Strona 11 z 15

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:07
autor: Estratos
Ja sie tylko zastanawiam czy agonia Edyty jeszcze dlugo potrwa? Bo sam nie mam sily sie od niej uwolnic.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:09
autor: witold
mancia pisze:Uuuuuuuu no to teraz pojechałeś.


Będą gromy, tylko nie obraź się jak dostaniesz upomnienie
Przepraszam, a za co upomnienie, za to ze prawde napisal? To gdzie my zyjemy w Korei pln. czy w Iranie? :shock: :shock: :roll:

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:10
autor: Piter
mancia pisze:Uuuuuuuu no to teraz pojechałeś.
:lol: :lol:

Będą gromy, tylko nie obraź się jak dostaniesz upomnienie :lol: :lol:
Pojadę Edytą: "mam to w dupie". Piszę, co myślę. Dość już mam ekscesów sfrustrowanej kretynki, których nikt nie waży się tu nazwać po imieniu.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:13
autor: Invisible
Super już dla niektórych Edyta to debil. Sorrry bardzo, mimo wszystko nie powinno się nikogo w taki sposób obrażać :roll: Najlepiej zakończyć ten temat...

"Co było to było i się NIE odstanie"

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:13
autor: Aro
Dobra, ale przytopujmy trochę. Mozna tolerować krytyke, ale "kertynki" są tu zupełnie zbędne.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:15
autor: Robert
a ja sie podpisuje obiema rekami pod slowami Pitera :P Jesli dostanie ostrzezenie to ja tez sobie zycze :P

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:17
autor: Estratos
kretyn = człowiek ograniczony, tępy; idiota. To powszechna opinia o Edycie, niestety.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:20
autor: Piter
Danielsss pisze:Super już dla niektórych Edyta to debil. Sorrry bardzo, mimo wszystko nie powinno się nikogo w taki sposób obrażać :roll: Najlepiej zakończyć ten temat...

"Co było to było i się NIE odstanie"
A można znaną i cenioną artystkę ot tak nazywać sobie wulgarnym beztalenciem?

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:20
autor: Invisible
Napiszcie list pod którym się podpiszecie i wyślijcie jej go w takim razie :roll: Te komentarze są zbędne...

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:20
autor: Aro
Dobrze, ale krytykując nie musimy stosować takich słów i obrażać. Nawet na forum Gazety nie widze zeby Edyte kretynką nazywano bo pewne jest, ze taki wpis za chwile zniknie.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:25
autor: Piter
ArO pisze:Dobrze, ale krytykując nie musimy stosować takich słów i obrażać. Nawet na forum Gazety nie widze zeby Edyte kretynką nazywano bo pewne jest, ze taki wpis za chwile zniknie.
Czym innym jest jałowe, nieuzasadnione szarganie czyjejś opinii, a czym innym uzasadniona wypowiedź i opinia podyktowana faktami.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:29
autor: Robert
Hymn - fani stali za Edyta niewzruszeni
List - dalej wiekszosc murem za nasza Gwiazdeczka


no ale w koncu miarka sie przebrala......

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:30
autor: Aro
Piter pisze:Czym innym jest jałowe, nieuzasadnione szarganie czyjejś opinii, a czym innym uzasadniona wypowiedź i opinia podyktowana faktami.
Piter ok, ale przecież możesz krytykować i pisać wszystko, co chcesz, ale nie używając takich słow. Dużo lepiej brzmi, że nie jest mądra czy nawet ograniczona. Jakby ktoś mnie nazwał kretynem to ja bym sie poczuł obrażony. Chodzi mi tylko samo słowo. Nie o krytykę.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:32
autor: ANETA
Chyba zaczynacie przesadzac .... Edyta nie jest debilką, poprostu Jej głupio ze nie udało sie za granicą i tym którym sie udało życzy pewnie źle. Doda - odniosła sukces w Polsce w momencie gdy po Edycie wszyscy jechali. Madonna odnosiła zawsze sukcesy mimo ze spiewa słabiej od Edyty. I przypuszczam TO Ją boli.
Ja wciaz jestem między młotem a kowadłem, kocham Ją, bo nie sposób wymazac tyle lat z serca ale czuje ze nadejdzie taki czas sie odwróce od Niej jako człowieka i zostaną mi za ileś tam lat tylko wspomnienia po dawnym wielkim talencie ...
Powiem Wam szczerze ze mnie szlak trafia jak widze co Ona zrobiła ze swoją karierą i co nadal robi !!!!!!!!! Edyta kompletnie nie uczy sie na błędach. Jest chyba zapatrzona w siebie i uwaza ze wszyscy Ją krzywdzą. Wiem ze dziecistwo ma wielki wpływ na całe zycie, gwałt napewno tez sprawił ze moze nie byc do konca zrównowazona psychicznie ale bez przesady ......
Przypuszczam ze gdyby teraz wydała cudowną płytę to znów bym sie rozpuszczała z miłości bo to własnie robi z człowieka miłość do kogoś ale póki co siedzi mi w głowie ostatni wywiad.

Edytko - zlituj sie nade mną. Wiecej juz chyba nie udźwignę
Robert pisze:Hymn - fani stali za Edyta niewzruszeni
List - dalej wiekszosc murem za nasza Gwiazdeczka


no ale w koncu miarka sie przebrala......
W tym róznica ze hymn to juz nie była Jej wina bo zaśpiewała ok tylko Polacy tego nie przyjęli. W AMeryce by Ją oklaskiwali i wielbili. List i ostatni wywiad to juz zupełnie co innego.

Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.

: 18 kwie 2006, 16:34
autor: Piter
ArO pisze:
Piter pisze:Czym innym jest jałowe, nieuzasadnione szarganie czyjejś opinii, a czym innym uzasadniona wypowiedź i opinia podyktowana faktami.
Piter ok, ale przecież możesz krytykować i pisać wszystko, co chcesz, ale nie używając takich słow. Dużo lepiej brzmi, że nie jest mądra czy nawet ograniczona. Jakby ktoś mnie nazwał kretynem to ja bym sie poczuł obrażony. Chodzi mi tylko samo słowo. Nie o krytykę.
Uważam, że to ciągłe owijanie w bawełnę jest już nudne. Jeśli kogoś razi słowo "kretyn", bo ma uczulenie na sam dźwięk i nie pragnie doszukiwać się sensu słowa to już jego sprawa. Slowo nie jest uznawane za wulgarne, i nie zostało wypowiedziane bez uzasadnienia.