Edyta Górniak forum dyskusyjne

Litania i Jestem kobietą - zawsze najlepsze z jubileuszowych wykonań.
Oprócz tego Dotyk, Nie proszę o więcej i Stop.
Ostatnio lubię jeszcze Jak najdalej i To, co najlepsze.
No i oczywiście Miles & Miles Away oraz When You Come Back To Me.

Jakbym tak miał pisać, co mi się jeszcze podobało, to wyszłoby tego z 10 pozycji.

NWI rządzi !!
To było fenomenalne i po prostu powaliło mnie z nóg kompletnie.
Nie spodziewałam się tej piosenki na Jubileuszu Edki

Ja najczęściej słucham: Never Will I , Dotyk , Kasztany . Musze wyłączać muzykę albo włączać kogoś innego niż Edi gdy moi rodzice wchodzą do pokoju bo powiedzieli , że jak będę słuchać ciągle Edki to mi dadzą kare na nią ( zabiorą płyty , nie pozwolą włączać komputera , usuną muzykę z telefonu ) .

Offtopic przeniosłem do kosza.
Z takim pogawędkami to sobie chata
zróbicie lub ewentualnie do sb przenieście,
Blur

Nie, ja po prostu już powoli wymiękam przy tych cudnych dźwiękach. Oj, długo, długo będę jeszcze powracać myślami, emocjonalnością i muzyką do tego koncertu.

Edyto, jesteś mistrzynią ludzkich emocji!!!

Nie wiem, odnioslam dziwne wrazenie ze One&One , choc wyspiewane fenomenalnie, jednak jakby nie docieralo do publiki, do nas fanow tak, ale tamci sluchacze na widowni raczej nie, jakby zapomnieli o tamtym hicie, dziwne, np. na Live '99, bylo zupelnie odwrotnie, sama Edi chyba liczyla na nas, ze bedziemy pamietac ta piosenke... Tak wracajac jeszcze do wrazen i do czesto cytowanych tu Kasztanow, jako najczesciej sluchane, znowu przenalizowalam wykonania Edi tej piosenki, widac jak ewoluje, kontrast totalny z wykonaniem z Buffo z 1993 r. , na Jubileuszu bawila sie dzwiekami, tam zaledwie je dotykala, oswajala ten utwor?... Byc moze, na plycie jeszcze inaczej, taki wyraz emocji -eksplozja dzwiekow, na koncercie natomiast, nie wiem, czy zwrociliscie uwage inny blysk w oczach, tam akurat w tej piosence, chyba najwyrazniej bylo widac silna metamorfoze, jakby pokazywala nam fanom, poprzez mimike i przede wszystkim wzrok, ze na nowo odzyla, ze odrosly Jej Skrzydla, no wlasnie Skrzydla naszego Aniola( DS, chyba napisze osobny post, motywujacy dlaczego postrzegam Ja jako Aniolka, takze o "kosciol Edytowy" to pytaj innych, ja swoja konkretna motywacje , by tak Ja postrzegac mam i Ona o tym wie).... Tak na marginesie nie wiem, czy zwrociliscie uwage na slowa Edi o nas, jak bardzo wyraznie podkreslila , ze nas przytula do serca, nas fanow, to bylo wyrazone bardzo emocjonalnie i mnie wzruszylo, bardzo, moze jestem drobiazgowa, ale mialam wrazenie, ze wypowiedziala to z wielkim wzruszeniem w Glosie, te slowa, sa bardzo wazne, to jakby kolejny raz podkreslenie tego jak bardzo ta wiez miedzy Nia a nami sie LICZY....

I co Ci da to porownanie???? Po co wzbudzac emocje, jest taka jak Ja Bog stworzyl i fine della discussione, jest przepiekna, nawet, jesli na sile chcesz doszukiwac sie podobienstw...

Nie napisałem, że jest brzydka. Edyta jest piękną kobietą.
Podobieństwo od razu rzuca się w oczy.

Fan25 pisze:Podobieństwo od razu rzuca się w oczy.

Ja nie widzę tego podobieństwa ...
Ale masz datę na zdjęciu 02/01/2005 .

KlaudinLoveEdzie pisze:Ja nie widzę tego podobieństwa ...

Ja widzę, i to nie pierwszy raz niestety. Ale mi to nie przeszkadza. To tylko takie nie zaciekawe ujęcie..

Fan25, Po co porównywać Edytę Do Micheela?
Edyta jest profesjonalistką i jej emocje trafiają do nas wszystkich , bez względu na wiek. Ona wie co zrobic by każdy kto jest na jej koncercie mógł czuc się w innym świecie i poczuc to wszystko co od niej bije i co chce nam przekazać poprzez interpretacje piosenek ale za każdym razem jest inaczej. Tak to czuje jak słucham jej wykonań z róznych lat, miesięcy.
"Król Popu" czarował tańcem bo miał swój jedyny niepowtarzalny styl i za to fani go kochali.
Nie porównuj Edyty do Michaela bo to są dwie różne postaci.
Jeśli Ty tak to widzisz to nie mam nic przeciwko temu .

Byc moze to jest manipulacja mediow, zlosliwa, na ktora nieswiadomie jestesmy podatni, ilez to razy insynuowano na roznych portalach to podobienstwo, jestesmy sugestywni i przyjmujac obca, wrecz zlosliwa opinie za nasza, dajemy sie manipulowac, ja przez te 17 lat nie zauwazylam nigdy takiego zjawiska.... Raczej nie jestem podatna na te sugestie, ale odnosnie zdjecia, czy to nie moment, gdy wlasnie wskazala na moja osobe, nie pamietam, ale chyba tak wlasnie podobny gest dloni i zwrot co mnie wzruszyl i zdumil:" hej, pamietam cie, przywiozlas mi pomidorki(...)

Himcia pisze:To tylko takie nie zaciekawe ujęcie..

Tu masz rację. Nie porównujcie Edyty do Jacksona. To nie ma sensu
Każdy czasami wychodzi na zdjęciu nie korzystnie...

przed chwila obejrzałem po raz pierwszy zapis koncertu w wersji HD-brzmieniowo rewelacja, może Polsat wyda ten koncert bez fruwających reklam na dole , dopiero taki zapis oddaje cały czaar tego wieczoru
Akcja z serduszkami genialna...
i tyle znajomych twarzy na widowni doskonale widocznych w tej rozdzielczości

Auli pisze: ...ale potem dostaliśmy cynka ze fotoreporterzy chcą sprzedać w 1, wiec kupiliśmy.
Przykro mi ale nie dostaliśmy paragonu ani faktury na kwotę( 7 x 400zł) 2800zł...

Wiemy już zatem, że w sytuacji, kiedy mają miejsce zdarzenia niecodzienne, a do takich należy zaliczyć ten koncert, biegniemy do pierwszych rzędów i negocjujemy warunki

Gratuluję pomysłowości Swoją drogą 400 zł i to razy siedem, ktoś ma spore doświadczenie w negocjacjach, albo trafił na mało zainteresowanych reporterów

Dla odmiany w Drawnie mam nadzieję, że moje łokcie, 1 mm fryzura i wściekłe spojrzenie będą wystarczającym postrachem, żeby się dostać pod barierki i jęczeć z zachwytu
Może by wypożyczyć jakieś gadżety w stylu cztery paski i złoty łańcuch, wtedy będę budził większy respect wśród miejscowych dresików Gorzej, jeśli udałoby się wykroić po Drawnie jakieś choćby krótkie spotkanie z Edzią, sfotografowanie się z nią w takim designie byłoby profanacją

Pozdrawiam wszystkich