Edyta Górniak forum dyskusyjne

Właśnie przed sekundą mówili o Edytce w Wydarzeniach, chodziło dokładnie o tą "książkę", która jest nieatoryzowana. Edi mówiła o tym przez telefon: wszystkie takie artykuły jak dzisiejsze w F... i S... są automatycznie kierowane do Jej kancelarii, bo sama juz nie zdoła temu zaradzić (zazdrości i chyba nienawiści). Były zdjęcia z próby do top trendy, z czata, z sesji do Boutique, występ u Kuby. Wypowiadał sie również Darek (napisali mąż)- uwaza, ze w tej książce obraża się Edytę i stosuje metody "poniżej pasa". Na koniec pokazywali tego lichego autorzynę. Komentarz był przychylny Edycie.

Przychylny bo Polsat jest patronem nowej płyty. Gdyby to był inny program to by pewnie rzucilii jakis chamski komentarz

Tez tak myślę

rozumiem że wtrynianie się do spraw prywatnych może się nie podobać. ale po co te całe cyrki z dystrybucją. niech Edka pozwie Krysiaka w cywilce, bo na razie to wszystko wychodzi obciachowo. bo jak na razie działania Edki wyglądają tak jakby nie mogła go pozwać.

rozumiem że wtrynianie się do spraw prywatnych może się nie podobać. ale po co te całe cyrki z dystrybucją. niech Edka pozwie Krysiaka w cywilce, bo na razie to wszystko wychodzi obciachowo. bo jak na razie działania Edki wyglądają tak jakby nie mogła go pozwać.

http://wydarzenia.wp.pl/?rfbawp=1118353 ... 1&ticaid=6

Jak ktoś nie oglądał to może :


W sumie stanęli po stronie Edyty, ale też szkoda bo zaczyna się rozdmuchiwac a takto mało kto w ogóle o tej książce słyszał nie mówiać już o tym Panu.

vanity pisze:rozumiem że wtrynianie się do spraw prywatnych może się nie podobać. ale po co te całe cyrki z dystrybucją. niech Edka pozwie Krysiaka w cywilce, bo na razie to wszystko wychodzi obciachowo. bo jak na razie działania Edki wyglądają tak jakby nie mogła go pozwać.

Przeciez znasz tylko wersje SE, skad mozesz wiedziec jak ta cala sytuacja wyglada?

Estratos pisze:

vanity pisze:rozumiem że wtrynianie się do spraw prywatnych może się nie podobać. ale po co te całe cyrki z dystrybucją. niech Edka pozwie Krysiaka w cywilce, bo na razie to wszystko wychodzi obciachowo. bo jak na razie działania Edki wyglądają tak jakby nie mogła go pozwać.

Przeciez znasz tylko wersje SE, skad mozesz wiedziec jak ta cala sytuacja wyglada?

i o to wtym wszystkim chodzi, Edyta robi szum w obec dystrybucji a nie autora, dlatego można się w tym pogubić... jeśli tak zależy na wstrzymaniu rozpowszechnienia ksiiżki to musi w niej coś być...
gdyby tak sprawa zaczeła się od pozwania autora za szkody moralne wszystko to miało by inny obrót sprawy... dlatego uważam że Edi powinna ostrożniej stawiać kolejny krok... bo sama sobie więcej zaszkodzi niż w ogóle ta książka...

Estratos pisze:Przeciez znasz tylko wersje SE, skad mozesz wiedziec jak ta cala sytuacja wyglada?

nie wiem jak ta cała sytuacja wygląda, ale normalnie jest tak że jak się człowiek czuje urażony to pozywa autora o zniesławienie. co ma do tego dystrybucja? dystrybucja to dystrybucja. dla mnie to jest dziwne. bo równie dobrze jak Fuckty i Se jakiś czas temu o Edi pisali to zamiast ich pozywać do sądu o zniesławienie to mogła pozwać Kolportera czy kogoś takiego. na razie nie trzyma się to kupy.

a skad niby wiesz czy Edyta nie pozwala autora/wydawnictwo?? Bo SuperExpress tak napisal?? Poza tym prawnicy Edyty wiedza co robia, bo sa jednymi z bardziej skutecznych w tym kraju. Nie badzmy od nich madrzejsi, bo nie znamy nawet 1% calej sprawy.

Estratos pisze:a skad niby wiesz czy Edyta nie pozwala autora/wydawnictwo?? Bo SuperExpress tak napisal?? Poza tym prawnicy Edyty wiedza co robia, bo sa jednymi z bardziej skutecznych w tym kraju. Nie badzmy od nich madrzejsi, bo nie znamy nawet 1% calej sprawy.

ja mam nadzieję że oni wszyscy wiedzą co robią. ale to prawda wiem tyle ile media podadzą - oczywiście nie tylko SE

No wlasnie, a nawet taki Polsat popelnil kilka bledow w swoim felietonie ( a oni sa niby przychylni Edycie). Nie mowiac juz o literowkach w opisach, ale to sie nazywa brak dbalosci o szczegoly.

dziękuję za danie linku do wydarzeń.
Co do mojego zdania, osoby która tą książkę przeczytała, uważam, że to Edyta robi duzę "hallo" wogół tej "biograf". Dużo osób nawet nie wiedziało, że coś takiego jest, a dzięki jej wypowiedziom, Darka porostu dowiedzieli się o jej istnieniu.

Z drugiej strony nie dziwię się Edycie, że tak reaguje, ponieważ są tam tak dziwne rzeczy opisane, że czasami wydaje mi się, że to prawda. Jak przypomnę sobie Edyty wypowiedzi, zdjęcia to jakoś to się układa w całość.

Edyta nie powinna się tym przejmować. Nie powinna gmatwać się w jakieś głupie historie. Ona powinna zostać delikatna, subtelna, bez wulgaryzmu, taka jaką ją pokochała kiedyś CAŁAŁA Polska. Tak na marginesie to uważam, Edi nie pasują te ciuszki w które się teraz ubiera (szpilki, spódniczka do kolan, i bluza z kapturem do bioder) w ogóle nie jest kobieca. Powinna zacząć o siebie dbać, powinna być taka jaka była kiedyś, nie buntowanicza, naturlana, delikatna.....

Estratos pisze:a skad niby wiesz czy Edyta nie pozwala autora/wydawnictwo?? Bo SuperExpress tak napisal?? Poza tym prawnicy Edyty wiedza co robia, bo sa jednymi z bardziej skutecznych w tym kraju. Nie badzmy od nich madrzejsi, bo nie znamy nawet 1% calej sprawy.

Boze zapytajcie wszechwiedzacego z forum zaraz sypnie tu paroma paragrafami hehehe

Nie rzucajcie takich komentarzy bo wiadomo o kogo chodzi a facet jest wporządku. Czasem trzeba sie nad kims ,,nachylic" i go zrozumiec, przynajmniej spróbowac