edi:
Kontrakt, ktory podpisala Edyta w latach 90. na pewno byl kropla w morzu czy oceanie, ale dlatego, ze artystom z Polski nie udalo sie czegos takiego dokonac. To, ze teraz ktos jedzie gdzies na jakis koncert np. Jusia do Chin albo Iza Lach nagrywa cos z amerykanskim raperem, nie jest niczym spektakularnym w porowaniu z tym, co udalo sie Edycie te nascie lat temu, w czasach, gdy nie bylo internetu, nie bylo takich mozliwosci (i nie moze byc tutaj tez mowy o porownywaniu Edyty do artystow z epoki demoludow). Oczywiscie, ze niektore artystki takie jak Ania Jopek, a ona jest tutaj najlepszym przykladem, bo nie bede porownywac Edyty z Behemothem :lol3: , jezdza od paru dobrych lat na koncerty w rozne miejsca na swiecie (ona byla juz chyba wszedzie), a Edyta od paru lat nie koncertuje, ale ja pisalem o miedzynarodowym kontrakcie, ktory jako jedynej Polce udalo sie w tamtym czasie podpisac. Dla ciebie to pyl w kosmicznej zupie :hellobaby: , ale ci, ktorzy zawodowo zajmuja sie muzyka, wiedza, ze Edyta ma dzieki temu wysoka pozycje w historii polskiej muzyki, czy tego chcesz, czy nie. I to wlasnie pozwalalo jej odcinac kupony w pewnych momentach swojej kariery, ale to juz inny rozdzial tej bajki.
Awatar użytkownika
rav33
Impossible
Impossible
Posty: 1628
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kariera Edyty

Post autor: rav33 »

cos w tym jest, co pisze theshape, ale nie nazwałbym tego, aż tak spektakularnym osiągnięciem, choc na pewno cennym. w polsce szum medialny znacznie podniósł range osiągnięć divy, bo nie było chyba aż tak rózowo. efekty temu przeczą. jesli nawet edyta, jak pisze theshape była w różnych radiach i dawała wywiady, to przecież była jej praca, niczego jednak słuchaczom nie urwała, bo jak rozłożymy ilośc sprzdanych płyt na te ponad 20 krajów, to raczej marny wynik. edyta i kubiak doskonale naginali rzeczywistosc i ja koloryzowali - a zaczęło się od angielskiej wersji "to nie ja" na eurowizji. zresztą, jak wiemy, diva umie koloryzować i dobrze medialnie sprzedawać się do dziś.
podobnie było z piosenka one&one, na początku edzia mówiła, że robert miles wyprzedził ją i dlatego jej singiel przepadł, a prawda jest taka, że musiała czekac az on go wyda, bo nie miała praw do tej piosenki.
myśle, że edzia miała szansę na karierę, ale nie dała na to szansy kubiakowi, który dopiero drugą płytą edzi miał pokazać pełen jej warsztat i umiejętności. diva zachłysnęła się soba, odeszła do kubiaka, a efekt znamy - bum cyk, cyk - invisible... a potem było juz tylko gorzej :)
Zgadzam się więc z deathlySilencem i Fluxem... stanęła na starcie, falstartu nie było, ale edzia przerwała swój maraton i zadowala się bieganiem na krótkich dystansach, coraz krótszych, właściwie to już nie bieg, ale chód lub dreptanie w miejscu :)
Awatar użytkownika
theshape
Lunatique
Lunatique
Posty: 2519
Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
Ulubiony album: ten niewydany
Lokalizacja: Polska

Re: Kariera Edyty

Post autor: theshape »

A czy w ogole kariera Edyty to wedlug was nie jest jedna, wielka kolorowanka? :twisted:

Obrazek

Naprawde dyskusja na tym forum sprowadza sie momentami do niczego, zaprzeczacie nawet ewidentnym faktom.
Proponuje wybrac sie do londynskiej siedziby EMI i dowiedziec sie, jak to bylo z ta Edyta Gorniak. :o

8)
http://www.youtube.com/watch?v=7-2cn6Ez0IE
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2758
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Kariera Edyty

Post autor: pijej1 »

theshape pisze:... w 97 r.
Sam jezdzilem w tym czasie po Europe, i slyszalem Edyte w wielu lokalnych radiach...
To ile ma lat theshape?! 40?!
lena7
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 665
Rejestracja: 18 lis 2014, 12:19
Ulubiony album: Live'99
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Warszawa/Londyn

Re: Kariera Edyty

Post autor: lena7 »

pijej1 pisze:To ile ma lat theshape?! 40?!
Az prychnelam jak to przeczytalam :D A reakcja pieska dodala ekspresji pytaniu :d
@pijej1 - moge sie zalozyc, ze polowa ludzi zarejestrowanych na tym forum ma ponad 40 lat, myslales ze wszyscy tu to gimnazjalisci? 8)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2015, 12:03 przez lena7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
theshape
Lunatique
Lunatique
Posty: 2519
Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
Ulubiony album: ten niewydany
Lokalizacja: Polska

Re: Kariera Edyty

Post autor: theshape »

pijej1 pisze:
theshape pisze:... w 97 r.
Sam jezdzilem w tym czasie po Europe, i slyszalem Edyte w wielu lokalnych radiach...
To ile ma lat theshape?! 40?!
99. :lol:
Awatar użytkownika
rav33
Impossible
Impossible
Posty: 1628
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kariera Edyty

Post autor: rav33 »

jak zwykle theshape musi mieć racje w 100%, a zdanie innych, czy spostrzeżenia nalezy zdeprecjonować. dlatego podejmuję apel, wszyscy pojedźmy do Londynu, sprawdzmy jak było, a potem bedziemy pisać tak jak sobie życzy theshape...
oczywiście śmiem już twierdzić, że potwierdzi się zdanie theshape, więc po co jechać? :)
deathlySilence i Flux dośc już bredni, proszę, abyście zaufali theshape, zmienili swoje posty i zachwycali się osiągnieciami divy:)

PS oj, zaraz będzie odzew :) i gnojenie :)

-- Dodano: 30 kwi 2015, o 11:04 --
pijej1 pisze:
theshape pisze:...
To ile ma lat theshape?! 40?!
nie obrazaj starszych ludzi, mam 41 :)
Awatar użytkownika
theshape
Lunatique
Lunatique
Posty: 2519
Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
Ulubiony album: ten niewydany
Lokalizacja: Polska

Re: Kariera Edyty

Post autor: theshape »

Serio, rav33, wybierz sie gdzies w swiat, no chocby ten Londyn, moze zmieni ci sie troche spojrzenie i stanie sie mniej hejterskie. 8) Popytaj ludzi o Edyte, zaklad, ze sa jeszcze tacy na tym globie, ktorzy ja pamietaja. ;)
Awatar użytkownika
rav33
Impossible
Impossible
Posty: 1628
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kariera Edyty

Post autor: rav33 »

ale ja juz sie z toba zgodziłem, nie musisz mnie przekonywać. MASZ RACJĘ! :)

ps a nie widzisz jak ty hejtujesz innych wypowiedzi? :) oj, panie T., więcej luzu :)
Awatar użytkownika
theshape
Lunatique
Lunatique
Posty: 2519
Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
Ulubiony album: ten niewydany
Lokalizacja: Polska

Re: Kariera Edyty

Post autor: theshape »

Ja niczego nie hejtuje, nie wkladaj w moje rece swoich metod. :lol:
Jestem chyba jednym z bardziej pozytywnych uzytkownikow tego forum (dzieki Bogu, bo nie chcialbym zaliczac sie do osob zgorzknialych, ponurakow i krytykantow). 8) No, ale to nie jest topic o mnie.
Wracajac do Edyty, to naprawde polecam niektorym odlozenie na bok swoich przekonan zebranych przez 20 lat obserwacji jej poczynan i spojrzenie na jej kariere z boku, to doswiadczenie moze byc dla was zupelnie nowe, a nawet przyjemne. :PP
MacLean
Impossible
Impossible
Posty: 1809
Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kariera Edyty

Post autor: MacLean »

Wszyscy tacy spostrzegawczy, ale że Edyta jako 4 diwa nie była mile widziana już nikt nie wspomni.
Co z tego że była ładniejsza od 2/3 i lepsza co najmniej od 1/3, jeśli nie urodziła się w Stanach czy Kanadzie :lol3:
Wiele światowych głosów przeszło bez echa, bo zabrakło im paszportu kraju, który w zasadzie zmonopolizował rozrywkę :roll:
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5911
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Kariera Edyty

Post autor: Kopaneek »

theshape pisze:Serio, rav33, wybierz sie gdzies w swiat, no chocby ten Londyn, moze zmieni ci sie troche spojrzenie i stanie sie mniej hejterskie.
To nie jest hejt, to spore uproszczenie na korzyść Edyty.
"Hejtują, zazdroszczą mi, nieudacznicy!"
Jeśli chcecie wyciągnąć asa z rękawa w postaci niezaprzeczalnych sukcesów Edyty, proponuję zacząć od tego, że mając wszystko, schrzaniła karierę koncertowo. Szkoda, że nie dosłownie...
W tym temacie w dużej mierze padły fakty - nie oceny.
A że Edyta boi się faktów? Cóż. Musi z tym żyć.
Theshape, Ty również.
Awatar użytkownika
theshape
Lunatique
Lunatique
Posty: 2519
Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
Ulubiony album: ten niewydany
Lokalizacja: Polska

Re: Kariera Edyty

Post autor: theshape »

MacLean pisze:Co z tego że była ładniejsza od 2/3 i lepsza co najmniej od 1/3, jeśli nie urodziła się w Stanach czy Kanadzie :lol3:
Wystarczylby UK, nawet jakas zapadla dziura, z jej talentem mialaby duze szanse sie przebic, ale material do promocji musialby byc lepszy, o wiele lepszy. No i ten akcent.
Czasem paszport tez nie pomaga, bo wlasnie akcent przeszkadza np. Cheryl Cole.
Kopaneek pisze:Jeśli chcecie wyciągnąć asa z rękawa w postaci niezaprzeczalnych sukcesów Edyty, proponuję zacząć od tego, że mając wszystko, schrzaniła karierę koncertowo.
Czy dlatego chcecie Edyte ukamienowac slownie na forum kazdego dnia?
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Kariera Edyty

Post autor: DeathlySilence »

endeven pisze:Teraz to Ty naginasz DS ze swoją teorią. Nie wszyscy wymienieni przez Ciebie mają coś wspólnego z jakaś realną "karierą" na Zachodzie.
Kariera ma wiele oblicz. Międzynarodowa nie odnosi się tylko do jednego kierunku - zachodu.
Wymienieni przeze mnie wykonawcy odzwierciedlają to, czego Edycie się nie udało, udało lub udało częściowo, ale zostało podkoloryzowane. Po latach farba odchodzi, prawda wychodzi.
DIVA Maryja zawsze Dziewica pisze:Natura obdarzyła mnie urodą, talentem i rozumem sklepowej z warzywniaka. Z kimś, przed kimś tam pośpiewałam. Ktoś się mną zainteresował, dał łóżko, wikt i opierunek, trochę kasy na waciki, trochę piosenek z banku, coverów, odrzutów po największych. Nauczyli mnie mówić, co mówić i kiedy nie mówić... w ogóle i po angielsku. Robili mi zdjęcia, kręcili klipy, wozili do radia. Pracowałam, nagrywałam, jadłam, spałam, s*ałam, aż się zbuntowałam. Wzięłam sprawy w swoje ręce i tak oto jestem DIVĄ number ONE... w Koziej Wólce.
ODPOWIEDZ