Edyta Górniak forum dyskusyjne

"Vanitas vanitatum et omnia vanitas - marność nad marnościami i wszystko marność".

Tak pokrótce można ocenić Sopot Hit Festiwal 2008.

I gdyby tego muzycznego cyrku objazdowego nie przyjęła pod swe strzechy telewizja publiczna, to chyba nawet bym nie pisnął ani słówkiem. Jednakże dawka kultury jaką wstrzyknięto telewidzom, tym razem w koncepcji festiwalowej, to istny pavulon - finał wszystkim znany.

Festiwal gibkich ciał, przebojów sezonu ogórkowego, ogólnie panującego playbacku.

Jak zwykle w tego typu konkursach byli wygrani i przegrani. Jednakże tym razem Ci drudzy nie tyle przegrali, co zostali wydymani, a mowa o duecie Ewelina Flinta & Łukasz Zagrobelny.

W czym rzecz - chodzi po prostu o polskie piekiełko, tworzenie regulaminów pod siebie, z możliwością ich zmiany w czasie trwania konkursu - ba, nawet tuż przed zakończeniem.

Organizator zastrzega sobie prawo zmian w regulaminie w czasie trwania konkursu i zobowiązuje się do natychmiastowego opublikowania zmienionego regulaminu w miejscach określonych w ust.1.

Jeszcze w czasie trawania występów artystów nikt nie spodziełwał się, że będzie jakakolwiek dogrywka, a o zwycięstwie miała decydować największa liczba zdobytych głosów na przestrzeni trwania całego konkursu, a nie jak się okazało 5cio, lub 10cio minutowego głosowania, po występach wszystkich artystów, wytypowaniu top3 z największą ilością głosów i wyzerowaniu ich kont.

TVP2 nie dopracowała tego - cóż cały festiwal był robiony na kolanie. Tak bywa, jak nie ma się pomysłu, a całe widowisku robi się na siłę - widowisko z 'tradycją' - klon niewypału sprzed dwóch lat.

Przynajmniej podczas tegorocznego Opola i wręczania SuperJedynek wszystko było jasne i klarowne - a dodatkowe głosowanie polegające na zbiciu kasy nie wyłaniało nowego zwycięscy, a umożliwiało artyście ponowne wystąpienie.

Na machlojkach regulaminowych stracił duet - na łebka po 25 tysiaków - zyskała podopieczna TVP2. I żeby dalej nie gdybać i niepotrzebnie odgrywać się na Dodzie, zakończe swe wywody.

Sopot Hit Festiwal 2008: 3,4 mln widzów

Pierwszą edycję Sopot Hit Festiwal 2008, który odbył się w miniony weekend, oglądało w telewizyjnej Dwójce 3,4 mln widzów - wynika z danych AGB Nielsen Media Research.

Średni udział dwudniowego festiwalu nadawanego w godzinach wyniósł 30,05 proc. widowni zgromadzonej w tym czasie przed telewizorami. Pierwszy dzień festiwalu oglądało 3,9 mln widzów (udział w widowni wyniósł 30 proc.), a drugi dzień 3,3 mln (udział wyniósł 30,11 proc.).

Sopot Hit Festiwal 2008 przyciągnął przed telewizory głównie kobiety (61 proc.), a także widzów w wieku powyżej 30 roku życia. Większość z nich pochodzi z małych miast liczących od 50 – 100 tysięcy mieszkańców.

Dla porównania tegoroczny TopTrendy telewizji Polsat oglądało średnio 2,6 mln widzów.

Aro pisze:Narzekają, a oglądają.

DeathlySilence pisze:Jednakże tym razem Ci drudzy nie tyle przegrali, co zostali wydymani, a mowa o duecie Ewelina Flinta & Łukasz Zagrobelny.

Meg pisze:Nie daj sięco to w ogóle za badziew...
Nie daj się, nie daj się ludzie niech swoje myslą...

Anu$$ia pisze:

Meg pisze:Nie daj sięco to w ogóle za badziew...
Nie daj się, nie daj się ludzie niech swoje myslą...

Tak jak reszta piosenek Dody Ona ma strasznie durne teksty xD