Widze ze kilka osób mój post odebrało jak atak na Edytę. Ja Ją nadal bardzo mocno kocham, uwielbiam, ubóstwiam jednak Jej niektore ,,genialne poczynania" doprowadzają mnie do szału. I własnie doprowadzaja do szału dlatego ze sie o Nią troszczę i chcę dla Niej jak najlepiej. Kazdy następny głupi wyskok bedzie Ją pogrążał aż wkońcu naród Ją naprawdę znienawidzi, bo narazie Jej nie lubią, irytyje ich ale jesli zacznie obrazac innych artystów i mówic bardzo głupie rzeczy to sama sie pogrzebie. TYLKO wspaniała muzyka, cudowna płyta moze Ją uratować. Wciąż na taki album czekam jednak trace nadzieje. Po Lunatigue i Sexuality chyba nie czeka mnie nic pieknego. Tymbardziej ze powiedziała ze nie bedzie pokazywac juz wielkiej skali - ja za ta skale Ją pokochałam i tego oczekuje, to najbardziej kocham w Jej piosenkach.
Nigdy sie od Niej nie odwróce bo oOna tworzy i wypełnia moje życie ale jestem czasami na Nia bardzo zła ze marnuje to co dostała, mogłaby siedziec teraz na tronie razem z Mariah Carey czy Madonną a bawi sie w głupie skandaliki które zamiast nas bawic i podnosic Jej popularnosc tylko nas złoszczą i sprawiają że ogromnie traci w oczach juz nie tylko opinii publicznej ale równiez tych najwierniejszych ktorzy daliby sie za Nią pokroić.
Obrażając Madonne poprotu mnie rozwaliła dokładnie. Madonna powinna byc dla Niej w wielu przypadkach wzorem, moze nie w rozbieraniu sie ale w robieniu kariery i szmalu napewno
I tak Cię kocham Edytko
Tylko mysl troszke wiecej, przemyśl kazdy krok tysiąc razy.
Wysokie Obcasy
Dodatek do "Gazety Wyborczej"
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5727
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
-
- Nieśmiertelni
- Posty: 2323
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
A mnie się wydaje, że ludzie już teraz zawsze będą po niej jechać, nieważne co powie. Zawsze znajdą sobie wyraz, który im się nie spodoba, czy zinterpretują to po swojemu - przez pryzmat swojej zawiści, nienawiści czy jak tam to nazwiecie... Teraz jest moda na krytykę Edyty Górniak.
Wasze posty są tak przepelnione smutkiem i żalem... Aż przykro się je czyta. "Przejrzenie na oczy" często boli, gwiazda naszego idola (u niektórych już byłego) slabnie... To przykre :sad: Ale może nie męczcie się już dlużej, tylko po prostu zmieńcie obiekt uwielbienia Będzie Wam może wtedy lepiej w życiu Edyta jest dorosla, postępuje jak uważa za sluszne. Może się nam podobać albo nie. A skoro się nie podoba, to po co tkwić w toksycznym "związku"? Czy nie lepiej tę energię spożytkować np. na spotkania z rodziną czy przyjaciólmi? Wyjdzie plyta, to wyjdzie, kupicie ją albo nie. Ale skoro Edyta jest taka niedobra, dwulicowa, ciągle klamie, niedotrzymuje obietnic to po co marnować sily na rozkladanie jej psychiki, obrażanie jej, krytykowanie i narzekanie?
Wasze posty są tak przepelnione smutkiem i żalem... Aż przykro się je czyta. "Przejrzenie na oczy" często boli, gwiazda naszego idola (u niektórych już byłego) slabnie... To przykre :sad: Ale może nie męczcie się już dlużej, tylko po prostu zmieńcie obiekt uwielbienia Będzie Wam może wtedy lepiej w życiu Edyta jest dorosla, postępuje jak uważa za sluszne. Może się nam podobać albo nie. A skoro się nie podoba, to po co tkwić w toksycznym "związku"? Czy nie lepiej tę energię spożytkować np. na spotkania z rodziną czy przyjaciólmi? Wyjdzie plyta, to wyjdzie, kupicie ją albo nie. Ale skoro Edyta jest taka niedobra, dwulicowa, ciągle klamie, niedotrzymuje obietnic to po co marnować sily na rozkladanie jej psychiki, obrażanie jej, krytykowanie i narzekanie?
Witold, ja nie traktuję Edyty jak bóstwa, to po pierwsze. I nie będę sie Tobie ani nikomu tlumaczyć z tego co czuję (zresztą, nie wymagasz tego ). Być może mamy inną wrażliwość i Ty mojego podejścia do niej nie rozumiesz. Trudno. A co do tego: "ale nie myslcie prosze i nie piszcie, ze my wszyscy tak jak Wy odbieramy Edyte i widzac ja na zywo potracilibysmy glowy i nie powiedziel zadnego slowa. " - ja mówię tylko o tym, co widzę na spotkaniach Ale to już niech każdy przed sobą odpowiewitold pisze:Mam wrazenie czytajac Wasze slowa, ze mowicie tu o kims, kto jest fanatycznie zapatrzony w Edyte i widzac ja live traci glowe widzac w niej jakies bostwo czy cos w tym rodzaju. A ona przeciez oprucz talentu i glosu do spiewania jest takim samym czlowiekiem jak kazdy z nas Nie moja wina, ze widzicie ja tak wysoko na piedestale. Ja nigdy takich ludzi nie traktowalem jako kogos szczegolnego, tym bardziej, ze ona nikim szczegolnym nie jest - patrzac na jej postepowanie. A spiewanie piosenek to za malo, zeby kogos traktowac szczegolnie
Ale kiedy czytalem Wasze relacje ze spotkan z nia, to mialem wrazenie ze zobaczyliscie jakies bostwo i szczytem szczescia dla was jest/bylo przytulic sie do niej i zrobic sobie z nia zdjecie (nie pije tu do was, tylko cytuje Wasze posty!).
OK, to jest Wasze podejscie do niej i mnie to nie przeszkadza, ale nie myslcie prosze i nie piszcie, ze my wszyscy tak jak Wy odbieramy Edyte i widzac ja na zywo potracilibysmy glowy i nie powiedziel zadnego slowa.
-
- Perła
- Posty: 1020
- Rejestracja: 08 lut 2006, 14:10
- Lokalizacja: ****
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
http://muzyka.onet.pl/mr,1307825,wiadomosci.html - fregmenty wywiadu z Wysokich Obcasow
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez 1316gosiaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nieśmiertelni
- Posty: 2323
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
ANETA pisze:Po Lunatigue i Sexuality chyba nie czeka mnie nic pieknego. Tymbardziej ze powiedziała ze nie bedzie pokazywac juz wielkiej skali - ja za ta skale Ją pokochałam i tego oczekuje, to najbardziej kocham w Jej piosenkach.
Aneta, zgadzam sie z Tobą w tym momencie. Uwielbiam, kiedy Edyta "pokazuje" swój glos. Wiem, że już nie musi nikomu udowadniać, że ma ogromny talent, ale to nie znaczy, że skoro nie musi, to piosenki takie jak Lunatigue i Sexuality się fanom spodobają.ANETA pisze:skandaliki które zamiast nas bawic i podnosic Jej popularnosc tylko nas złoszczą i sprawiają że ogromnie traci w oczach juz nie tylko opinii publicznej ale równiez tych najwierniejszych ktorzy daliby sie za Nią pokroić.
Natomiast tutaj sie nie zgadzam. Co to znaczy, że Madonna POWINNA być dla niej wzorem? To że jest wzorem dla jednyc, nie znaczy że jest też dla innych. Widac dla Edyty nie jest. I może Edyta nie rozpatyruje tych kwestii w kategoriach "robienia kariery i szmalu". Dla mnie Madonna jest nikim nadzwyczajnym. Zna ją caly świat, ale czy to ma być miarą wielkości? Wybaczcie przyklad ale o Monice Levinsky też swego czasu mówil caly świat I pewnie gdyby przespala się z kolejnym prezydentem utrzymywala by się "na fali" nadal. Więc dla mnie takie tlumaczenie to żadne tlumaczenie.ANETA pisze:Obrażając Madonne poprotu mnie rozwaliła dokładnie. Madonna powinna byc dla Niej w wielu przypadkach wzorem, moze nie w rozbieraniu sie ale w robieniu kariery i szmalu napewno
-
- Linger
- Posty: 916
- Rejestracja: 08 gru 2004, 1:03
- Ulubiony album: Live '99
- Ulubiona piosenka: Anything (live)
- Lokalizacja: Zamość
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
całkowicie się zgadzam skoro Edyta już jest dla niektórych spisana na straty to nie widze sensu ciągle powtarzania tych samych zdańkinga pisze: Wasze posty są tak przepelnione smutkiem i żalem... Aż przykro się je czyta. "Przejrzenie na oczy" często boli, gwiazda naszego idola (u niektórych już byłego) slabnie... To przykre :sad: Ale może nie męczcie się już dlużej, tylko po prostu zmieńcie obiekt uwielbienia Będzie Wam może wtedy lepiej w życiu Edyta jest dorosla, postępuje jak uważa za sluszne. Może się nam podobać albo nie. A skoro się nie podoba, to po co tkwić w toksycznym "związku"? Czy nie lepiej tę energię spożytkować np. na spotkania z rodziną czy przyjaciólmi? Wyjdzie plyta, to wyjdzie, kupicie ją albo nie. Ale skoro Edyta jest taka niedobra, dwulicowa, ciągle klamie, niedotrzymuje obietnic to po co marnować sily na rozkladanie jej psychiki, obrażanie jej, krytykowanie i narzekanie?
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5727
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Z tym się zgodzę. Była moda na Mandarynę, Jacksona, teraz na Edytę ale po czesci nie ma sie co dziwić bo Edyta wielokrotnie sama prowokuje do złych opinii. Za hymn Jej nie winie bo zaspiewała dobrze tylko głupi naród tego nie przyjął ale reszta ..... list, zdjecie Allana ....kinga pisze:Teraz jest moda na krytykę Edyty Górniak
Marze by dobry Duch świety Ja oswiecił i żeby Edyta zastanwwiała sie nad kazdym nastepnym krokiem, aby nagrała cudowna płytę i aby ludzie Ją na nowo pokochali. W nas nie musi miłosci rozniecac bo ona jest, moze czasem troszke przygasa bo żal nie pozwala jej rozkwitnąć. Kochamy Ją i tego nie zaprzeczy chyba na tym forum nikt, czasem poprostu jestesmy smutni i rozżaleni. Szukamy gdzies tej Edyty którą pokochaliśmy
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11050
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
A cóż więcej pozostało jak usiąść i zacząć płakać nad tym wszystkim?kinga pisze:Wasze posty są tak przepelnione smutkiem i żalem...
Czyli zrozumieć mamy to tak, ze Kingo twoje (zresztą widze, ze nie tylko twoje) idealne forum to takie na którym wielbi się Edytę za wszystko i złego słowa powiedzieć nie można? Sorry, ale Ty jak naiwne dziecko potrafisz sobie wszystko jakoś tam wytłumaczyc. Nie każdy taki jest. Odnoszę wrażenie, że gdyby (przykładowo) Edyta kogoś zabiła to część z Was by napisała, ze ofiara powinna sie cieszyć bo zabiła ją nasza Edytka. No bez przesady. Stworzcie sobie może jakiś osobny dział WIELBIMY EDYTE i tam piszcie. Umówimy sie, ze krytykujący wstępu tam nie będą miec i będziecie sobie wychwalać Edyte jak tylko chcecie.kinga pisze:Ale skoro Edyta jest taka niedobra, dwulicowa, ciągle klamie, niedotrzymuje obietnic to po co marnować sily na rozkladanie jej psychiki, obrażanie jej, krytykowanie i narzekanie?
-
- Nieśmiertelni
- Posty: 2323
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Arek, nie przesadzaj dobrze?ArO pisze:Czyli zrozumieć mamy to tak, ze Kingo twoje (zresztą widze, ze nie tylko twoje) idealne forum to takie na którym wielbi się Edytę za wszystko i złego słowa powiedzieć nie można? Sorry, ale Ty jak naiwne dziecko potrafisz sobie wszystko jakoś tam wytłumaczyc. Nie każdy taki jest. Odnoszę wrażenie, że gdyby (przykładowo) Edyta kogoś zabiła to część z Was by napisała, ze ofiara powinna sie cieszyć bo zabiła ją nasza Edytka. No bez przesady. Stworzcie sobie może jakiś osobny dział WIELBIMY EDYTE i tam piszcie. Umówimy sie, ze krytykujący wstępu tam nie będą miec i będziecie sobie wychwalać Edyte jak tylko chcecie
Powtórzę się, skoro wg Was Edyta jest juz na samym dnie i straciliście do niej resztki szacunku to "zajmijcie" się inną osobą, innym artystą. Po co tracić czas ( i jeszcze dokopywać) komuś, kto i tak już Was malo obchodzi (poza muzyką ). Ale fajnie jest tak kogoś obgadać i powyżywać się, prawda? Taaak...
Teraz ja powiem "Sorry" Ale dlaczego Wy macie prawo jeździć po niej, a my nie mamy prawa mówić tego, co myślimy??ArO pisze:Stworzcie sobie może jakiś osobny dział WIELBIMY EDYTE i tam piszcie. Umówimy sie, ze krytykujący wstępu tam nie będą miec i będziecie sobie wychwalać Edyte jak tylko chcecie.
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11050
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
A czy ja komentuje posty Anety czy Moni80 w których wielbią Edyte? Otóz nie! Właściwie nie podejmuje dyskusji czytajac to, co one piszą bo wiem, ze to nie ma sensu. Zostałem za to już parokrotnie i to w dośc mało przyjemny sposób określony przez niektórych pisząc krytycznie o Edycie. Nie była to wcale mocna krytyka bo wydaje mi się, że niektórzy robią to używając mocniejszych słów. I wciąz mam wrażenie, że jak napisze coś krytycznego to za chwile zostane tutaj przez niektórych mocno "ochrzanony".Teraz ja powiem "Sorry" Ale dlaczego Wy macie prawo jeździć po niej, a my nie mamy prawa mówić tego, co myślimy??
Ponieważ, co by kto nie pisał to ja jestem jej fanem. Wiem to najlepiej tylko ja (a nie ktoś kto mi napisze, ze tylko fan nie skrytykuje Edyty). Nie uwazam, ze fan to tylko ten który pisze o swojej gwieździe tylko dobrze. Ja cenię Edytę za jej muzyke, ale przy oklazji muzyki jest też przecież cała reszta której nie sposób nie widzieć. Tak więc mimo, ze to czy tamto mi sie nie podoba to ja tu pozostane bo jestem jej fanem. Równie dobrze zastanowić się można nad tym dlaczego 'wielbiący' Edytę umęczeni postami krytykujących jeszcze tu siedzą. A nawiązując do twojego ostatniego zdania to napisze tylko, ze jeżeli jest się osobą publiczną to trzeba odpowiadać za to, co się mówi (najlepszy przykład to Madonna).kinga pisze:Powtórzę się, skoro wg Was Edyta jest juz na samym dnie i straciliście do niej resztki szacunku to "zajmijcie" się inną osobą, innym artystą. Po co tracić czas ( i jeszcze dokopywać) komuś, kto i tak już Was malo obchodzi (poza muzyką ). Ale fajnie jest tak kogoś obgadać i powyżywać się, prawda? Taaak...
- Mist
- Ready for love
- Posty: 3077
- Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
- Lokalizacja: GB South West
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Kinga, wybacz ale to co piszesz jest po prostu niedorzeczne!!!!!!!!!! Madonna jest rekinem showbiznesu, to nie tylko popularnosc, to hity, ktorych miala bez liku w swojej karierze!!kinga pisze:Zna ją caly świat, ale czy to ma być miarą wielkości? Wybaczcie przyklad ale o Monice Levinsky też swego czasu mówil caly świat I pewnie gdyby przespala się z kolejnym prezydentem utrzymywala by się "na fali" nadal. Więc dla mnie takie tlumaczenie to żadne tlumaczenie.
To ikona, bez wzgledu czy sie ja lubi czy nie.
a kim Ty jestes, zeby zwracac sie do innych w ten sposob?kinga pisze:to "zajmijcie" się inną osobą, innym artystą.
Ja sznuje Twoje poglady takze to, ze bedziesz bronic Edyty do upadlego. Nie bede nawet dociekac skad Ci sie to wzielo, takie klapki na oczach. Twoja sprawa.
Wspolczuje jednak, bo argumentow masz coraz mniej, zdroworozsadkowych juz chyba wcale.
- Estratos
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5339
- Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
- Lokalizacja: zza swiatow
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
jak ktos ma ten egzemplarz "Wysokich obcasow" to moglby mi napisac creditsy z sesji (autor zdjec, make-up, stroje, wnetrze, itp.)
-
- Edytoświrek: ja tu mieszkam!
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Bede snila
- Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Stylizacja: Grzegorz BlochMichal pisze:jak ktos ma ten egzemplarz "Wysokich obcasow" to moglby mi napisac creditsy z sesji (autor zdjec, make-up, stroje, wnetrze, itp.)
Makijaż: Marta Tymoszuk
Fryzury: Remigiusz Ewertowski
Asystent Fotografa: Pawel Kiszkiel
podziekowania dla Klubu Balsam ( Raclawicka99, Wawa ) za pomoc w realizacji sesji
- Marek
- No przecież wcale tak dużo nie piszę...
- Posty: 4871
- Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Kaczy Dołek
- Kontakt:
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Sorrki że przeszkadzam... ale czy może ktoś zrobić ładne skany zdjęć Edyty z gazety?
ślicznie proszę
ślicznie proszę
-
- Perła
- Posty: 1020
- Rejestracja: 08 lut 2006, 14:10
- Lokalizacja: ****
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Stylizacja:Grzogorz BlochMichal pisze:jak ktos ma ten egzemplarz "Wysokich obcasow" to moglby mi napisac creditsy z sesji (autor zdjec, make-up, stroje, wnetrze, itp.)
Makijaz:Marta Tymoszuk
Fryzury:Remigiusz Ewertowski
asystent fotografa:Pawel Kiszkiel
pomoc w realizacji sesji-Klub Balsam, Warszawa ul Raclawicka 99
wypozyczenie ubran: Escada Sport, Mertopolitan,pl Pilsudskiego 2, Velou, Promenada, ul Ostrobramska75c, Shoe Be Do,Galeria Mokotow, ul Woloska12
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2006, 14:52 przez 1316gosiaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Edytoświrek: ja tu mieszkam!
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Bede snila
- Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
aha i jeszcze ciuchy:
Escada Sport, Metropolitan
pl. Pilsudskiego 2
Velou, Promenada
ul.Ostrobramska 75c
Shoe Be Do
Galeria Mokotow
Escada Sport, Metropolitan
pl. Pilsudskiego 2
Velou, Promenada
ul.Ostrobramska 75c
Shoe Be Do
Galeria Mokotow